DZIEŃ NA FX/FI: Eurozłoty powinien utrzymać się blisko dolnej granicy przedziału 4,31–4,37
W najbliższych dniach eurozłoty powinien utrzymać się blisko dolnej granicy przedziału 4,31–4,37; para USD/PLN może kontynuować niewielką zwyżkę - prognozuje ekonomista Banku Millennium, Mateusz Sutowicz. Dla krajowego rynku długu kluczowe będą wydarzenia globalne.
"Złoty oscyluje wokół poziomu 4,33 za EUR i w tym tygodniu obraz ten może się nie zmienić. Wynikać to będzie z faktu, iż krajowe dane makroekonomiczne, jakie publikowane będą w tym tygodniu, a więc odczyty dynamiki PKB za IV kw. i inflacji za styczeń nie wpłyną istotnie na wartość polskiej waluty. Utożsamiamy to z faktem dość jasnego forward guidance, jaki zaprezentował w ubiegłym tygodniu prezes NBP. W ocenie A. Glapińskiego, stopy procentowe w Polsce mogą pozostać bez zmian przez cały rok, stąd wpływ wspominanych danych może okazać się znikomy" - napisał w komentarzu ekonomista.
"Nieco zmienności pojawić się może na rynkach rozwiniętych, lecz w ostatnich tygodniach złoty udowadniał dość sporą odporność na wpływ informacji zagranicznych, czy rozkorelowanie z notowaniami eurodolara. W efekcie mimo potencjalnych impulsów spodziewamy się spokojnego tygodnia w wykonaniu krajowej waluty" - dodał.
Zdaniem Sutowicza, eurozłoty powinien utrzymać się blisko dolnej granicy przedziału 4,31–4,37.
"W szerszym układzie niezmiennie obowiązuje przedział 4,31–4,37 przy czym opisywana powyżej narracja prezesa NBP – stojąca w kontrze do oczekiwań rynkowych zakładających cięcie stóp procentowych w Polsce w 2024 roku – utrzymywać powinna kurs EUR/PLN bliżej dolnego poziomu wskazanego przedziału" - prognozuje ekonomista.
Zdaniem ekonomisty, para USD/PLN może w tym tygodniu kontynuować niewielką zwyżkę.
"Odbędzie się ona z udziałem zmian wyceny dolara na rynkach globalnych. W naszej ocenie, bowiem amerykańska waluta pozostanie w trendzie umocnienia w najbliższych dniach. Decydować o tym mogą m.in. dane makroekonomiczne z USA, jakie zaplanowane są na ten tydzień. W efekcie para USD/PLN powinna trwale wyjść ponad poziom 4,00 i próbować przemieszczać się w stronę 4,04, a nawet 4,06" - napisał w raporcie Sutowicz.
RYNEK DŁUGU
"Długi koniec krajowej krzywej pozostaje zdominowany przez wydarzenia globalne, a dokładnie przetasowania w oczekiwanym przez inwestorów momencie rozpoczęcia obniżek stóp procentowych w USA i strefie euro. W ślad za ruchami Bunda i Treasuries podąża polski dług. Tym bardziej, iż czynnikiem potęgującym wzrostowy ruch dochodowości rynków bazowych są sygnały z Rady Polityki Pieniężnej. Wskazują one na rosnące prawdopodobieństwo utrzymania stóp procentowych w Polsce przez cały 2024 rok" - wskazuje Mateusz Sutowicz z Millennium.
"Czynnikiem nieco podbijającym rentowność w najbliższych dniach będą ponadto przetargi długu planowane przez resort finansów. W środę odbędzie się przetarg zamiany, a w drugiej połowie miesiąca dwa przetargi sprzedaży długu skarbowego z potencjalnie solidnymi podażami będącymi konsekwencją rekordowo wysokich potrzeb pożyczkowych w tym roku" - dodaje.
poniedziałek | poniedziałek | piątek | |
13:11 | 09:12 | 15:57 | |
EUR/PLN | 4,3225 | 4,3295 | 4,3252 |
USD/PLN | 4,013 | 4,011 | 4,012 |
CHF/PLN | 4,5852 | 4,5921 | 4,5877 |
EUR/USD | 1,0771 | 1,0794 | 1,0781 |
OK1025 | 4,73 | 4,71 | 4,95 |
WS0429 | 5,22 | 5,21 | 5,23 |
DS1033 | 5,36 | 5,34 | 5,36 |
(PAP Biznes)
pat/ asa/