DZIEŃ NA RYNKACH: Europa prawdopodobnie zacznie niżej; w Azji przewaga spadków
Europejskie giełdy rozpoczną dzień prawdopodobnie od spadków, a inwestorzy czekają na posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego, które odbędzie się w tym tygodniu. W Azji sesje giełdowe nie miały jednego kierunku, ale przeważały spadki.
Analitycy prognozują, że brytyjski FTSE 100 otworzy się bez zmian na poziomie 7.633 pkt, francuski CAC 40 spadnie na otwarciu o 8 punktów do 7.943 pkt, niemiecki DAX spadnie na otwarciu o 37 pkt do 17.676 pkt, a włoski FTSE MIB zniżkuje o 83 punkty, do 32.846 pkt.
We wtorek z europejskich firm swoje wyniki kwartalne pokażą Thales i Schaeffler.
Opublikowane zostaną wskaźniki PMI dla usług w lutym dla całej strefy euro i poszczególnych państw, produkcja przemysłowa w styczniu, PKB Włoch w czwartym kwartale oraz inflacja PPI w styczniu w strefie euro.
Kluczowym wydarzeniem na rynkach finansowych w tym tygodniu będzie decyzja Europejskiego Banku Centralnego ws. stóp procentowych.
Rynek nie spodziewa się zmiany parametrów polityki pieniężnej na marcowym posiedzeniu, ale dla inwestorów kluczowe mogą być wyniki nowych projekcji ekonomicznych.
Ewentualne obniżenie prognoz inflacji i PKB mogłoby wzmocnić oczekiwania obniżek stóp proc. w kolejnych miesiącach.
Rozpoczęło się spotkanie "dwóch sesji" w Chinach, a inwestorzy zwracają uwagę na szczegóły planów gospodarczych Chin po tym, jak premier Państwa Środka zaprognował docelowy wzrost produktu krajowego brutto na poziomie około 5 proc. na 2024 r.
W 2024 roku Chiny mają zwiększyć wydatki na obronę o 7,2 proc.
Stopa inflacji w tym kraju według rządowych prognoz wzrośnie do około 3 proc.
Chiny planują osiągnąć stopę bezrobocia w miastach w 2024 roku na poziomie około 5,5 proc. i stworzyć 12 mln nowych miejsc pracy w miastach.
Zrewidowane dane o PKB Korei Południowej pokazały, że jej gospodarka wzrosła o 0,6 proc. w czwartym kwartale 2023 r., podczas gdy inflacja w stolicy Japonii, Tokio, odbiła się od najniższego poziomu od 22 miesięcy w lutym.
Indeks giełdy w Hong Kongu, Hang Seng, spadł o 2,5 proc., a chiński CSI 300 wzrósł o 0,46 proc.
Koreański indeks Kospi spadł o 0,53 proc., a Kosdaq, indeks spółek o małej kapitalizacji, stracił 0,72 proc.
Japoński indeks Nikkei 225 wzrósł o 0,13 proc., odwracając wcześniejsze straty i kontynuując marsz w górę do rekordowych poziomów powyżej 40.000 punktów. Szeroki indeks Topix zyskał 0,57 proc.
W Australii indeks S&P/ASX 200 zamknął się 0,15 proc. niżej na poziomie 7.724,20 pkt.
Poniedziałek na Wall Street zakończył się niewielkimi spadkami głównych indeksów, ale S&P 500 utrzymał się na poziomie powyżej 5.100 pkt. Na fali entuzjazmu wokół sztucznej inteligencji rosły notowania m.in. Nvidii.
Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 0,25 proc. i wyniósł 38.989,83 pkt. S&P 500 na koniec dnia stracił 0,12 proc. i wyniósł 5.130,95 pkt. Nasdaq Composite spadł o 0,41 proc. i zamknął sesję na poziomie 16.207,51 pkt.
We wtorek kontrakty na główne amerykańskie indeksy spadają o 0,2-0,5 proc.
Ceny ropy spadają we wtorek drugi dzień z rzędu, ponieważ obietnice Chin, największego na świecie importera ropy naftowej, dotyczące przekształcenia swojej gospodarki w obliczu spowolnienia wzrostu od czasu pandemii COVID nie zrobiły wrażenia na inwestorach zaniepokojonych wolniejszą konsumpcją.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na kwiecień spada na NYMEX w Nowym Jorku o 11 centy do 78,63 USD. Brent na ICE na kwiecień zniżkuje o 3 centy i kosztuje 82,77 USD za baryłkę. (PAP Biznes)
pr/
