Widać argumenty, w pewnych warunkach, za skorygowaniem błędu obniżek stóp z ub. roku - Litwiniuk, RPP
Widać argumenty, które w określonych warunkach mogłyby przemawiać za skorygowaniem błędu obniżek stóp z ub. roku - ocenił członek RPP Przemysław Litwiniuk, w rozmowie z radiem TOK FM.
"Myślę, że z dokumentów, które znamy nie wynika, aby obniżka była zasadna w tym momencie. Każdy kolejny miesiąc niesie ryzyka w drugą stronę - mówię o ryzykach wynikających z polityki fiskalnej" - powiedział Litwiniuk.
Zapytany o potrzebę podwyżki stóp w obecnym momencie powiedział, że takiej nie widzi.
"Ale widzę argumenty, które w określonych uwarunkowaniach mogłyby przemawiać za skorygowaniem tego błędu, który nastąpił we wrześniu i październiku ub. roku. Było to przedwczesne i nadmierne poluzowanie polityki pieniężnej" - dodał członek RPP.
Litwiniuk wskazał ponadto, że jego zdaniem bank centralny nie stosował w przeszłości adekwatnych instrumentów, aby zwalczać podstawy inflacji.
"Dzisiaj, mając na uwadze, że skuteczność polityki pieniężnej jest odroczona w czasie, jest to naprawdę dobry momenty, żeby zastanawiać się nad zbudowaniem większości dostosowującej poziom stóp do tego, co może wydarzyć się w grudniu, czy w I kw. przyszłego roku" - powiedział.
Litwiniuk dodał, że dostrzega skutki waloryzacji świadczenia 500+ i widzi ryzyka związane z polityką dotyczącą działań osłonowych, administracyjnych i fiskalnych dotyczących utrzymania, czy zmian cen gazu, prądu. jak również VAT-u na żywność. (PAP Biznes)
tus/ osz/
