Przejdź do treści

udostępnij:

DZIEŃ NA FX/FI: Eurozłoty może zejść poniżej 4,30, ale będzie to krótkotrwały ruch

W najbliższych dniach eurozłoty może zejść poniżej 4,30, ale będzie to krótkotrwała zniżka; do trwałego złamania bariery konieczny byłby mocny ruch w górę eurodolara - prognozuje ekonomista Banku Millennium, Mateusz Sutowicz. Notowania USD/PLN mogą zniżkować.

"W naszej ocenie, kurs EUR/PLN po kilku tygodniach relatywnej stabilizacji 'dojrzał' już do momentu, w którym spróbuje zaatakować poziom 4,30. Tym bardziej, iż wsparcie niezmiennie stanowią czynniki krajowe, tj. przede wszystkim mniej łagodna od oczekiwań postawa RPP w kontekście obniżek stóp proc., jak również zapowiedziane w ubiegłym tygodniu, a mające mieć finał w oficjalnych decyzjach w najbliższych dniach, odblokowanie europejskich środków dla Polski" - napisał w tygodniowym raporcie ekonomista.

"Co więcej kurs EUR/USD anemicznie, ale jednak wspina się na coraz to wyższe poziomy, co historycznie wspierało wycenę walut rynków wschodzących. Nie bez znaczenia jest także apetyt na ryzyko rozlany m.in. na rynki akcyjne. Wszystkie te aspekty budują pozytywny sentyment inwestycyjny, który, jak wspomnieliśmy, może zadecydować o ataku na poziom 4,30 PLN za EUR" - dodał.

Zdaniem Sutowicza, spadek kursu EUR/PLN poniżej 4,30 może być jednak krótkotrwały.

"O ile w naszej ocenie może on okazać się skuteczny, to jednak pozostanie krótkotrwały. Uważamy bowiem, iż do trwałego złamania wspomnianej bariery warunkiem nadrzędnym będzie mocny ruch w górę eurodolara, na co obecnie nie liczymy" - wskazał ekonomista.

"Podsumowując, w naszej ocenie, w najbliższych dniach kurs EUR/PLN będzie próbował wychylić się dołem z 4-miesięcznego trendu bocznego ograniczanego przez poziomy 4,30–4,39" - dodał.

Ekonomista Banku Millennium prognozuje również umocnienie się złotego wobec amerykańskiego dolara.

"Mimo, iż opisywane powyżej umocnienie złotego nie powinno być znaczące, to obok spodziewanej lekkiej przeceny dolara na międzynarodowych rynkach uzasadniać będzie ruch spadkowy pary USD/PLN. Tym bardziej, iż taki scenariusz (dotarcia notowań do 3,96 PLN za USD) wspierają także sygnały analizy technicznej. Wiele zależeć będzie jednak od danych inflacyjnych z USA i strefy euro, które poznamy w drugiej połowie tego tygodnia" - napisał w raporcie Sutowicz.

RYNEK DŁUGU

"Mimo, iż zwyczajowo dni przed przetargami sprzedaży długu skarbowego (odbędzie się ona jutro) przynoszą lekką korektę wzrostu dochodowości, to obecnie rentowność średnio- i długoterminowych obligacji dość intensywnie zniżkuje. Utożsamiamy to z informacją o odblokowaniu unijnych środków dla Polski, co po pierwsze zwiększa komfort realizacji budżetu (przypomnijmy, iż tegoroczny budżet ma zapisany akces do części z środków z Krajowego Planu Odbudowy), a tym samym finansowania potrzeb pożyczkowych" - wskazał w raporcie Mateusz Sutowicz.

"Ponadto, jak pokazał ubiegły tydzień, a konkretniej pierwszy z lutowym przetargów sprzedaży skarbowych papierów wartościowych, zainteresowanie polskim długiem jest wysokie. Wynika ono przede wszystkim z wysokiej nadpłynności krajowego sektora bankowego, czyli głównego posiadacza polskich obligacji (ponad 50 proc. portfela). W efekcie nie spodziewamy się większych przeszkód w finansowaniu potrzeb i realizacji celu tj. finansowania połowy potrzeb na 2024 rok w I kw. 2024 r." - dodał.

poniedziałek poniedziałek piątek
12:50 09:07 15:21
EUR/PLN 4,3074 4,3104 4,318
USD/PLN 3,9694 3,9798 3,986
CHF/PLN 4,513 4,5193 4,529
EUR/USD 1,0852 1,0831 1,083
DS0726 4,96 4,98 4,98
WS0429 5,11 5,12 5,14
DS1033 5,29 5,31 5,34

(PAP Biznes)

pat/ asa/

udostępnij: