Ceny ropy spadają; Fed i możliwa wojna USA w Wenezueli w centrum uwagi
Ceny ropy naftowej są na lekkich minusach. Inwestorzy oceniają perspektywy dla stóp proc. w USA oraz możliwość ataku wojsk USA na Wenezuelę.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na styczeń zniżkuje na NYMEX w Nowym Jorku o 0,24 proc. do 59,51 USD. WTI jest na plusie 1,6 proc. w tym tygodniu.
Cena Brent na ICE na luty spada o 0,1 proc. do 63,23 USD za baryłkę.
Inwestorzy oceniają perspektywy dla stóp proc. w USA. Spośród ekonomistów ankietowanych w okresie 28 listopada – 4 grudnia przez Reutersa, 82 proc. spodziewało się obniżki stóp procentowych przez Fed o 25 punktów bazowych po posiedzeniu 9-10 grudnia.
Rynki czekają na zaległy raport nt. inflacji PCE w USA za wrzesień. Analitycy szacują, że inflacja PCE wzrosła 0,2 proc. mdm i 2,9 proc. rdr. Kontrakty terminowe na stopę funduszy federalnych wskazują na 90-proc. prawdopodobieństwo obniżki stóp proc. na posiedzeniu FOMC 9-10 grudnia.
Rynki nadal przygotowywały się na potencjalną interwencję militarną USA w Wenezueli po tym, jak prezydent Donald Trump zapowiedział pod koniec zeszłego tygodnia, że Stany Zjednoczone już wkrótce rozpoczną działania mające na celu powstrzymanie domniemanych wenezuelskich handlarzy narkotyków na lądzie.
Firma Rystad Energy poinformowała w raporcie, że taki krok może zagrozić 1,1 mln baryłek dziennej produkcji ropy naftowej w Wenezueli, którą dostarcza głównie do Chin.
Ceny wzrosły również w tym tygodniu z powodu niepowodzenia konsultacji wysłanników USA w Moskwie, które miały na celu osiągnięcie jakichkolwiek znaczących przełomów w sprawie zakończenia rosyjskiej agresji w Ukrainie, co mogłoby obejmować porozumienie w sprawie powrotu rosyjskiej ropy na rynek.
Ukraińscy negocjatorzy dołączą do nowej rundy rozmów z przedstawicielami Białego Domu na Florydzie, natomiast prezydent Rosji Władimir Putin stwierdził, że niektóre punkty planu pokojowego wspieranego przez USA są dla niego nie do przyjęcia.
Agencja Reutera podała, że Arabia Saudyjska obniżyła w styczniu ceny sprzedaży ropy Arab Light do Azji do najniższego poziomu od pięciu lat z powodu nadpodaży.
„Patrząc w przyszłość, czynniki podażowe pozostają w centrum uwagi. Zakończenie wojny Rosji w Ukrainie przyniosłoby na rynek więcej baryłek i prawdopodobnie obniżyłoby ceny. Z drugiej strony, ewentualna eskalacja geopolityczna będzie stymulować wzrost cen. OPEC+ zgodził się utrzymać produkcję na stabilnym poziomie do początku przyszłego roku, co również stanowi pewne wsparcie dla cen” – powiedział Anh Pham, starszy specjalista ds. badań w LSEG.
(PAP Biznes)
kek/ gor/
