Ceny ropy naftowej w USA zwyżkują; na rynku konsolidacja

Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną. Analitycy wskazują, że na rynkach utrzymuje się równowaga między czynnikami negatywnymi i pozytywnymi dla wzrostu cen surowca.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na kwiecień kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 77,25 USD i rośnie o 0,29 proc.

Brent na ICE na kwiecień kosztuje 82,57 USD za baryłkę i zwyżkuje o 0,36 proc.

W tym roku ropa naftowa utrzymała się w przedziale odchyleń ok. 10 dolarów, ponieważ równoważenie czynników niedźwiedzich i byczych doprowadziło do spadku zmienności.

„Ceny utrzymują się w wąskim przedziale konsolidacyjnym, co odzwierciedla pewne krótkoterminowe niezdecydowanie. Inwestorzy zastanawiają się, co dalej, jeśli chodzi o szerszą dynamikę popytu i podaży” – powiedział Yeap Jun Rong, strateg rynkowy w IG Asia.

We wtorek USA ponownie zawetowały projekt rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie wojny Izrael-Hamas, blokując żądanie natychmiastowego humanitarnego zawieszenia broni. Za rezolucją głosowało 13 z 15 krajów zasiadających w Radzie, Wielka Brytania wstrzymała się od głosu.

Jemeńscy rebelianci Huti zestrzelili w pobliżu tego kraju amerykańskiego drona wojskowego MQ-9 - poinformowała we wtorek agencja Reutera, powołując się na dwóch urzędników administracji USA.

Z kolei Rosja, która zadeklarowała zmniejszenie wydobycia o 500 tys. baryłek dziennie w ramach pakietu cięć zawartego z Organizacją Krajów Eksportujących Ropę Naftową i jej sojusznikami, czyli OPEC+, oświadczyła we wtorek, że zamierza wypełnić swój limit OPEC+ w lutym. Przerób rafinerii w Rosji spadł o 7 proc. od początku roku, po uszkodzeniu obiektów w wyniku ataków ukraińskich dronów. (PAP Biznes)

kkr/ gor/