Przejdź do treści

udostępnij:

DZIEŃ NA RYNKACH: W Azji na giełdach przewaga spadków w reakcji na cła USA

W Azji na giełdach indeksy przeważnie spadają w reakcji na amerykańskie cła dla partnerów handlowych Stanów Zjednoczonych, którzy już podobno dzwonią do prezydenta Donalda Trumpa, aby zawrzeć umowę w sprawie taryf.. Na rynku walutowym USD jest słabszy do innych walut. Bitcoin kosztuje ok. 75.000 USD. Notowania złota rosną - informują maklerzy.

W Japonii Nikkei 225 zniżkuje o 3,69 proc., a Topix traci 3,07 proc.

W Chinach wskaźnik SCI zwyżkuje o 0,76 proc., a CSI 300 jest wyżej o 0,56 proc.

W Hongkongu Hang Seng zniżkuje 0,61 proc.

W Korei Południowej KOSPI idzie niżej o 1,68 proc.

W Indiach Sensex zniżkuje o 0,46 proc.

Na Tajwanie TAIEX idzie niżej o 5,79 proc.

Inwestorzy oceniają sytuację na rynkach w reakcji na politykę taryfową USA.

W środę, minutę po północy czasu wschodnioamerykańskiego, weszły w życie podwyższone stawki ceł na towary z krajów, w relacjach z którymi USA mają deficyt handlowy.

Obowiązywać zaczęło m.in. 20-procentowe cło na produkty z UE oraz 84-procentowe na towary z Chin, które zwiększyło łączną stawkę celną dla tego państwa do 104 proc.

Premier Chin Li Qiang powiedział, że jego kraj dysponuje wystarczającymi narzędziami w swojej polityce, aby w pełni "zrównoważyć" negatywne skutki zewnętrzne związane z taryfami.

Tymczasem prezydent USA Donald Trump polecił swojemu zespołowi negocjowanie "szytych na miarę" umów handlowych z każdym z prawie 70 krajów, które zgłosiły chęć zawarcia układu - poinformowała we wtorek sekretarz prasowa Białego Domu Karoline Leavitt.

"To będą układy szyte na miarę, a nie z półki" - zaznaczyła.

Dodała, że Trump byłby "niesamowicie łaskawy", jeśli na układ pójdą też Chiny.

Leavitt potwierdziła, że Trump nie zamierza zawieszać wprowadzenia wysokich ceł na partnerów USA na czas prowadzenia negocjacji. Dotyczy to również dodatkowego 50-procentowego cła na towary z Chin, które podniesie podstawową stawkę na import z tego kraju do 104 proc.

Tymczasem Donald Trump odniósł się do wywołanej przez siebie wojny handlowej i starań innych krajów, by doprowadzić do zniesienia ceł.

"Kraje dzwonią do nas, całują mnie +w tyłek+, dobijają się, by zawrzeć umowę w sprawie ceł" - powiedział we wtorek prezydent USA Donald Trump.

Stwierdził jednak, że "niekoniecznie" chce pójść na układ z innymi krajami, choć ocenił, że na kompromis będą chciały pójść Chiny.

Prezydent USA przekonywał, że nałożenie ceł było dobrym pomysłem, dzięki któremu każdego dnia do skarbu państwa wpływają 2 mld USD, a przywódcy innych państw desperacko zabiegają u niego o obniżenie podatków.

Według Białego Domu, z prośbą o negocjacje zwróciło się dotąd niemal 70 krajów. Wśród nich wymieniono m.in. Japonię i Koreę Płd.

Inwestorzy obawiają się jednak, że coś może się "zepsuć" w systemie finansowym, ponieważ na rynkach nasila się zmienność i stres.

"Rynki obecnie są szalone, płynność jest niska, co powoduje duże zmiany wskaźników, które niekoniecznie sa spowodowane czynnikami fundamentalnymi" - ocenia to, co dzieje się na giełdach Rodrigo Catril, strateg National Australia Bank Ltd.

Z kolei stratedzy z JPMorgan i Goldman Sachs podwyższają swoje prognozy prawdopodobieństwa wystąpienia recesji w USA.

W trudnej sytuacji może znaleźć się amerykańska Rezerwa Federalna, gdzie konieczność obniżek stóp procentowych będzie musiała zmierzyć się z obawami o gwałtowny wzrost inflacji spowodowany przez wprowadzane taryfy celne.

Na rynku walutowym japoński jen kosztuje 146,36 za 1 USD, wyżej o 0,6 proc.

Euro jest po 1,1019 USD, w górę o 0,6 proc.

Rentowność 10-letnich UST wynosi 4,43 proc., wyżej o 13 pb.

Bitcoin kosztuje 75.273,49 USD za token, niżej o 2,3 proc.

Złoto w dostawach spot jest wyceniane po 3.007,69 USD za uncję, wyżej o 0,8 proc.

W Europie kontrakty na Stoxx 50 zniżkują o 3,62 proc., na FTSE 100 tracą 2,66 proc., na CAC 40 idą niżej o 3,77 proc., a na DAX zniżkują o 3,65 proc.

Giełdy w Europie zanotowały spore wzrosty na koniec sesji we wtorek.

Na zamknięciu sesji indeks Euro Stoxx 50 wzrósł o 2,52 proc., niemiecki DAX poszedł w górę 2,48 proc., francuski CAC 40 zyskał 2,5 proc., a brytyjski FTSE 100 zwyżkował o 2,71 proc.

Benchmarkowy indeks Stoxx Europe 600 wzrósł o 2,67 proc.

Kontrakty na indeksy w USA są w przedziale od -1,78 proc. do -1,93 proc.

Wtorkowa sesja na Wall Street zakończyła się spadkami, choć w pierwszej części dnia indeksy mocno zwyżkowały.

Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 0,84 proc., do 37.645,59 pkt.

S&P 500 na koniec dnia spadł o 1,57 proc. i wyniósł 4.982,77 pkt.

Nasdaq Composite zniżkował o 2,15 proc. do 15.267,91 pkt.

(PAP Biznes)

aj/ gor/

udostępnij: