CPI jeszcze kilka miesięcy pozostanie w paśmie wahań, a w III kwartale inflacja wyjdzie poza pasmo - powiedział w Radiu Maryja, członek RPP Henryk Wnorowski.
"Jestem większym optymistą niż duża część ekspertów i dziennikarzy zapowiadających bardzo wyraźny wzrost inflacji. Rzeczywiście tarcza energetyczna zostanie ograniczona i to będzie wpływało proinflacyjnie, natomiast mamy dobry okres, jeśli chodzi o ceny energii na giełdach. W związku z tym liczę, że będzie lepiej niż w większości prognoz i myślę, że jeszcze przynajmniej przez kilka miesięcy pozostaniemy w paśmie dopuszczalnych odchyleń, chociaż niestety pewnie w III kwartale przyjdzie nam opuścić to pasmo odchyleń" - powiedział.
Wnorowski dodał, że rząd powinien poważnie myśleć o konsolidacji fiskalnej.
"Budżet roku 2024 był już na etapie planowania niepokojący, z bardzo wysokim deficytem. Jakby odnosić to do zaplanowanego deficytu, to zadłużenie postępuje zgodnie z planem, ale to jest i tak sytuacja niepokojąca, bo jeśli nawet będziemy to realizowali zgodnie z planem, to pod koniec roku oprzemy się niemalże o próg ostrożnościowy, o 55 proc. długu sektora rządowego, czyli – jakby nie patrzeć – to jest olbrzymie wyzwanie dla roku 2025. Rząd musi myśleć bardzo poważnie o konsolidacji, bo inaczej będziemy mieli kłopoty" - powiedział. (PAP biznes)
map/ ana/