Stopa bezrobocia w listopadzie wyniosła 5,7 proc. wobec 5,6 proc. miesiąc wcześniej - MRPiPS (opis)
Stopa bezrobocia rejestrowanego w listopadzie wyniosła 5,7 proc. wobec 5,6 proc. miesiąc wcześniej - poinformowało MRPiPS. Ekonomiści ankietowani przez PAP Biznes oczekiwali, że w listopadzie stopa bezrobocia w Polsce wzrosła do 5,7 proc. Jak wskazał resort pracy, wzrost bezrobocia może być wynikiem osłabienia aktywności rekrutacyjnej firm.
Na koniec listopada 2025 r. w urzędach pracy zarejestrowanych było 875,3 tys. osób, czyli o 7,9 tys. osób (0,9 proc.) więcej niż w końcu poprzedniego miesiąca oraz o 100,8 tys. osób (13,0 proc.) więcej niż w końcu listopada 2024 r.
"W ujęciu bezwzględnym najwięcej bezrobotnych przybyło w woj. śląskim (wzrost o 0,9 tys.) oraz podkarpackim, małopolskim, lubelskim i warmińsko-mazurskim (wzrost po 0,8 tys.). Liczba bezrobotnych spadła jedynie w województwie mazowieckim (o 0,3 tys.)" - napisano.
"Liczba osób bezrobotnych wzrosła już szósty miesiąc z rzędu. Listopad zwykle jest miesiącem, w którym liczba bezrobotnych rośnie, choć podkreślenia wymaga, że wzrost w listopadzie tego roku był niższy niż przed rokiem, gdy poziom bezrobocia zwiększył się o prawie 9 tys. osób, tj. o 1,2 proc." - dodano.
Jak wskazał resort pracy, wzrost bezrobocia może być wynikiem osłabienia aktywności rekrutacyjnej firm, o czym świadczy wysoki spadek liczby ofert pracy dostępnych na rynku.
"Podobnie jak w ubiegłych latach, liczba ofert pracy zgłoszonych do urzędów pracy w listopadzie br. spadła (o 12,4 tys. mdm), co może być związane z sezonowymi wahaniami koniunktury. Zwiększa się również – od 2024 roku - skala zapowiadanych i realizowanych zwolnień grupowych" - napisano.
"Z uwagi na konieczność dostosowania się urzędów pracy do nowych zasad udzielania wsparcia w pierwszych miesiącach po wejściu w życie ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia mniej bezrobotnych niż przed rokiem rozpoczynało udział w programach aktywizacyjnych (np. pracach subsydiowanych, stażach, szkoleniach). Jednakże w listopadzie liczba rozpoczynających programy aktywizacyjne była już zbliżona do tej z listopada ubiegłego roku" - dodano.
Z danych MRPiPS wynika, że główne, podane przez bezrobotnych, przyczyny rozwiązywania umów o pracę w listopadzie 2025 r. to: zakończenie pracy z powodu upływu okresu, na jaki zawarta była umowa oraz rozwiązanie umowy za porozumieniem stron.
Natomiast najczęściej wskazywanymi przez bezrobotnych powodami rejestracji w urzędzie pracy było uzyskanie ubezpieczenia zdrowotnego - na ten powód wskazało 41,4 proc. bezrobotnych oraz uzyskanie pomocy w podjęciu pracy (39,3 proc.).
"Sekcje, w których przed rejestracją w listopadzie 2025 r. pracowało najwięcej bezrobotnych: przetwórstwo przemysłowe (13,7 proc. napływu), handel hurtowy i detaliczny (13,4 proc.) oraz budownictwo (6,8 proc.)" - napisano.
"Zawody, które posiadało najwięcej (ponad 1,0 tys.) bezrobotnych zarejestrowanych w listopadzie 2025 r.: sprzedawca (7,6 proc. napływu), kucharz (2,5 proc.), fryzjer (1,6 proc.), magazynier (1,6 proc.), mechanik pojazdów samochodowych (1,6 proc.), ślusarz (1,5 proc.), robotnik gospodarczy (1,5 proc.), pomocniczy robotnik budowlany (1,4 proc.), lekarz (1,3 proc.), technik ekonomista (1,2 proc.), pracownik produkcji (1,2 proc.)" - dodano.
Najczęstszymi powodami wyrejestrowań bezrobotnych z ewidencji urzędów pracy w listopadzie 2025 r. było podjęcie pracy, rozpoczęcie udziału w działaniach aktywizacyjnych oraz brak kontaktu z PUP przynajmniej raz na 90 dni.
Z danych MRPiPS wynika, że w listopadzie pracodawcy zgłosili do urzędów pracy 24,1 tys. wolnych miejsc pracy i miejsc aktywizacji zawodowej, czyli o 12,4 tys. (33,9 proc.) mniej niż w październiku br. oraz o 41,5 tys. (63,2 proc.) mniej niż w listopadzie 2024 r.
"Najwięcej ofert pracy zgłoszonych do urzędów pracy w listopadzie 2025 (ponad 500) przeznaczonych było dla pracowników biurowych, sprzedawców, pracowników produkcji, magazynierów, kierowców autobusów i pracowników utrzymania czystości" - podano.
Z danych MRPiPS wynika, że najniższy wskaźnik bezrobocia (3,5 proc.) odnotowano w województwie wielkopolskim, natomiast najwyższy (9,1 proc.) w województwach podkarpackim i warmińsko-mazurskim.
(PAP Biznes)
pat/ ana/