Przejdź do treści

udostępnij:

DZIEŃ NA RYNKACH: W Europie na giełdach główne indeksy rosną

Na europejskich giełdach główne indeksy rosną po niedawnej dużej zmienności na rynkach finansowych. Na rynku walutowym USD zyskuje do euro i JPY - informują maklerzy.

Wskaźnik Stoxx Europe 600 zwyżkuje o 0,52 proc. Najmocniej zyskuje sektor usług finansowych i nieruchomości. W tyle pozostaje opieka zdrowotna.

FTSE 100 rośnie o 0,62 proc.

CAC 40 jest wyżej o 0,50 proc.

DAX idzie w górę o 0,30 proc.

Just Eat Takeaway drożeje o 8,6 proc., najmocniej od 6 miesięcy, po podwyższeniu rekomendacji dla akcji spółki przez analityków JPMorgan do "przeważaj" z "neutralnie".

Novo Nordisk traci 7,7 proc., najmocniej od VIII 2022, po tym, jak duński producent leków obniżył swoje prognozy zysku na cały rok.

Beiersdorf spada o 5,9 proc. do najniższego poziomu od XI 2023. Producent artykułów do pielęgnacji ciała podał wyniki za II kw., które nie spełniły rynkowych oczekiwań. Analitycy RBC Capital Markets zwracają uwagę na słabość luksusowej marki La Prairie, zwłaszcza w Chinach.

Evotec zniżkuje o 33 proc., gdy spółka obniżyła swoje wytyczne finansowe.

Indeksy w Europie idą w górę po tym, jak inwestorzy otrzymali w środę "gołębie" sygnały z Banku Japonii (BoJ).

Wicegubernator Banku Japonii (BoJ) powiedział, że bank nie podwyższy stóp procentowych, jeśli sytuacja na rynkach finansowych i kapitałowych będzie niestabilna.

Uchida wskazał, że władze Boj mogą poczekać, aż sytuacja się uspokoi, zanim podejmą decyzję o podwyższeniu kosztu kredytu.

Inwestorzy analizują też w środę "lawinę" wyników finansowych spółek z Europy.

Tymczasem niedawne nagłe zawirowania na rynkach przekonały graczy o jednym: należy zachować ostrożność, przynajmniej w krótkiej perspektywie. Dlatego w środę na giełdach w Europie widać umiarkowane wzrosty indeksów.

Analitycy wskazują, że podczas gdy większość inwestorów zgodzi się z tym, że korekty są zdrowe dla rynku akcji - z wygórowanymi cenami i skoncentrowanym pozycjonowaniem, to wysoki poziom zmienności pozostaje ryzykiem dla każdego, kto myśli o kupnie "na dołku".

Mimo, że rynki akcji ustabilizowały się po 3-dniowej gorączkowej wyprzedaży, analityczka techniczna Day By Day SAS Valerie Gastaldy prognozuje "bardzo niskie" prawdopodobieństwo, że poniedziałek oznaczał koniec czasu unikania przez inwestorów ryzyka.

Z kolei Stephane Deo, senior portfolio manager w Eleva Capital SAS uważa, że ani spowolnienie w gospodarce USA, ani zakończenie transakcji carry trade na jenie, ani szereg rozczarowujących wyników spółek nie wystarczy, aby uzasadniać skalę wyprzedaży z jaką mieliśmy do czynienia w ciągu poprzednich kilku dni.

"Stopniowo i ostrożnie wracamy na rynek, żeby +nie przegapić+ odbicia" - podkreśla.

Na rynku walutowym japoński jen jest wyceniany po 146,57 za 1 USD, niżej o 1,5 proc.

Euro jest po 1,0918 USD, w dół o 0,1 proc.

Rentowność 10-letnich UST wynosi 3,91 proc., wyżej o 2 pb.

Złoto w dostawach spot zniżkuje o 0,4 proc. do 2.382,63 USD za uncję.

Bitcoin zyskuje 0,2 proc. do 56.688,88 USD za token.

Ropa WTI na NYMEX tanieje o 0,10 proc. do 73,13 USD za baryłkę, a Brent na ICE zniżkuje o 0,09 proc. do 76,41 USD. (PAP Biznes)

aj/ ana/

udostępnij: