Przejdź do treści

udostępnij:

DZIEŃ NA FX/FI: PLN lekko słabszy; złoty i SPW powrócą do korelacji z rynkami bazowymi

W czwartek polska waluta lekko osłabiła się wobec euro i dolara. Rentowności krajowych obligacji były zmienne. Zdaniem ekonomistów, po wydarzeniach na krajowym rynku, czyli obniżce stóp proc. przez RPP i konferencji prezesa NBP, złoty powróci do silniejszej korelacji z dolarem, a rentowności SPW powinny podążać za notowaniami obligacji z rynków bazowych.

Ok. godz. 16.48 kurs EUR/PLN rośnie o 0,12 proc. do 4,232, a USD/PLN idzie w górę o 0,1 proc. do 3,626. EUR/USD zwyżkuje o 0,02 proc. do 1,1671.

"Rynek czekał na dzisiejszą konferencję prezesa Glapińskiego. Po wczorajszej obniżce stóp proc. wszyscy sobie zadawali pytanie, co dalej i czekali na jakieś wskazówki. Wydaje się, że je dostali" - powiedziała PAP Biznes Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego.

"Prezes zapowiedział, że po obniżkach, które zostały dokonane, raczej należy spodziewać się przerwy, a następnie powrotu do obniżek. Można powiedzieć, że rynki dostały dwa komunikaty. Po pierwsze, że na razie przerwa, a następnie, że to jeszcze nie jest koniec obniżek stóp" - dodała.

Jej zdaniem, z czwartkowych notowań i złotego, i polskich obligacji można było wnioskować, że rynek spodziewa się dalszych obniżek stóp proc. w Polsce oraz, że mogą one nastąpić nawet już w kolejnym miesiącu.

Jak ocenia Monika Kurtek, obecnie polska waluta powróci do silniejszej korelacji z dolarem.

"Ostatnio widoczne jest osłabienie dolara w stosunku do euro, w oczekiwaniu na obniżkę stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. Wczoraj dużo się działo na tej parze walutowej, dzisiaj mamy względną stabilizację, ale na tych osłabionych poziomach" - powiedziała.

"Prawdopodobnie do decyzji Fed-u dolar pozostanie słabszy. W razie gdyby się jeszcze osłabiał, to byłoby korzystne dla złotego, który mógłby podążyć w kierunku 4,22/EUR. Zatem teraz, po tym wszystkim, co się u nas już wydarzyło, nastąpi powrót do silniejszej korelacji z dolarem" - dodała.

RYNEK DŁUGU

Jak poinformowała ekonomistka, rentowności polskich obligacji wyraźnie spadały od rana, na krótkim końcu krzywej spadek wynosił nawet 7 pb.

"Po wypowiedziach prezesa NBP spadki bardzo się zawęziły, a nawet na niektórych tenorach pojawiły delikatne wzrosty. To by dowodziło, że rynek miał przekonanie, że obniżki będą kontynuowane, być może już w kolejnym miesiącu" - powiedziała Monika Kurtek.

"Od rana byliśmy oderwani od rynków bazowych. Wyraźnie, bo i w strefie euro, i w Stanach Zjednoczonych rentowności rosną. Wydaje się, że wsparciem do tych wzrostów były popołudniowe dane w Stanach Zjednoczonych dotyczące nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, które okazały się lepsze od oczekiwań rynkowych. Być może w jakimś stopniu dane te zachwiały już dosyć silnymi oczekiwaniami na obniżkę stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych w przyszłym tygodniu" - dodała.

Jej zdaniem, nie jest wykluczone, że w piątek powrócą spadki rentowności obligacji z rynków bazowych. Polskie obligacje mogą podążyć ich śladem.

"Już niedużo czasu zostało do posiedzenia Fed-u w najbliższą środę i trwa odliczanie. W tej chwili głównym punktem uwagi pozostaje decyzja Fed-u i wszelkie publikacje danych, które by odbiegały od konsensusu rynkowego, tak jak dzisiejsze dane z rynku pracy, mogą wpływać na notowania rentowności na rynkach bazowych" - powiedziała Monika Kurtek.

"Polskie rentowności, po tym, co się miało wydarzyć, czyli po wczorajszej obniżce i dzisiejszej konferencji, mogą powrócić do korelacji z rynkami bazowymi. W zależności od tego, co się będzie działo na tych krzywych w Stanach i w strefie euro, my będziemy za nimi podążać" - dodała.

Departament Pracy USA podał w czwartek, że liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu w USA wyniosła 191 tys. Ekonomiści spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 220 tys. wobec 218 tys. poprzednio, po korekcie z 216 tys.

Prezes NBP Adam Glapiński poinformował na konferencji prasowej, ze RPP będzie chciała przejść w stan wait and see i zobaczyć jak działają dokonane obniżki stóp proc. Następnie możliwe jest przystąpienie do dalszych obniżek. Wskazał, że ewentualne zejście ze stopami poniżej 4,0 proc. będzie zależało m. in. od napływających danych. Jak zaznaczył, osobiście pozostaje on ostrożny i nie przewiduje gwałtownych ruchów.

Rada Polityki Pieniężnej na posiedzeniu w dn. 2-3 grudnia 2025 r. obniżyła wszystkie stopy procentowe NBP o 25 pb., w tym referencyjną do 4,00 proc.

czwartek czwartek środa
16:48 08:52 17:00
EUR/PLN 4,2320 4,2282 4,2234
USD/PLN 3,6260 3,6253 3,6223
CHF/PLN 4,5278 4,5280 4,5239
EUR/USD 1,1671 1,1663 1,1660
OK0128 3,97 3,96 3,96
DS1030 4,54 4,53 4,54
DS1035 5,16 5,16 5,16

(PAP Biznes)

pam/ osz/

udostępnij: