DZIEŃ NA GPW: Trwa wyprzedaż akcji na GPW; rynkowi ciążą m. in. banki
Spadki na warszawskim parkiecie utrzymują się, a rynkowi ciąży przecena akcji m. in. KGHM i spółek z sektora bankowego. JSW, które traci ok. 5 proc., znalazło się na liście najsłabszych spółek na szerokim rynku. Dobrze radzi sobie CD Projekt, którego papiery drożeją o ponad 2 proc. Zdaniem analityków, perspektywy dla GPW są pesymistyczne i tendencja spadkowa może przedłużyć się na kilka miesięcy.
Około godziny 16.10. WIG20 spada o 1,2 proc. do 2.432 pkt., a WIG zniżkuje o 0,9 proc. do 84.986 pkt. mWIG40 idzie w dół o 0,3 proc. do 6.541 pkt., a sWIG80 traci 0,3 proc. i wynosi 24.591 pkt.
W piątek opublikowane zostały dane z amerykańskiego rynku pracy. Liczba nowych miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w Stanach Zjednoczonych wzrosła w maju o 272 tys. Oczekiwano zwyżki o 180 tys.
Zdaniem Kamila Ciskowskiego, dyrektora zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego DI Xelion, dane te wykluczają szanse, by do pierwszej obniżki stóp procentowych w USA doszło wcześniej niż we wrześniu, ale nie przekreślają scenariusza obniżek właśnie w pierwszym miesiącu po wakacjach.
"Wzrost zatrudnienia i wzrost płac nie sprzyjają takiemu scenariuszowi, ale stopa bezrobocia, która jest najwyższa od dłuższego czasu pokazuje, że nie jest on całkowicie wykluczony" - powiedział PAP Biznes Kamil Cisowski.
Jak ocenia, w krótkim terminie perspektywy dla giełd, zarówno w Stanach Zjednoczonych jak i w Polsce są negatywne.
"Wydaje nam się, że dzisiejsze dane z rynku pracy nie do końca oddają rzeczywistą sytuację w amerykańskiej gospodarce. Patrząc na inne wskaźniki, np. ISM dla przemysłu, czy dane JOLTS, wydaje nam się, że wzrost gospodarczy w Stanach Zjednoczonych przez resztę roku nie będzie tak wysoki, jak się powszechnie uważa. W związku z tym, obecne wyceny amerykańskich spółek giełdowych są zbyt wysokie" - powiedział Kamil Cisowski.
Jego zdaniem, polska giełda od pewnego czasu jest w trendzie korekcyjnym.
"Wydaje nam się, że dla naszej giełdy podstawowym problemem jest to, że oczy inwestorów z rynków wschodzących zwróciły się ponownie w stronę Azji. Tamtejsze rynki zaczęły zachowywać się lepiej i pokazywać, że jest możliwe odbicie po dwóch latach kryzysu. To niestety rodzi konsekwencje dla GPW" - powiedział.
"Trzeci kwartał roku statystycznie nie jest najlepszy, a najgorszym miesiącem w roku jest wrzesień. To dotyczy przede wszystkim Stanów Zjednoczonych, ale też większości światowych rynków. Gdybyśmy mieli kreślić scenariusz dla GPW na drugą połowę roku, to prawdopodobnie wyglądałby on tak, że w czerwcu zobaczymy początek spadków, ewentualnie odbicie lub jego próbę w lipcu, a później spadki do końca września. Czwarty kwartał powinien być dobry dla naszej giełdy" - dodał.
W piątek na warszawskim parkiecie od rana zniżkują niemal wszystkie blue chipy. Największy spadek notuje JSW (-4,9 proc.). KGHM traci 2,9 proc.
Akcje JSW tanieją po raz trzeci z kolei. W środę i w czwartek kurs JSW spadł łącznie o ok. 9,6 proc.
W piątek spadkom wśród blue chipów przewodzą też banki, które w czwartek przeważnie wzrosły. Pekao traci niemal 3 proc., mBank spada o 2,3 proc., a Alior idzie w dół o 1,7 proc. PKO BP i Santander zniżkują mniej od indeksu WIG20.
Akcje Millennium, notowanego w indeksie mWIG40, tanieją o 2,8 proc. WIG Banki spada o 1,4 proc. do 12.717 pkt. Indeks wyznaczył w kwietniu tego roku historyczne maksimum na poziomie 14.33,79 pkt. i od tamtej pory obniżył się o ok. 5,7 proc.
Jednym z trzech najsłabszych sektorów na GPW, obok sektora górniczego i bankowego, jest segment spółek energetycznych. Subindeks WIG Energia spada o 1,1 proc. Wskaźnik obciąża najmocniej zniżka kursu PGE (-1,9 proc.), a następnie: Tauronu (-0,7 proc.) i Polenergii (-2,2 proc.). Enea rośnie o 0,2 proc.
Jedyną rosnącą spółą w indeksie WIG20 jest obecnie CD Projekt (+2,1 proc.). (PAP Biznes)
pam/ osz/
