DZIEŃ NA RYNKACH: W Europie na giełdach przewaga zwyżek

Na europejskich giełdach główne indeksy idą w górę. Inwestorzy oceniają sytuację na rynkach po niedawnym wyborze Donalda Trumpa na prezydenta USA, a analitycy zaczynają korygować swoje prognozy zysków spółek. Na rynku walutowym USD jest słabszy wobec JPY. Bitcoin zyskuje, cena złota też idzie wyżej. Tanieje ropa naftowa po wcześniejszych zwyżkach notowań - informują maklerzy.

Wskaźnik Stoxx Europe 600 zyskuje 0,31 proc.

FTSE 100 zwyżkuje o 0,27 proc.

CAC 40 jest wyżej o 0,22 proc.

DAX idzie w górę o 0,02 proc.

Diploma spada o 4,1 proc. po prezentacji rocznych wyników finansowych.

Thyssenkrupp zyskuje 4,2 proc. po aktualizacji danych finansowych.

Aeroports de Paris drożeje o 6,1 proc. po podwyższeniu rekomendacji dla akcji spółki przez analityków Bank of America i Stiffel do "kupuj".

Inwestorzy analizują sytuację na rynkach po niedawnym wyborze Donalda Trumpa na prezydenta USA, a analitycy zaczynają korygować swoje prognozy zysków spółek i oceniają, że może minąć trochę czasu, zanim europejskie rynki akcji "otrząsną się po powyborczym kacu".

Tak zwana polityka "America First", obiecana przez Donalda Trumpa, obejmująca obniżki podatków i nałożenie ceł handlowych, powoduje wzrost zainteresowania inwestorów "gromadzeniem się" na Wall Street.

Analitycy wskazują, że duża część tych zmian z lokowaniem kapitału odbywa się kosztem Europy, która zmaga się m.in. z kosztem umacniającego się dolara, spowolnieniem gospodarki w Chinach i własnej anemicznej sytuacji w gospodarce.

"Sprzedawanie europejskiej narracji jest teraz skomplikowane" - ocenia Vincent Mortier, dyrektor ds. informatyki w Amundi.

"Odwrócenie całej sytuacji na rynkach wymaga jakiegoś mocnego katalizatora, takiego jak np. zmiana niemieckiej polityki wydatków albo doprowadzenie do zakończenia działań wojennych na Ukrainie" - dodaje.

"Po wyborach prezydenckich w USA jedynym handlem, jaki chcieli przeprowadzać inwestorzy, było +kupowanie USA i sprzedawanie Europy+" - podkreśla.

Analitycy wskazują, że rozczarowujący sezon wyników finansowych spółek w Europie za III kw. daje przedsmak tego, co może czekać inwestorów w najbliższej perspektywie.

Eksperci obniżają już swoje prognozy wzrostu zysków firm i oceniają, że w tym roku będą one niemal "płaskie".

Na rynku walutowym japoński jen kosztuje 154,46 za 1 USD, wyżej o 0,1 proc.

Euro jest po 1,0594 USD, stabilnie.

Rentowność 10-letnich UST wynosi 4,40 proc., w dół o 1 pb.

Bitcoin kosztuje 91.857,18 USD za token, wyżej o 0,5 proc.

Złoto w dostawach spot jest wyceniane po 2.623,39 USD za uncję, wyżej o 0,4 proc.

Ropa WTI na NYMEX tanieje o 0,32 proc. do 68,94 USD za baryłkę, a Brent na ICE zniżkuje o 0,29 proc. do 73,09 USD.

(PAP Biznes)

aj/ osz/