DZIEŃ NA FX/FI: Eurozłoty w trendzie bocznym, PLN może osłabić się do USD

Pod koniec tygodnia eurozłoty powinien utrzymać się w trendzie bocznym, krajowa waluta może osłabić się wobec amerykańskiego dolara - wskazują ekonomiści. SPW mogą się umocnić. W piątek w centrum uwagi inwestorów znajduje się lipcowy raport z amerykańskiego rynku pracy, który może zaważyć na nastrojach na rynkach bazowych.

"Naszym zdaniem niezależnie od danych (raport payrolls z USA - PAP) bilans szans i zagrożeń preferuje przynajmniej w krótkim terminie silniejszego globalnie dolara, co może wywierać presję na wzrost kursu USD/PLN w kierunku poziomu 4,00" - napisali ekonomiści PKO BP.

"Na EUR/PLN na przełomie tygodnia oczekujemy natomiast utrzymania trendu bocznego nieznacznie poniżej 4,31, choć nie będzie to łatwe, zważywszy na postępujący globalny tryb risk-off" - dodali.

Raport na temat sytuacji na amerykańskim rynku pracy w lipcu zostanie opublikowany o godz. 14.30.

"Tydzień na rynku eurodolara kończymy oczekiwaniem na raport z amerykańskiego rynku pracy i nadzieją, że publikacja będzie w stanie podbić nieco zmienność na rynku eurodolara. Kurs EUR/USD tkwi bowiem w bardzo wąskim przedziale technicznym 1,0780–1,0804, co naszym zdaniem będzie trudne do utrzymania" - wskazuje ekonomista Banku Millennium Mateusz Sutowicz.

"Słabszy odczyt non-farm payrolls sprzyjałby wzrostowi eurodolara. Potencjalnie oddalałby także kurs EUR/PLN od poziomu 4,30, który wczoraj przejściowo udało się naruszyć" - dodaje.

Zdaniem ekonomistów ING jest duża szansa, że w sierpniu dolar będzie stopniowo tracił.

"Powinno to pozwolić na powrót pary EUR/PLN do okolic 4,25 w ciągu tygodnia-dwóch. Do końca miesiąca kurs powinien też pogłębić tegoroczne dołki w okolicach 4,25. Skala będzie jednak zależeć głownie od dalszych zmian na EUR/USD" - prognozują ekonomiści.

RYNEK DŁUGU

"Na przełomie tygodnia spodziewamy się dalszych spadków rentowności na rynkach bazowych. Rynek powinien nastawiać się na nieco większe niż oczekiwano dotychczas cięcia stóp Fed i EBC. Pomaga też sytuacja w Azji, tj. słabnąca koniunktura w Chinach, czy mniejsza od oczekiwań redukcja skupu papierów przez Bank Japonii. Widzimy dodatkowo szanse, że payrolls zwiększą skalę wycenianych na ten rok obniżek stóp Fed" - napisali ekonomiści ING.

"Umocnienia oczekujemy także w przypadku SPW. Pozytywne jest otoczenie międzynarodowe, np. słabnące sygnały ożywienia w strefie euro. Rynek powinien również mocno kwestionować forward guidance prezesa NBP. Po wczorajszych danych o inflacji z kraju analitycy będą prawdopodobnie rewidować w dół ścieżkę inflacji w Polsce na kolejne miesiące" - dodali.

(PAP Biznes)

pat/ osz/