DZIEŃ NA GPW: Na GPW spokojna sesja, główne indeksy notują niewielkie zmiany
Wtorkowa sesja na warszawskim parkiecie przebiega spokojnie, a główne giełdowe indeksy znajdują się w okolicach poziomów z poniedziałkowego zamknięcia. Wyraźnie słabiej od rynku zachowują się kursy niektórych banków. Najsilniejszą spółką wśród blue chipów są Kęty.
Zdaniem analityka DM BOŚ Konrada Ryczko, na głównych indeksach wciąż trwa trend wzrostowy, ale w najbliższym czasie możliwa jest korekta. Jak ocenia analityk, korekcie sprzyjać może słabość indeksów bazowych jak np. MSCI EM.
"W praktyce w dalszym ciągu mówimy najpewniej o możliwym cofnięciu nie negującym trwających trendów wzrostowych na indeksach" - napisał Konrad Ryczko w komentarzu.
Analitycy BM Alior Banku oceniają, że inwestorzy przygotowują się już do zbliżających się odczytów inflacyjnych na rynkach bazowych - w czwartek opublikowany zostanie lutowy odczyt deflatora PCE w Stanach Zjednoczonych, a w piątek Eurostat poda szacunek inflacji HICP ze strefy euro.
"Przewidywania co do tempa i terminu rozpoczęcia obniżek stóp procentowych Rezerwy Federalnej i EBC są teraz głównym motywem zwracającym uwagę rynku. +Jastrzębie+ komentarze bankierów centralnych skutecznie oddalają perspektywy na początek luzowania monetarnego – na ten moment pierwsza obniżka stóp procentowych w USA wyceniana jest dopiero na czerwiec i to zaledwie z 49,8-procentowym prawdopodobieństwem" - napisali analitycy BM Alior Banku w komentarzu.
"Zbliżające się odczyty rzucą nieco więcej światła na tę kwestię" - dodali.
Ich zdaniem, we wtorek warto zwrócić uwagę na publikację kwartalnych wyników Kruka, Ailleronu i Asseco SEE.
Po południu napłyną dane ze Stanów Zjednoczonych: styczniowe odczyty zamówień na dobra w USA oraz lutowy odczyt indeksu zaufania konsumentów Conference Board.
Dwie godziny po rozpoczęciu sesji główne indeksy warszawskiej giełdy zniżkują o 0,2-0,3 proc. mWIG40 rośnie o 0,1 proc.
Ostatni tydzień na warszawskiej giełdzie był bardzo udany - główne wskaźniki GPW wzrosły w tym czasie o 2-3 proc., przy czym trzy z nich (WIG, mWIG40 i sWIG80) osiągnęły nowe historyczne maksima.
Indeks WIG w dniu 23 lutego sięgnął 83.704,53 pkt., a w poniedziałek 26 lutego mWIG40 znalazł się na poziomie 6.262,08 pkt. Tego dnia sWIG80 osiągnął 24.161,05 pkt.
Natomiast indeks WIG20 wyniósł w trakcie sesji 23 lutego 2.494,74 pkt., co było najwyższym poziomem od sześciu lat. Ostatni raz indeks największych spółek giełdowych znajdował się na takim poziomie w lutym 2018 roku.
Maksymalny do tej pory poziom indeksu WIG20 to 3.940,53 pkt. Został on osiągnięty w październiku 2007 r.
Na warszawskim parkiecie przeważają dobre nastroje już od kilku miesięcy. Od 2 listopada do poniedziałkowego zamknięcia indeks WIG20 wzrósł o 14,6 proc., mWIG40 zwyżkował o 20,1 proc. sWIG80 zyskał 15,4 proc., a WIG wzrósł o 16,1 proc.
We wtorek około godziny 11.00 rośnie połowa spółek notowanych w indeksie WIG20. Wśród nich najsilniejsze są akcje Kęt (+1,8 proc.) i Orlenu (+1,3 proc.). O ponad 1 proc. rosną także: Asseco Poland i PGE.
Na przeciwległym końcu znajdują się niektóre banki. Santander Bank Polska, PKO BP, Pekao SA i spadają o 0,7-0,1 proc., a mBank i Alior rosną o 0,4-0,5 proc.
Największy spadek wśród blue chipów notuje LPP (-1,4 proc., 18.640 zł).
Do tej pory luty jest dla LPP bardzo udany. Od początku tego miesiąca kurs spółki wzrósł o 21,4 proc. Obecnie akcje spółki znajdują się w okolicach historycznego maksimum, ze stycznia 2022 roku. Papiery LPP kosztowały wtedy 19.040 zł. (PAP Biznes)
pam/ osz/
