Przejdź do treści

udostępnij:

Sunex ocenia, że akwizycje w Austrii i Niemczech pomogą w ekspansji na kolejne rynki (wywiad)

Sunex koncentruje się na rozwoju przejętych spółek w Austrii i Niemczech. W przyszłości mają one pomóc w ekspansji na kolejne rynki – poinformował prezes Romuald Kalyciok. Prezes liczy na lepsze II półr. 2024 r. dla grupy, ale nie spodziewa się, żeby przychody były znacząco wyższe w porównaniu z przychodami w I półr. 2024 r.

"Historycznie generowaliśmy większy obrót na rynkach zagranicznych niż w Polsce i to prawdopodobnie się nie zmieni. Wykorzystując doświadczenie ze zrealizowanych akwizycji firm z Austrii i Niemiec, dużo łatwiej będzie nam rozszerzyć działalność o kolejne kraje i wejść na rynki takie jak: francuski, włoski, bułgarski, węgierski, rumuński. Jeśli uda nam się te przejęte spółki odpowiednio przeskalować, będziemy mogli przy ich wsparciu prowadzić ekspansję na kolejne rynki" – powiedział PAP Biznes prezes Romuald Kalyciok.

W styczniu 2023 r. Sunex sfinalizował zakup 100 proc. austriackiej spółki Krobath Bad Heizung Service, która działa w branży instalacji grzewczych i sanitarnych. W 2024 r. Sunex nabył udziały w austriackiej spółce SA-Energietechnik, zajmującej się m.in. instalacją i handlem pompami ciepła. Prezes Sunex w kwietniu 2024 r. kupił niemiecką spółkę Drolsbach, która jest w procesie wniesienia do spółki, a specjalizuje się w instalacjach grzewczych, wodno–kanalizacyjnych oraz wentylacyjnych.

"Przez ostatnie lata przygotowywaliśmy się do akwizycji, by mieć możliwość sprzedaży bezpośredniej w Austrii i Niemczech. Korzystanie z pośredników wydłuża ścieżkę dostępu do klientów końcowych, ale przede wszystkim negatywnie wpływa na możliwe do wypracowania marże. Dzięki przejętym spółkom będziemy mieć wpływ na ceny produktów na rynku końcowym. Pozytywne efekty przejęć będą widoczne już w tegorocznych wynikach grupy Sunex" – dodał Kalyciok.

Mimo to, w ocenie prezesa, w całym 2024 r. grupa nie poprawi ubiegłorocznych wyników.

"Uważam, że drugie półrocze 2024 r. będzie nieco lepsze, ale nie odrobimy słabego pierwszego półrocza. Wyniki trudno będzie porównywać zwłaszcza z zeszłorocznymi czy tymi sprzed dwóch lat. W tym roku spowolnienie gospodarcze ma duży wpływ zarówno na nas, jak i na całą branżę" – powiedział.

W pierwszym półroczu 2024 r. szacunkowe przychody grupy wyniosły 86,4 mln zł, czyli były niższe o 54,2 proc. rdr.

W POLSCE NADAL SPOWOLNIENIE, W AUSTRII I NIEMCZECH LEPSZA SYTUACJA

"W Polsce w dalszym ciągu borykamy się ze spowolnieniem w branży. Na rynku austriackim mamy duże wzrosty sprzedaży. Rynek niemiecki na początku roku też miał problemy, w związku z niepewnością dotyczącą uruchomienia dofinansowań do systemów grzewczych. Od końca pierwszego półrocza 2024 r. sytuacja wprawdzie powoli, ale jednak się polepsza" – powiedział Kalyciok.

Sunex – jak poinformował prezes – obserwuje duże zainteresowanie produktami grupy na rynku austriackim.

"Rozszerzamy ofertę, także w internecie. Na rynkach niemieckim i austriackim preferowana jest sprzedaż trójstopniowa – od producenta przez dystrybutora, instalatora i dopiero do klienta końcowego. Próbujemy zaszczepić na tych rynkach zainteresowanie zakupami bezpośrednimi" – powiedział.

"Zaczynamy oferować na tych rynkach produkty jako spółka niemiecka, czy jako spółka austriacka. To ułatwi nam działalność, bo jako firma z Polski nie mieliśmy możliwości sprzedaży bezpośredniej i sprzedawaliśmy przez dystrybutorów. Rynek polski jest w tym zakresie inny - otwarty dla wszystkich" – dodał.

Jak wyjaśnił, sytuacja na polskim rynku nie jest łatwa, ale jest to nadal interesujący dla grupy segment działalności.

"Mamy ponad 24,81 tys. m kw. powierzchni produkcyjno-magazynowej w Polsce, z czego w tym roku pozyskaliśmy około 3,8 tys. m kw. nowej powierzchni. Mamy tu swoje produkty i partnerów, rozwijamy się, ale sytuacja jest wymagająca. Producentom europejskim jest trudno konkurować cenowo z producentami z Azji. Nasze produkty są oferowane z serwisem i gwarancją, mają certyfikaty, a musimy konkurować także z firmami, które znikają z rynku zaraz po sprzedaży produktów, zostawiając klientów bez opieki serwisowej" – ocenił Kalyciok.

Prezes poinformował, że obecnie Sunex koncentruje się na rozwijaniu przejętych spółek, a nie na kolejnych akwizycjach.

"Rozglądamy się na rynku, wiele firm też się do nas zgłasza, ale nie szukamy niczego konkretnego. Jeśli jednak pojawi się jakiś interesujący podmiot, pasujący do naszego portfolio – rozważymy możliwość potencjalnej akwizycji" – powiedział.

"Pracujemy nad różnymi projektami. Z NCBiR pozyskaliśmy do tej pory dofinansowanie w kwocie 23,4 mln zł na dwa projekty o łącznej wartości ok. 60 mln zł, co umożliwia nam wprowadzenie na rynek produktów, które pomogą konkurować z innymi. Ukończyliśmy projekt autonomicznego systemu ogrzewania, a w trakcie jest projekt autorskiej technologii wytwarzania kompozytowych zbiorników CWU" – dodał.

Jak wyjaśnił, projekty te umożliwiają grupie zwiększenie produkcji przez automatyzację i robotyzację, przy niższych kosztach pracy.

W ocenie prezesa sytuacja finansowa grupy jest stabilna i Sunex nie potrzebuje obecnie dodatkowych środków.

"Sytuacja nie jest tak dobra jak np. dwa lata temu, ale jest stabilna. Najważniejsze, że udało nam się zrealizować plany, w tym zbudowaliśmy dodatkowe kanały sprzedaży, rozwijamy spółki zależne i koncentrujemy się na sprzedaży produktów. Liczyliśmy się z tym, że pojawi się spowolnienie gospodarcze i dlatego chcieliśmy zamknąć wcześniej planowane inwestycje" – powiedział.

"Pierwsze półrocze 2024 r. było trudne i chociaż oczekujemy, że drugie będzie nieco lepsze, to liczymy na to, że pełen obraz tego, nad czym pracowaliśmy, pojawi się dopiero w przyszłym roku – wtedy powinniśmy zobaczyć efekt skali i wyższe marże" – dodał Kalyciok.

Dominika Antoniak

(PAP Biznes), #SNX

doa/ ana/

Zobacz także: Sunex SA - notowania, wyniki finansowe, dywidendy, wskaźniki, akcjonariat

udostępnij: