DZIEŃ NA FX/FI: Złoty poniżej 4,22/EUR, powinien pozostać mocny

Polska waluta we wtorek po południu znajduje się poniżej 4,22/EUR, natomiast wobec dolara złoty umocnił się do poniżej 3,59. Rentowności SPW spadły wobec porannych poziomów. Zdaniem ekonomistów, ze względu na zbliżające się święta, w najbliższych dniach aktywność na rynkach finansowych będzie malała, w tym czasie PLN powinien pozostać mocny.

Ok. godz. 16.56 kurs EUR/PLN spada o 0,02 proc. do 4,2163, a USD/PLN idzie w dół o 0,23 proc. do 3,5821. EUR/USD zwyżkuje o 0,2 proc. do 1,177.

"Dziś mamy dzień z kalendarzem mocno wypełnionym publikacjami danych i w strefie euro, i w Stanach Zjednoczonych. Najważniejsze były dane dotyczące amerykańskiego rynku pracy za październik i listopad. Rynki czekały na nie, widać było napięcie, jeżeli chodzi o notowania różnych aktywów" - powiedziała PAP Biznes Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego.

"Odczyt okazał się bliski oczekiwaniom rynkowym, ale jednak wskazujący na słabość rynku pracy w Stanach Zjednoczonych. W związku z tym w pierwszej reakcji po publikacji dolar zaczął się osłabiać w stosunku do euro, a rentowności amerykańskich obligacji dosyć wyraźnie spadały" - dodała.

Jej zdaniem, inwestorzy są przeświadczeni, że słabość rynku pracy będzie skłaniać Fed w przyszłym roku do kolejnych obniżek stóp proc., choć na ten moment nie zwiększyła się skala oczekiwań co do skali tych obniżek.

"Rynki trzymają się ostatniej zapowiedzi Fedu, że będą dwie obniżki, jedna w 2026 r. i jedna w 2027 r. Na pewno będzie to ulegało weryfikacji, bo cały czas czekamy na ogłoszenie przez prezydenta Trumpa kogo wybrał na nowego szefa Fedu. Po tej nominacji myślę, że rynki zaczną trochę weryfikować swoje oczekiwania" - powiedziała Monika Kurtek.

Jak zauważyła ekonomistka, we wtorek od rana kurs EUR/PLN wahał się, ale trzymał się blisko poziomu 4,22.

"Mamy kolejną próbę przebicia tego poziomu, ale złoty ciągle z niego zawraca. Pytanie czy zadzieje się coś takiego, co by mogło rzeczywiście przełamać tę barierę. Wydaje się, że taką informacją mogłoby być ogłoszenie zawarcia pokoju na Ukrainie, ale czy do tego dojdzie to nie wiadomo" - powiedziała.

"W Polsce dzisiaj mieliśmy też publikację ważnych danych, inflacji bazowej, która spadła poniżej 3 proc., zgodnie z oczekiwaniami i jest to pierwszy tak niski odczyt inflacji bazowej od 6 lat. To wpisuje się w ostatnie wypowiedzi członków Rady Polityki Pieniężnej wskazujących, że będą dalsze obniżki stóp proc. w Polsce. Teoretycznie te informacje powinny złotego osłabiać, ale widzimy, że czynniki zewnętrzne mają w tej chwili silniejszy wpływ na naszą walutę, która pozostaje relatywnie mocna" - dodała Monika Kurtek.

RYNEK DŁUGU

Jej zdaniem, ze względu na zbliżające się święta Bożego Narodzenia aktywność na rynkach finansowych będzie stopniowo malała.

"Zbliżamy się wielkimi krokami do przerwy świątecznej. Aktywność na rynkach do końca tego tygodnia pewnie stopniowo będzie malała i wydaje się, że trendy, które w tej chwili obserwujemy, raczej się utrzymają. Czyli nie spodziewałabym się, żeby rentowności w Polsce nagle zaczęły rosnąć, a złoty się osłabiać, chyba, że zdarzyłoby się coś zaskakującego na rynkach finansowych" - powiedziała Monika Kurtek.

"Po drodze, w czwartek, pojawi się jeszcze trochę danych w Polsce, ale myślę, że one już nie będą miały jakiegoś większego wpływu na rynki" - dodała.

Amerykański Departament Pracy podał, że liczba nowych miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w Stanach Zjednoczonych wzrosła w listopadzie o 64 tys. Oczekiwano zwyżki o 40 tys. Stopa bezrobocia w USA wyniosła 4,6 proc., oczekiwano 4,5 proc.

Oprócz raportu z listopada, Departament Pracy opublikował skrócony październikowy raport, który wykazał spadek liczby etatów o 105 tys.

Jak podał Narodowy Bank Polski, inflacja bazowa w listopadzie 2025 r. wyniosła 2,7 proc. rdr vs 3,0 proc. przed miesiącem, a mdm wyniosła -0,1 proc. vs +0,1 proc. poprzednio.

(PAP Biznes)

pam/ osz/