DZIEŃ NA RYNKACH: W Europie na giełdach zmiany indeksów głównie w dół
Na europejskich giełdach główne indeksy spadają. Inwestorzy czekają na wystąpienia bankierów centralnych z Fed i EBC i analizują dane makro z gospodarek. Na rynku walutowym USD jest stabilny do euro - informują maklerzy.
Wskaźnik Stoxx Europe 600 zniżkuje o 0,31 proc.
FTSE 100 spada o 0,16 proc.
CAC 40 jest niżej o 0,56 proc.
DAX idzie w dół o 0,29 proc.
Aston Martin traci 7,5 proc. po obniżeniu przez spółkę prognoz finansowych.
Vinci SA spada o 2,3 proc. pomimo tego, że spółka otrzymała 30-letnią koncesję na eksploatację i modernizację 594-kilometrowego odcinka autostrady BR-040 w Brazylii - między Belo Horizonte i Cristaliną.
Stellantis traci 7,4 proc. po tym, jak firma obniżyła swoje wytyczne.
Inwestorzy czekają w poniedziałek na wystąpienia szefów największych banków centralnych na świecie.
O 15.00 w Parlamencie Europejskim wystąpi prezes Europejskiego Banku Centralnego Christine Lagarde.
Z kolei o 19.55 prezes Fed Jerome Powell wystąpi podczas konferencji w National Association for Business Economics (NABE) w Nashville.
Słabsze dane o PKB napłynęły z Wielkiej Brytanii, gdzie gospodarka w II kw. rozwijała się wolniej niż to wcześniej oceniano.
Produkt Krajowy Brutto Wielkiej Brytanii w II kw. wzrósł o 0,5 proc. kdk - podano w II wyliczeniu Krajowego Biura Statystycznego. Wstępnie szacowano +0,6 proc.
W ujęciu rdr PKB wzrósł w II kw. o 0,7 proc., wobec szacunków na poziomie +0,9 proc.
To sugeruje, że ożywienie gospodarcze na Wyspach po recesji zaczęło jednak tracić impet, gdy Partia Pracy doszła w tym kraju do władzy.
Tymczasem w okresie, gdy benchmarkowy Stoxx 600 porusza się blisko rekordów, to zarządzający funduszami w Goldman Sachs, BlackRock i Northern Trust Asset Management ostrzegają, że zyski na rynkach mogą pozostać umiarkowane w nadchodzących miesiącach.
Chociaż długo oczekiwane na rynkach środki stymulujące wzrost gospodarczy w Chinach mogą zapewnić giełdom nowy impet, to poprzeczka dla europejskich spółek jest zawieszona wysoko.
"Rynki akcji są obecnie wrażliwe" - ocenia Helen Jewell, dyrektor ds. inwestycji fundamentalnych akcji EMEA w BlackRock.
"Wynik wyborów prezydenckich w USA jest obecnie niezwykle trudny do przewidzenia, a wokół perspektyw makroekonomicznych panuje niepewność" - dodaje.
"Taki +kruchy+ rynek będzie trwał, dopóki nie uzyskamy większej +widoczności+ co do 2025 r." - uważa.
Na rynku walutowym japoński jen jest wyceniany po 142,44 za 1 USD, w dół o 0,2 proc.
Euro jest po 1,1158 USD, stabilnie.
Rentowność 10-letnich UST wynosi 3,75 proc., bez zmian.
Bitcoin kosztuje 64.487,89 USD za token, niżej o 2 proc.
Złoto w dostawach spot kosztuje 2.653,51 USD za uncję, w dół o 0,2 proc.
Ropa WTI na NYMEX drożeje o 1,23 proc. do 69,02 USD za baryłkę, a Brent na ICE zwyżkuje o 1,29 proc. do 72,91 USD.
(PAP Biznes)
aj/ ana/