TSG widzi, że gracze Fishing Clash chcą urozmaiceń; na lepsze wyniki Hunting Clash trzeba poczekać | StrefaInwestorow.pl
Obrazek użytkownika Wiadomości
26 mar 2024, 15:21

TSG widzi, że gracze Fishing Clash chcą urozmaiceń; na lepsze wyniki Hunting Clash trzeba poczekać

Gracze Fishing Clash chcą urozmaicania rozgrywki, co ma odbicie na lepszych wynikach tytułu, w przypadku Hunting Clasha na wymierną poprawę trzeba jeszcze poczekać. W I kw. powiększono budżet marketingowy Wings of Heroes o 50 proc. - poinformował na konferencji wynikowej prezes Ten Square Games, Andrzej Ilczuk.

"Mogliśmy obrać dwie drogi w Fishing Clash, pierwszą było zbudowanie jeszcze większej głębi, a drugą urozmaicenie samej rozgrywki. Przez cały 2023 rok i I kw. 2024 roku, to było poszukiwanie właściwej drogi (...), to co najbardziej przypadnie do gustu naszym graczom i będzie najlepsze dla naszych gier. Wprowadzenie tych wszystkich dużych funkcji, to były duże testy na żywym organizmie, ale dzięki tym wszystkim testom wiemy już, że nasi gracze nie potrzebują większej głębi w samym Fishing Clash (...). Natomiast to co zauważyliśmy, co daje bardzo dobre wyniki (...), to dokładanie kolejnych warstw i urozmaicanie samej rozgrywki" - powiedział prezes Andrzej Ilczuk.

Dodał, że wspomniane testy dalej trafiają, a spółka przekaże więcej informacji na ten temat w maju.

"Zrozumienie, że gracze potrzebują urozmaicenia, a nie samej głębi otwiera nam drogę do wzrostów" - powiedział.

Prezes wskazał, że o ile poprawa KPI w Fishing Clashu jest oczywista, to w Hunting Clashu na wymierną poprawę trzeba jeszcze poczekać.

"Wymiana całej formuły, która stoi w silniku samej gry, to była bardzo duża zmiana, którą wprowadziliśmy w lutym tego roku. (...) Przez ponad dwa miesiące (...) monitorowaliśmy, jak nasi gracze zachowują się w grze i czy ta zmiana de facto niczego nie popsuje w samej rozgrywce i (...) byliśmy w stanie naprawdę bardzo to wypolerować" - powiedział Ilczuk.

"Udało nam się uzyskać bardzo dobry sentyment. (...) Nasi najlepsi gracze VIP-owie ocenili te zmiany bardzo pozytywnie, ale dlaczego nie widzimy tej poprawy na wynikach już teraz, ponieważ także tą zmianą postanowiliśmy dać naszym graczom spore ilości waluty (gry - PAP) i buff'ów (...), żeby gracze cały czas mogli cieszyć się Hunting Clash ze zmienioną formułą. To się udało (gracze - PAP) wykonują więcej pojedynków, więcej polowań" - dodał.

Dodał, że wyższe poziomy waluty w grze oraz buff'ów powodują, że wyniki finansowe tytułu nie są od razu lepsze.

"Powiedziałbym, że to jest pewnie kwestia od miesiąca do trzech miesięcy (...). W naszym odczuciu, ta zmiana formuły (...) pozwoli nam lepiej skalować Hunting Clash w 2024 roku" - ocenił.

Prezes wskazał, że w przypadku gry Wings of Heroes w I kw. spółka postanowiła podnieść jej budżet marketingowy o 50 proc.

"Będziemy monitorować performance produktu, jeżeli tam będzie wszystko grało, to te budżety będą dalej skalowane" - powiedział.

Spółka również chce skupić się na skróceniu czasu w relacji tworzenie gry i jej wejście na rynek.

"U sterów każdego dużego produktu będzie osoba z doświadczeniem w Ten Square Games" - powiedział Ilczuk.

Ponadto firma jest zadowolona z przychodów uzyskiwanych dzięki sklepowi sieciowemu TSG Store. Spółka widzi jednak zagrożenie związane z unijnym Digital Markets Act (DMA) w kontekście web-shopu.

"6 marca wszedł tzw. DMA (...) jednym z założeń tego prawodawstwa było promowanie takich inicjatyw, jak sklep TSG. Niestety w naszej ocenie, to co Apple i Google zrobili jest nieprzyjazne dla użytkowników (...). W przypadku Apple możemy promować sklep, ale oznacza to wyłączenie płatności firmy Apple. Obarczone to jest obostrzeniami, że takie płatności (przez sklepy internetowe - PAP) są niebezpieczne (...), i że firma Apple za to nie odpowiada" - powiedział Janusz Dziemidowicz, dyrektor ds. strategii technologicznych.

Dodał, że przed wejściem zmian w ekosystemie, spółka odbyła spotkanie z przedstawicielami Apple, na którym twierdzili oni, że jeżeli TSG zdecyduje się na nowe zasady, to już nigdy nie będzie mogło się z ich wycofać. Natomiast w tej chwili zaszła zmiana, która zakłada potencjalne wycofanie się, ale jest to związane dodatkowymi obarczeniami.

"W przypadku Google (...) również te zmiany przyjazne nie są. Zarówno Google, jak i Apple dalej chcą pobierać prowizje niższe, ale w przypadku Google są to nieatrakcyjne prowizje. Przyglądamy się sprawie, jak tylko uznamy, że to nam się opłaca, to oczywiście skorzystamy z tych możliwości. Dzisiaj Komisja Europejska rozpoczęła dochodzenie, odnośnie tego jak obie firmy zaimplementowały to prawo" - powiedział Dziemidowicz.

Ponadto poinformował, że integracja TSG z generatywną sztuczną inteligencją przebiega w przemyślany sposób. Spółka skupia się na wykorzystywaniu AI do generowania grafiki i tłumaczeń, co skraca czas pracy nad tymi aspektami.

(PAP Biznes), #TEN

mcb/ asa/

Zobacz także: Ten Square Games SA - notowania, wyniki finansowe, dywidendy, wskaźniki, akcjonariat

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Ostatnie wiadomości