Przejdź do treści

udostępnij:

Santander Bank Polska ocenia, że jest w stanie wypłacać wysokie dywidendy (opis)

Santander Bank Polska chce wypłacać dywidendy w maksymalnym, możliwym wymiarze i ocenia, że dzięki silnej pozycji kapitałowej mogą one być wysokie – poinformował prezes banku Michał Gajewski.

"Czekamy na rekomendację KNF w sprawie dywidendy. Mamy bardzo mocną pozycję kapitałową. Nasza strategia zakłada wypłacanie dywidendy w sposób regularny i w maksymalnym, możliwym wymiarze, ale jest to uzależnione do rekomendacji KNF" – powiedział prezes podczas konferencji.

"Uważam, że przy tych wynikach, przy tej pozycji kapitałowej, możemy wypłacać wysokie dywidendy" - dodał.

Po trzech kwartałach 2024 roku zysk netto grupy Santandera wyniósł 4,3 mld zł, podczas gdy rok wcześniej był na poziomie 3,85 mld zł. Łączny współczynnik kapitałowy jest na poziomie 17,43 proc.

"III kwartał był dla nas dobrym kwartałem, kwartałem wzrostu, kolejny kwartał z rzędu utrzymaliśmy wynik odsetkowy i prowizyjny na wysokim poziomie, a sprzedaż też była na wysokim poziomie we wszystkich liniach biznesowych" – powiedział prezes.

Kredyty brutto banku wzrosły o 8 proc. rdr do 198 mld zł. Sprzedaż kredytów hipotecznych w III kw. 2024 roku wyniosła 2,2 mld zł, a sprzedaż kredytów gotówkowych 3 mld zł.

"Jest mniejsze zainteresowanie kredytami hipotecznymi wśród klientów i obserwujemy niższe zainteresowanie" – powiedział prezes.

Koszty pracownicze wzrosły po III kwartałach o 9 proc. rdr. Wynagrodzenia i premie oraz narzuty na wynagrodzenia, zwiększyły się o 8 proc. rdr, co, jak podał bank, odzwierciedla efekt przeglądu wynagrodzeń pracowników w relacji do stawek rynkowych przeprowadzonego w IV kwartale 2023 r. Prezes podał, że bank regularnie dokonuje przeglądu wynagrodzeń pracowników

Santander podał, że do końca III kwartału 2024 roku zawarto łącznie 11.978 ugód z klientami ws. kredytów CHF (w tym 2.635 od początku 2024 r. i 838 w samym III kwartale 2024 r.), zarówno na etapie przedsądowym, jak i po zakończeniu spraw spornych. W III kwartale koszt tych ugód wyniósł 12,9 mln zł.

"W sposób aktywny te ugody proponujemy. Jest to kwestia negocjacji z klientami, aktywności po stronie kancelarii. Widzimy może trochę mniejsze zainteresowanie, ale konsekwentnie proponujemy rozwiązania ugodowe" – powiedział Gajewski.

Podał, że w pozwach klientów dotyczących kwestionowania wskaźnika WIBOR wszystkie wyroki sądowe były dla banku korzystne (w tym jeden prawomocnie). Bank ma ponad 140 takich wyroków.

Prezes poinformował, że bank jest pozwany także sprawach dotyczących sankcji kredytu darmowego i ma ponad 90 proc. korzystnych orzeczeń na około 120 prawomocnych rozstrzygnięć.

"Na tym etapie nie widzimy specjalnego zagrożenia dla nas" – powiedział prezes.

Marża odsetkowa netto za III kw. 2024 roku (annualizowana w ujęciu kwartalnym) wyniosła 5,37 proc. i utrzymuje się na stabilnym poziomie. Kumulowana marża odsetkowa netto (annualizowana w ujęciu narastającym) zmniejszyła się w ciągu trzech kwartałów 2024 r. z 5,37 proc. do 5,28 proc., a wyłączając wpływ wakacji kredytowych wyniosła 5,35 proc.

Członek zarządu banku Maciej Reluga podał, że wrażliwość banku na zmiany stóp procentowych bardzo się zmniejszyła w ciągu ostatnich lat.

"Udział kredytów na stałej stopie (…) systematycznie rośnie. Ale oczywiście jeśli obniżki stóp będą miały miejsce to na wynik finansowy będzie to wpływało. Pytanie na ile wzrost wolumenów kredytowych będzie neutralizował efekt niższych stóp" – powiedział Reluga.

(PAP Biznes)

seb/ ana/

udostępnij: