DZIEŃ NA GPW: WIG20 lekko rośnie; spadają m. in. spółki związane z handlem detalicznym
W czwartek po południu z głównych indeksów rośnie tylko WIG20, o ok. 0,2 proc. Najsłabszy mWIG40 traci niemal 1 proc. Spadają m. in. spółki związane z handlem detalicznym, w tym Żabka, Dino i CCC. Zdaniem analityków, wyczerpuje się potencjał do wzrostu kursów spółek z sektora finansowego, a w przyszłym roku najbardziej atrakcyjne mogą być mniejsze spółki.
Około godziny 15.40 WIG20 rośnie o 0,2 proc. do ok. 2.953 pkt., a WIG zniżkuje o 0,02 proc. do ok. 109.923 pkt. mWIG40 idzie w dół o niemal 1 proc. do 7.851 pkt., a sWIG80 traci 0,3 proc. i wynosi 29.113 pkt.
"Dzisiejsza sesja jest neutralna. Mamy lekkie wzrosty na GPW, co prawda DAX rośnie trochę bardziej, ale kontrakty na Nasdaq trochę mniej, więc jakoś wpisujemy się w to otoczenie. Jeśli popatrzymy na duże spółki, to nie ma żadnych tematów, które by się dzisiaj wyraźnie wyróżniały" - powiedział PAP Biznes Mateusz Chrzanowski, analityk Noble Securities.
Jego zdaniem, końcówka roku zwyczajowo jest dobra dla rynku akcji, jednak pojawia się pytanie o możliwość dalszych wzrostów na spółkach z sektora finansowego.
"Końcówka roku raczej dla akcji cyklicznie jest dosyć dobra, więc nastroje chyba powinny akcjom sprzyjać. Natomiast pojawia się pytanie, czy to już nie jest sufit, w tym sensie, że chociażby dla banków na przyszły rok nie ma perspektywy poprawy wyników, a raczej w drugim półroczu te wyniki już będą widocznie spadać. Więc w przypadku tych dużych spółek brakuje czynników, które by pozwoliły jeszcze wywindować ceny" - powiedział Mateusz Chrzanowski.
"Rozumiem, że np. KGHM, jeśli ceny miedzi się utrzymają, może jeszcze kontynuować dobrą tendencję, ale jednak WIG20 to głównie sektor finansowy, a on może być pod presją w dobie spadających stóp proc." - dodał.
Jak zauważył, jeszcze niedawno zakładano, że obniżki stóp proc. w Polsce zakończą się na poziomie 3,5 proc., a teraz już kolejne prognozy mówią, że docelowo będzie to 3 proc.
"To pokazuje negatywne perspektywy dla banków, bo wyniki będą słabsze. Dlatego raczej bym się skupił na mniejszych i średnich spółkach, na różnych sektorach, jak chociażby budowlanka, gdzie ma być wysyp kontraktów w przyszłym roku. Zatem tematów na przyszłość upatrywałbym w tym drugim szeregu spółek" - powiedział.
W środę jednym z liderów spadków w WIG20 jest CCC, które zniżkuje o niemal 2 proc. i jest to czwarta z rzędu obniżka ceny akcji tej spółki. Przez trzy poprzednie sesje spółka straciła ok. 8 proc. Kurs CCC systematycznie obniża się od pierwszej dekady maja i do środowego zamknięcia spadł o ok. 50 proc.
Zdaniem Mateusza Chrzanowskiego, spadek kursu CCC to element dłuższego trendu.
"Trend jest wyraźny, od maja akcje zostały przecenione o ponad połowę. Wydaje mi się, że wówczas był zbyt duży optymizm odnośnie tego, co spółka obiecała i jakie miała wyniki. Spółka pokazywała bardzo wysokie marże, natomiast audytor zakwestionował jedną z transakcji i kolejne kwartały wynikowo były słabsze. Do tego nowe otwarcia sklepów przesuwają się na następny rok, plany nie do końca są realizowane" - powiedział analityk.
"Ostatnie wyniki za III kwartał ponownie pokazały ten trend, przychody rosną, ale to się nie przekłada na wyniki, bo gdzieś te koszty zaczynają uciekać. Wynikowo się popsuło, plus trochę zaufanie zostało nadszarpnięte przez tę transakcję podważoną przez audytora" - dodał.
Jak wyjaśnił, chodzi o transakcję ujętą w wynikach wstępnych za czwarty kwartał 2024 roku.
