Mimo tego, że rynki od początku tygodnia oczekiwały na piątkowe dane na temat deflatora PCE w Stanach Zjednoczonych, reakcja na publikację tych danych była umiarkowana. Dolar nieznacznie osłabił się wobec euro, natomiast rentowności długu na rynkach bazowych spadają. W ślad za nimi idą polskie obligacje. PLN lekko osłabił się wobec EUR i kończy tydzień na poziomie ok. 4,32.
"Dzisiaj można dopatrywać się pewnej korekty wczorajszych reakcji. Choć rynki czekały na dzisiejsze dane na temat deflatora PCE, to reakcje na nie były umiarkowane. Większe piętno odcisnęły wczorajsze publikacje, rynki zareagowały wczoraj gwałtownie, uwzględniając już to, co może wydarzyć się dzisiaj" - powiedziała PAP Biznes Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego.
W czwartek Departament Handlu USA podał w pierwszym wyliczeniu, że Produkt Krajowy Brutto USA w pierwszym kwartale wzrósł o 1,6 proc. w ujęciu zanualizowanym (SAAR) kwartał do kwartału. Oczekiwano 2,5 proc. W IV kw. PKB USA wzrósł o 3,4 proc., a w III kw. PKB wzrósł o 4,9 proc.
Ponadto, w czwartek Departament Pracy USA podał, że liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu w USA wyniosła 207 tys. Ekonomiści spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 215 tys. wobec 212 tys. poprzednio.
"Wczorajsze dane dotyczące PKB, mimo że okazały się niższe od prognoz, zostały zignorowane przez rynek. Pojawiły się głosy, że może jeszcze nastąpić rewizja tych danych w górę, co często działo się w przeszłości. Bardziej zwrócono uwagę na dane z rynku pracy, zasiłki dla bezrobotnych znowu zaskoczyły pozytywnie. Rynek popatrzył na te dane jak na kolejny argument za tym, że Fed będzie musiał poczekać z obniżkami stóp procentowych" - powiedziała Monika Kurtek.
"Po wczorajszych danych, dzisiaj rynek spodziewał się, że deflator PCE okaże się wyższy od prognoz i tak się stało" - dodała.
W piątek Biuro Analiz Ekonomicznych Departamentu Handlu USA podało, że deflator PCE w marcu wyniósł 2,7 proc. rdr, wobec 2,5 proc. rdr miesiąc wcześniej i konsensusu na poziomie 2,6 proc. Wskaźnik w ujęciu bazowym wyniósł 2,8 proc. rdr vs 2,8 proc. miesiąc wcześniej i oczekiwań na poziomie 2,7 proc. rdr.
Jak zauważyła Monika Kurtek, eurodolar zbliżył się w piątek do poziomu 1,075, ale odbił się od niego i obecnie kurs EUR/USD znajduje się na poziomie ok. 1,070.
"Złoty też się waha, ale nie ma dużych zmian. Kurs EUR/PLN ustabilizował się w ostatnich dniach. Kończymy tydzień na poziomie ok. 4,323-4,324" - powiedziała ekonomistka.
RYNEK DŁUGU
"Na rynku długu, po wczorajszych silnych wzrostach rentowności, dzisiaj mamy praktycznie wszędzie korektę - i w Stanach Zjednoczonych, i w Niemczech. Rentowności naszych obligacji też spadają. Korekta jest jednak niewielka i rentowności i tak są wyżej niż przed publikacją czwartkowych danych. Ewidentnie rynek oczekuje, że stopy procentowe w USA będą obniżane później. Pojawiają się nawet głosy: czy stanie się to w tym roku?" - powiedziała Monika Kurtek.
"Przyszły tydzień znów będzie zdominowany przez dane ze Stanów Zjednoczonych. 1 maja Fed podejmie decyzję w sprawie stóp procentowych. Wiadomo, że nie będzie zmian, ale rynek będzie czekał na komunikację Fedu. W piątek 3 maja zostaną opublikowane dane payrolls" - dodała.
| piątek | piątek | czwartek | |
| 16:32 | 09:08 | 16:16 | |
| EUR/PLN | 4,3233 | 4,3173 | 4,3284 |
| USD/PLN | 4,0436 | 4,0213 | 4,0426 |
| CHF/PLN | 4,4272 | 4,4068 | 4,4193 |
| EUR/USD | 1,0692 | 1,0736 | 1,0707 |
| OK0426 | 5,276 | 5,322 | 5,31 |
| WS0429 | 5,584 | 5,63 | 5,64 |
| DS1033 | 5,749 | 5,81 | 5,8 |
(PAP Biznes)
pam/ ana/
