Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku zniżkują przed danymi makro z gospodarki USA - podają maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na VIII kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 80,69 USD, niżej o 0,26 proc.
Brent na ICE na VIII kosztuje 85,05 USD za baryłkę, w dół o 0,23 proc.
Inwestorzy będą obserwować dane makroekonomiczne z USA w ciągu najbliższych dwóch dni, w tym dotyczące zatrudnienia, które mogą nadać ton szerszym rynkom, w tym rynkom ropy naftowej.
Silniejszych ruchów na giełdach ropy nie wywołały - jak dotąd - środowe dane o zapasach paliw USA.
Zapasy ropy naftowej w USA w ubiegłym tygodniu wzrosły o 3,591 mln baryłek, czyli o 0,8 proc., do 460,7 mln baryłek - poinformował amerykański Departament Energii (DoE).
Zapasy benzyny wzrosły w tym czasie o 2,654 mln baryłek, czyli o 1,1 proc., do 233,9 mln baryłek.
Rezerwy paliw destylowanych, w tym oleju opałowego, spadły o 400 tys. baryłek, czyli o 0,3 proc., do 121,3 mln baryłek - podał DoE.
"Sygnały dotyczące zapotrzebowania na ropę są mieszane, ale ogólnie są jednak pozytywne, biorąc pod uwagę zakładany wzrost liczby podróży samochodami i samolotami podczas wakacji i większe zapotrzebowanie na chłodzenie podczas upalnych letnich dni" - mówi Charu Chanana, strateg rynku w Saxo Capital Markets Pte.(PAP Biznes)
aj/ map/