Atende uważa, że w IV kw. '24 nie przekroczy poziomu przychodów z IV kw. '23
W IV kw. 2024 r. Atende nie przekroczy poziomu przychodów uzyskanych w IV kw. poprzedniego roku - poinformował prezes Mariusz Stusiński na telekonferencji. Spółka chce zwiększyć pokrycie kosztów dzięki przychodom o charakterze powtarzalnym.
"Jeśli chodzi o poziom przychodów w IV kw. to myślę, że rok do roku nie przekroczymy poziomu z 2023 r." - powiedział prezes Mariusz Stusiński.
Wzrost skonsolidowanej marży na sprzedaży usług abonamentowych w III kw. 2024 r. wyniósł 23 proc. rdr. Największe wzrosty wystąpiły w obszarze cyberbezpieczeństwa i wsparcia inżynierskiego (Atende) oraz outsourcingu IT (TrustIT).
"Sprzedaż usług abonamentowych - czyli ile kosztów jesteśmy w stanie pokryć dzięki przychodom o charakterze powtarzalnym - chcemy, żeby to pokrycie było wyższe" - dodał.
Grupa Atende miała III kwartale 2024 r. 1,16 mln zł zysku netto j.d., co oznacza spadek rdr o 46 proc. W tym okresie przychody ze sprzedaży grupy Atende wzrosły o 19 proc. rdr do 93,8 mln zł. EBIT spadł o 55 proc. 1,98 mln zł, a EBITDA wyniosła 4,67 mln zł wobec 6,9 mln zł rok wcześniej.
Wyniki za III kw. okazały się zgodne z wcześniejszymi szacunkami.
"Wyniki są słabsze w porównaniu do zeszłego roku. To co nam się udało wypracować po trzech kwartałach niestety nie dorównało wynikom, które wypracowaliśmy rok temu, ale pamiętajmy, że poprzedni rok był rokiem wyjątkowym. (...) w 2023 r. nadganialiśmy projektami okres postpandemiczny i przerwy w łańcuchu dostaw od naszych vendorów. Szczególnie w I kwartale 2023 r. realizowaliśmy projekty, które de facto powinny być zrealizowane rok wcześniej (...) Będzie ciężko dogonić wynik z 2023 r." - powiedział Mariusz Stusiński.
Prezes wskazał, że spółka cały czas jest pod silnym wpływem realizacji projektu wdrożenia systemu bilingowego oraz CRM dla PGE. Atende musiało dokonać przedłużenia wdrożenia etapu pilotażowego, m.in. w konsekwencji kilkukrotnych zmian prawnych związanych z kolejnymi tarczami solidarnościowymi.
"Planowaliśmy uruchomienie systemu na listopad, ale z racji przedłużających się testów i prac związanych z wymaganiami systemu musieliśmy dokonać przesunięcia - na tę chwilę - o okres jednego miesiąca" - powiedział prezes.
"Odnośnie kosztów jakie generuje opóźnienie kontraktu dla PGE - w komunikacie podaliśmy różnicę między kosztami planowanymi, a kosztami wykonanymi w tym projekcie (..) raz na kwotę 10,1 mln zł, a kwartał później podaliśmy 14,7 mln zł. Zatem widzimy, że kwartalnie to jest kwota ponad 4 mln zł - tyle więcej nas kosztuje ten projekt. Możemy powiedzieć, że kontrakt w tym ujęciu nie będzie rentowny, co już komunikowaliśmy" - dodał.
W prezentacji wskazano, że w sektorze Telekomunikacja i media nastąpił wzrost sprzedaży do operatorów telefonii komórkowej o 4,5 mln zł oraz że była niższa sprzedaż do operatorów telewizji kablowych i tradycyjnych sieci telekomunikacyjnych (okresowa fluktuacja).
Z kolei w sektorze publicznym nastąpił wzrost sprzedaży dzięki realizacji w III kw. znaczących wdrożeń dla służb mundurowych i jednostek administracji państwowej.
(PAP Biznes)
alk/ ana/