"W transakcji spółka rozliczyła towar, czy rabaty na towar w jednym kwartale i to zawyżyło marże, natomiast audytor stwierdził, że to powinno być rozliczone w czasie, czyli rozłożone na kilka kwartałów. Czyli był to taki one-off, który podbił marże chwilę przed emisją" - powiedział.
"To działo się na początku roku i był to punkt przegięcia, potem rzeczywiście kolejne kwartały wynikowo trochę się zaczęły psuć. Stąd ten trend spadkowy. Do tego dochodzi spora konkurencja, także kwestie pogodowe nie sprzyjały spółce w ostatnich miesiącach" - dodał.
W czwartek od rana większość spółek notowanych w WIG20 rośnie. Zwyżkują wszystkie banki notowane w indeksie, ale tylko Alior, który zyskuje 0,8 proc., radzi sobie wyraźnie lepiej od indeksu.
Od początku tego roku kurs Alior Banku waha się pomiędzy 84,76 zł a 123,95 zł. W czwartek jego akcje kosztują 102,5 zł i są droższe niż w dniu 2 stycznia o ponad 18 proc.
WIG Banki nieznacznie rośnie i wynosi ok. 17.775 pkt. Wskaźnik ten 13 sierpnia sięgnął historycznego maksimum na poziomie 19.623,81 pkt. Od tamtej pory wykres indeksu jest zmienny, a łącznie w tym czasie WIG Banki spadł o ok. 8 proc.
Wśród blue chipów, najmocniej zwyżkuje Pepco, o ponad 2 proc., a następnie LPP - o 1,4 proc.
LPP rośnie drugi raz z rzędu, po tym, jak w środę zyskało 0,96 proc. Wcześniej, od 27 listopada do 2 grudnia LPP zniżkowało o ok. 4 proc. Od początku tego roku kurs LPP jest zmienny, a łącznie od 2 stycznia do 3 grudnia wzrósł o ok. 7,8 proc.
Do wzrostowych spółek należy Allegro, które zyskuje niemal 1 proc. Spółka zakończyła program skupu akcji własnych ogłoszony 18 listopada 2025 r. Łącznie w ramach programu nabyto 4.664.941 akcji, stanowiących 0,44 proc. kapitału zakładowego. Kwota, za którą nabyto akcje, to ok. 148,56 mln zł.
W środę kurs Allegro spadł o 2,6 proc. po informacji, że akcjonariusze spółki sprzedali duży pakiet akcji w ramach ABB.
W czwartek po południu wśród blue chipów najmocniej spada Żabka, o 2,5 proc. Dino idzie w dół o 1,8 proc.
Koryguje się, o 0,6 proc., kurs KGHM, który rósł od początku ubiegłego tygodnia. Od 24 listopada do 3 grudnia akcje KGHM zdrożały o ok. 16,7 proc.
Wśród spółek grupowanych w mWIG40, najmocniejsza jest Develia ze wzrostem o niemal 2 proc. , a następnie Enea, która rośnie o 1,8 proc. i ING Bank Śląski, który zyskuje 1,7 proc.
Liderami spadków w tym indeksie jest Grupa Azoty, akcje spółki tanieją o 4,4 proc. Benefit Systems traci 3,7 proc., a Diagnostyka, Text, Asseco Poland i JSW spadają po ok. 3 proc.
Asseco Poland rosło od początku ubiegłego tygodnia i do 3 grudnia zyskało ok. 11,4 proc.
W indeksie sWIG80 od rana najmocniejszy jest Molecure, spółka obecnie rośnie o ponad 3 proc. Od 25 listopada do środowego zamknięcia spółka zyskała ok. 16,5 proc.
Wśród małych spółek najsłabszy jest Unibep, który traci 5,8 proc.
Na szerokim rynku od rana negatywnie wyróżnia się PKO Cargo, które obecnie jest najsłabsza spółką na GPW. Akcje spółki tanieją o ponad 9 proc. przy wysokich obrotach. Wynoszą one 14,3 mln zł i są wyższe od obrotów na akcjach takich spółek jak Alior i mBank. Kurs PKP Cargo idzie w dół od wtorku. We wtorek i w środę łącznie akcje PKP Cargo straciły ok. 15,8 proc.
W Europie, indeks FTSE 100 rośnie o 0,1 proc., DAX zyskuje 0,8 proc., a CAC 40 zwyżkuje o 0,4 proc.
(PAP Biznes)
pam/ osz/
