Wtorkowa sesja na Wall Street zakończyła się niewielkimi zmianami głównych indeksów, a Dow Jones Industrial zwyżkował piątą sesję z rzędu. Inwestorzy oceniali szanse na to, kiedy Fed może rozpocząć obniżki stóp procentowych.
Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 0,08 proc., czyli o prawie 32 punkty, i wyniósł 38.884,26 pkt. To piąta wzrostowa sesja indeksu i najdłuższa taka seria od grudnia.
S&P 500 na koniec dnia zyskał 0,13 proc. i wyniósł 5.187,7 pkt.
Nasdaq Composite spadł o 0,1 proc. i zamknął sesję na poziomie 16.332,56 pkt.
Indeks spółek o mniejszej kapitalizacji Russell 2000 rośnie o 0,19 proc.
Wskaźnik zmienności VIX spada o 1,93 proc., do 13,23 pkt.
Szef Fedu w Minneapolis Neel Kashkari powiedział we wtorek, że oczekuje, że bank centralny będzie utrzymywał niezmienny poziom stóp procentowych przez dłuższy okres i nie wykluczył możliwości podwyżki, w zależności od wskaźników inflacji.
"Najbardziej prawdopodobny scenariusz obecnie to, że zostajemy w tym miejscu, w którym jesteśmy, dopóki nie uzyskamy jasności co z deflacją" - powiedział Kashkari.
Z kolei prezes Fed w Richmond Thomas Barkin powiedział w poniedziałek, że zakończenie walki z inflacją będzie prawdopodobnie wymagało uderzenia w popyt, podczas gdy jego nowojorski odpowiednik John Williams powiedział, że w bliżej nieokreślonym momencie amerykański bank centralny obniży docelową stopę procentową.
"Rynek pozytywnie ocenia dane o zatrudnieniu w USA i spodziewa się, że Fed rzeczywiście będzie w stanie obniżyć stopy procentowe” – powiedział Arnaud Girod, dyrektor ds. ekonomii i strategii cross-asset w Kepler Cheuvreux.
"Z tego powodu myślę, że w USA możemy przetestować ostatnie szczyty, ale rynki raczej nie pobiją nowych rekordów. Akcje amerykańskie zwyżkowały już w tym roku o około 8 proc., więc niektórzy inwestorzy mogą postrzegać to jako dobrą okazję do sprzedaży” – dodał.
Według danych LSEG traderzy wyceniają obecnie obniżki stóp procentowych przez Fed o 48 pb. do końca 2024 r., przy czym pierwsza obniżka miałaby nastąpić we wrześniu, a następna w grudniu.
We wtorek kurs Walt Disney zniżkował o ponad 9 proc. Przychody spółki w I kw. wyniosły 22,08 mld USD wobec oczekiwanych 22,12 mld USD.
Akcje Nvidii spadły o blisko 2 proc. po tym, jak „Wall Street Journal” poinformował, że Apple pracuje nad własnym chipem do obsługi oprogramowania sztucznej inteligencji w centrach danych.
Notowania Peletonu zyskały ponad 15 proc. po podaniu przez CNBC informacji o możliwym wykupie firmy fitness przez private equity.
Tesla spadła o blisko 4 proc. po tym, jak dane pokazały, że amerykański producent samochodów sprzedał w kwietniu 62.167 pojazdów elektrycznych wyprodukowanych w Chinach, co oznacza spadek o 18 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim.
Spółka Palantir Technologies zniżkowała o 15 proc. po tym, jak prognoza rocznych przychodów firmy zajmującej się analizą danych była niższa od szacunków analityków.
Akcje Ferrari straciły 6 proc. Zdaniem FactSet wyniki włoskiego producenta samochodów były lepsze od oczekiwań, ale jedynie potwierdzenie prognoz całorocznych może budzić obawy inwestorów o kolejne kwartały.
Według danych LSEG pośród prawie 80 proc. spółek z indeksu S&P 500, które opublikowały wyniki za pierwszy kwartał, 76,8 proc. przekroczyło szacunki zysków. W typowym kwartale 67 proc. przedsiębiorstw przekraczało szacunki zysków.
Scott Chronert z Citigroup ocenił, że wzrost spółek technologicznych o dużej kapitalizacji to dobra wiadomość dla szerszego rynku. Jego zdaniem dalsza część sezonu wyników za pierwszy kwartał wygląda solidnie, jednak trzeba mieć na uwadze wpływ polityki Fed.
Na rynku ropy kontrakty na WTI na czerwiec zniżkują o 0,03 proc. do 78,46 USD za baryłkę, a lipcowe futures na Brent spadają o 0,16 proc. do 83,2 USD/b. (PAP Biznes)
doa/
