Indeksy na giełdach w USA zniżkowały na koiniec sesji. Kolejną sesję z rzędu zniżkowały spółki technologiczne, w tym Nvidia, która spadła z rekordowych poziomów.
Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 0,04 proc. i wyniósł 39.150,33 pkt.
S&P 500 na koniec dnia stracił 0,16 proc. i wyniósł 5.464,62 pkt.
Nasdaq Composite spadł o 0,18 proc. i zamknął sesję na poziomie 17.689,36 pkt.
Indeks spółek o średniej kapitalizacji Russell 2000 rośnie o 0,17 proc. do 2.021,03 pkt.
S&P 500 zyskał 0,6 proc. w tym tygodniu. Nasdaq stracił w tym tygodniu 0,1 proc., podczas gdy Dow zanotował 1,4 proc. wzrostu w tygodniu.
Wskaźnik zmienności VIX spada o 0,07 proc., do 13,21 pkt.
Inwestorzy zachowują ostrożność po spadkach sektora IT w ciągu ostatnich dwóch sesji.
„Martwiłbym się większą zmiennością na giełdach w nadchodzących miesiącach podczas, gdy rynek będzie oscylował między oczekiwaniem miękkiego lądowania dla gospodarki a obawą, że może ono w ogóle nie nastąpić” – powiedział Andrew Pease, globalny szef strategii inwestycyjnej w Russell Investments.
Jamie Cox, partner zarządzający Harris Financial Group, powiedział, że nie jest jeszcze jasne, czy rynek osiągnął już granice wzrostu napędzanego obecnie modą na sztuczną inteligencję.
"Chociaż pojawiają się pewne oznaki nadmiernego rozszerzenia rynku, nie jest jeszcze jasne, czy rynek osiągnął swoje granice w rajdzie napędzanym sztuczną inteligencją, który nie może kontynuować +meteorycznego wzrostu+" - powiedział Jamie Cox, partner zarządzający w Harris Financial Group.
"Dobrą wiadomością jest to, że rzeczywistość nie oznacza załamania rynków ani dużych, masowych spadków. Chodzi raczej o pewne zrównoważenie pola, ponieważ wyceny tych spółek tak bardzo odbiegają od przeciętnych akcji, że prawdopodobnie dojdzie do pewnego ich poszerzenia, o czym mówi się od dawna" - dodał.
Inwestorzy oceniają szereg słabnących danych gospodarczych oraz komentarze amerykańskiej Rezerwy Federalnej, że stopy procentowe mogą pozostać wyższe przez dłuższy czas, jeśli nie nastąpi zdecydowana poprawa wskaźników inflacji.
Prezes Minneapolis Fed Neel Kashkari powiedział w czwartek, że powrót inflacji do 2 proc. zajmie rok lub dwa, ponieważ wzrost płac wciąż może być zbyt wysoki.
Nvidia spadła o ponad 3 proc., po tym jak na krótko zastąpiła Microsoft jako najbardziej wartościowa spółka publiczna, prowadząc sektor IT do spadku o 1,6 proc.
Akcje producenta leków Gilead Sciences wzrosły o 3 proc., po tym jak badanie na zaawansowanym etapie wykazało, że długodziałający lek do wstrzykiwań firmy był bardziej skuteczny w zapobieganiu zakażeniom wirusem HIV u kobiet w porównaniu z istniejącą dzienną tabletką Truvada.
Akcje Sarepta Therapeutics wzrosły o 30 proc. po tym, jak Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zezwoliła na szersze stosowanie terapii genowej firmy u pacjentów z dystrofią mięśniową Duchenne'a w wieku czterech lat i starszych.
W czwartek Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 0,77 proc. i wyniósł 39.134,76 pkt. S&P 500 na koniec dnia stracił 0,25 proc. i wyniósł 5.473,17 pkt. Nasdaq Composite spadł o 0,79 proc. i zamknął sesję na poziomie 17.721,59 pkt.
Na rynku ropy kontrakty na WTI na lipiec zniżkują o 0,84 proc. do 80,61 USD za baryłkę, a sierpniowe futures na Brent rosną o 0,66 proc. do 85,15 USD/b. (PAP Biznes)
kkr/