Eurocash nie widzi znaczącej poprawy konsumpcji w IV kw.; w '25 liczy na wzrost wyników (wywiad)
Grupa Eurocash nie widzi znaczącej poprawy konsumpcji w czwartym kwartale - poinformował PAP Biznes prezes Paweł Surówka. Spółka liczy w przyszłym roku na wzrost wyników m.in. dzięki dalszej efektywności kosztowej, choć wskazuje też na dużą niepewność rynkową.
"Nie chciałbym dawać precyzyjnych projekcji na czwarty kwartał, biorąc pod uwagę niepewną sytuację na rynku. Czwarty kwartał jest dla nas zawsze sezonowo najlepszy, jednak wszystko zależeć będzie od sezonu świątecznego i zachowań konsumentów. Liczymy, że w okolicach świąt konsument wróci do podobnego jak w ubiegłych latach poziomu konsumpcji, ponieważ na ten moment nie widzimy znaczącej poprawy sytuacji" - powiedział PAP Biznes Paweł Surówka, prezes grupy Eurocash.
"Nadal obserwujemy bardzo dużą presję na ceny i wysoki poziom promocji - znaczna część produktów, nawet w dyskontach, jest sprzedawana w cenach promocyjnych" - dodał.
Jak poinformował, spółka pracuje nad tym, by dostawcy zaangażowali się w obniżki cen dla kanału niezależnego.
"W tym celu powołaliśmy z naszymi sieciami franczyzowymi grupę zakupową, aby móc pracować nad efektywnością rynku tradycyjnego i w imieniu naszych franczyzobiorców negocjować jak najlepsze warunki dla nich" - powiedział.
Zysk EBITDA grupy Eurocash w trzecim kwartale 2024 roku wyniósł 243,8 mln zł wobec 305,1 mln zł zysku rok wcześniej. Skonsolidowana sprzedaż spadła o 0,9 proc. rdr do 8,491 mld zł.
"Trzeci kwartał był dość rozczarowujący z naszego punktu widzenia. Sprzedaż wypadła słabo, EBITDA jest niżej, trochę zgodnie z trendem na rynku, ale oczywiście mieliśmy apetyt na więcej" - powiedział Paweł Surówka.
"To przede wszystkim efekt czynników makroekonomicznych, w tym bardzo słabej konsumpcji. Oczekiwaliśmy, że siła konsumenta się poprawi, że będzie kupował więcej. Widać jednak w wynikach sprzedaży detalicznej w Polsce, że jeszcze to nie nastąpiło. Ponadto, mamy jednocześnie inflację kosztów i deflację sprzedaży oraz presję na marże z powodu trwającej wojny cenowej. To są czynniki niezależne od nas. My po naszej stronie realizujemy strategię, mocno redukujemy koszty. Mimo wzrostu płacy minimalnej o 20 proc. i bardzo wysokich podwyżek czynszów nasze koszty ogółem, wykluczając koszty ekspansji, wzrosły jedynie o 1,4 proc." - dodał prezes.
Grupa Eurocash poinformowała, że zamierza kontynuować w 2025 roku wdrożenie strategii, jednak wobec obecnych trendów rynkowych i zaktualizowanych planów operacyjnych, osiągnięcie zakładanych na 2025 r. wyników finansowych, w szczególności wyniku EBITDA na poziomie 1 mld zł oraz przychodów Frisco na poziomie 1 mld zł, w ocenie zarządu może nie być możliwe.
"W 2022 roku informowaliśmy w opublikowanej strategii na lata 2023-2025, że dążymy do 1 mld zł EBITDA na koniec 2025 roku dzięki jej realizacji. Widzimy jednak, że niepewność makroekonomiczna jest tak duża, a na naszą sprzedaż i marżę wpływają niezależne od nas negatywne czynniki, że nie możemy być pewni tego wyniku. Jednocześnie na tym etapie nie zdecydowaliśmy się na publikację nowej prognozy z powodu wspomnianej niepewności rynkowej" - powiedział prezes.
"Zakładamy, że w przyszłym roku inflacja na żywności wzrośnie. Liczymy na pewien powrót konsumpcji spowodowany wzrostem płac realnych, nie możemy być jednak tego pewni" - dodał.
Jak poinformował, 2025 rok będzie pod hasłem dalszej efektywności kosztowej, integracji hurtu, transformacji Delikatesów Centrum, doprowadzenia do rentowności spółek Duży Ben i Frisco, digitalizacji. Celem jest, by baza kosztowa nie wzrosła znacząco w stosunku do 2024 roku.
"Liczymy, że te działania przełożą się na poprawę wyników w 2025 roku" - powiedział Surówka.
Po trzech kwartałach grupa miała 24,29 mld zł przychodów, co oznacza spadek o 1 proc. rdr. EBITDA spadła o 18 proc. rdr do 608,6 mln zł. Strata netto wyniosła 92,4 mln zł wobec 44,3 mln zł zysku przed rokiem.
Grupa Eurocash jest największym polskim hurtowym dystrybutorem produktów FMCG, organizatorem sieci franczyzowych, agencyjnych i partnerskich - takich jak ABC, Delikatesy Centrum, Groszek, Gama, Duży Ben, Lewiatan czy Euro Sklep. Jest właścicielem marketu e-grocery Frisco.
Anna Pełka
(PAP Biznes)
pel/ ana/