Ceny miedzi na LME w Londynie rosną; rynki obserwują Fed i Chiny
Notowania miedzi na giełdzie metali LME w Londynie zwyżkują o 0,52 proc. Metal kosztuje 8.535 USD za tonę. Inwestorzy bacznie obserwują postanowienia po sesji chińskiego parlamentu oraz czekają na wystąpienie szefa Fedu J. Powella, by ocenić perspektywy dla popytu na miedź.
Na Comex w Nowym Jorku miedź rośnie o 0,45 proc. i jest wyceniana po 3,8643 USD za funt.
Inwestorzy analizują postanowienia po posiedzeniu Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych, na którym premier Li Qiang zaprognozował docelowy wzrost produktu krajowego brutto na poziomie około 5 proc. na 2024 r.
"Cele gospodarcze Chin na rok 2024 w dalszym ciągu pokazują, że urzędnicy nie chcą szybko skorygować sytuacji gospodarczej ze względu na obawy dotyczące nadmiernego zadłużenia i słabości juana” – powiedział Mansoor Mohi-uddin, główny ekonomista Bank of Singapore.
Inwestorzy czekają także na wystąpienia prezesa amerykańskiej Rezerwy Federalnej Jerome’a Powella, który w środę i czwartek przedstawi przed komisjami Kongresu USA półroczny raport o polityce monetarnej. Środowe wystąpienie Powella przed Komisją ds. Usług Finansowych Izby Reprezentantów USA rozpocznie się o 16.00 czasu polskiego.
"Szczególnie interesujące dla rynków jest to, czy w Fedzie panuje jednomyślność co do dalszego spadku inflacji, biorąc pod uwagę solidne otoczenie gospodarcze. Komentarze Powella mogą ubarwić debaty toczące się w FOMC na temat ich podejścia do wyhamowania presji cenowej oraz tego, czy zdecydują się na obniżki stóp procentowych, zanim inflacja wróci do celu 2 proc.” – powiedział Nicholas Chia, specjalista ds. strategii makro w Standard Chartered.
Na zakończenie poprzedniej sesji cena miedzi na LME spadła o 51 USD do 8.492 USD za tonę. (PAP Biznes)
kkr/ osz/
