GPW chce przyciągnąć nowych emitentów, debiut Żabki może w tym pomóc - prezes GPW
GPW chce przyciągnąć nowych emitentów na warszawską giełdę, a debiut Żabki może w tym pomóc - ocenił prezes GPW Tomasz Bardziłowski.
"Debiut Żabki jest przełomowym momentem dla Giełdy, otwiera nowy rozdział, w którym będziemy chcieli za przykładem Żabki przyciągnąć nowych emitentów na warszawską giełdę. Jestem przekonany, że sukces IPO Żabki, olbrzymia transakcja, największa na naszym rynku od lat i w Europie od wielu miesięcy to sukces polskiego i europejskiego rynku kapitałowego" - powiedział prezes GPW Tomasz Bardziłowski dziennikarzom podczas debiutu Żabka Group.
"Pokazuje, że rynek spełnia swoją rolę, a nam pomoże w przyciągnięciu nowych emitentów. Na IPO Żabki zapisali się też inwestorzy indywidualni – ważne, by widzieli oni szansę na giełdzie na budowę oszczędności, a giełda była symbolem rozwoju i stanowiła dużą część, jeśli chodzi o rozwój i oszczędności dla inwestorów indywidualnych" - dodał.
Żabka Group zadebiutowała na GPW w czwartek.
Kurs akcji spółki wzrósł na otwarciu, w pierwszym dniu notowań na GPW, o 6,98 proc. do 23 zł.
"Żabka to olbrzymie IPO, co zdarza się raz na kilka lat (...), ale mam nadzieję, że będziemy mieli do czynienia z większą liczbą transakcji" - powiedział Bardziłowski.
Oferta publiczna grupy obejmowała sprzedaż 300 mln istniejących akcji (z wyłączeniem akcji dodatkowego przydziału). Cena sprzedaży akcji dla inwestorów indywidualnych i instytucjonalnych została ustalona na 21,5 zł, na maksymalnym poziomie przedziału cenowego w wysokości 20-21,5 zł za jedną akcję.
Na podstawie ostatecznie ustalonej ceny akcji w ofercie wartość oferty wyniosła 6,45 mld zł, a wartość całej spółki 21,5 mld zł. To największe IPO na GPW od czasów debiutu Allegro w 2020 r.
(PAP Biznes)
mcb/ doa/ ana/