DZIEŃ NA RYNKACH: Na Wall Street wzrosty u progu świątecznego tygodnia
Poniedziałkowa sesja na Wall Street zakończyła się wzrostami głównych indeksów, a S&P 500 zyskał trzeci dzień z rzędu. U progu świątecznego, skróconego, tygodnia wraca zaufanie inwestorów do spółek związanych ze sztuczną inteligencją.
Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 0,47 proc. i wyniósł 48.362,68 pkt.
S&P 500 na koniec dnia wzrósł o 0,64 proc. i wyniósł 6.878,49 pkt.
Nasdaq Composite zwyżkował o 0,52 proc. do 23.428,83 pkt.
Indeks spółek o średniej kapitalizacji Russell 2000 rośnie o 1,16 proc. do 2.558,78 pkt.
Indeks VIX spada o 5,57 proc. do 14,08 pkt.
Kluczowe akcje spółek związanych ze sztuczną inteligencją wsparły szerszy rynek.
Nvidia wzrosła o ponad 1 proc. po tym, jak Reuters poinformował, że firma planuje rozpocząć wysyłkę swoich chipów H200 do Chin do połowy lutego.
Tymczasem akcje Micron Technology wzrosły o około 4 proc., podczas gdy Oracle ponad 3 proc.
Inwestorzy obserwują, czy akcje AI utrzymają swoją pozycję lidera na koniec roku, zwłaszcza gdy widać rotację aktywów w tańsze segmenty rynku w obliczu obaw o wysokie wyceny spółek technologicznych.
Istnieją też wątpliwości, czy w ogóle nastąpi rajd Świętego Mikołaja w końcówce roku, ponieważ S&P 500 ma trudności z utrzymaniem kluczowego poziomu technicznego.
"Z perspektywy rynku moim zdaniem nie ma wielu czynników, które go poruszą, więc wszyscy, słusznie, oczekują rajdu Świętego Mikołaja" – powiedział Will McGough, zastępca dyrektora inwestycyjnego Prime Capital Financial, w rozmowie z CNBC.
Dodał, że obserwuje, na jakim poziomie zakończą się rynki, zwłaszcza że S&P 500 zbliża się do poziomu 7.000 punktów.
Do tej pory S&P 500 wzrósł o około 17 proc. w 2025 roku. Indeks ten odnotował wzrost o ponad 24 proc. i ponad 23 proc. odpowiednio w 2023 i 2024 roku.
Tym samym S&P 500 jest bliski osiągnięcia trzykrotnego wzrostu o 20 proc. z rzędu, co byłoby - jak wskazał McGough - "dość rzadkim" ruchem. Zastępca dyrektora inwestycyjnego Prime Capital Financial jest "konstruktywnie optymistyczny" wobec rynku na przyszły rok, ale inwestorzy powinni przygotować się na pewną zmienność.
"Rynek prognozuje wzrost zysków na około 14 proc. w latach 2026-2027, co jest dużą liczbą" – powiedział zastępca CIO.
"Po drodze będą pewne potknięcia" - kontynuował, wskazując nowego przewodniczącego Fed oraz wybory środka kadencji jako potencjalne katalizatory turbulencji.
Nowojorska Giełda Papierów Wartościowych zamknie się wcześnie w Wigilię o godzinie 19:00 czasu polskiego i będzie zamknięta w czwartek na Boże Narodzenie.
Nawet jeśli w kalendarzu jest to spokojny tydzień, nie możemy całkowicie wykluczyć możliwości pojawienia się niespodzianek pod koniec roku, co byłoby zgodne z ciągłymi zaskoczeniami, jakie przyniósł rok 2025” – wskazywali w raporcie analitycy Deutsche Bank.
Część analityków na Wall Street jest przekonana, że hossa może trwać jeszcze przez rok, choć nie będzie to tak silny trend jak w tym roku. Tak wynika z badania CNBC Market Strategist Survey.
Średnio stratedzy spodziewają się, że S&P 500 może zakończyć przyszły rok na poziomie 7.629 proc., co stanowi 11,6 proc. wzrost w porównaniu z obecnymi poziomami. Cel jest nieco wyższy w medianie: 7.650, czyli około 13 proc. wzrostu.
"Po 3 latach >20-proc. rocznych wzrostów, rynek byka wciąż żyje" – napisał Tom Lee, szef działu badań w Fundstrat, w notatce na początku tego miesiąca.
Według historycznych danych tydzień, w którym przypada Boże Narodzenie, był pozytywny dla S&P 500 w około dwóch na każde trzy lata od 1945 roku. Według Bespoke Investment Group średni tygodniowy wzrost wynosił w tym okresie około 0,53 proc.
Jednak w latach, gdy indeks wzrósł o 15 proc. od początku roku, ale spadł w grudniu, średnia stopa zwrotu jest jeszcze silniejsza. W takich przypadkach S&P 500 jest w świątecznym tygodniu dodatni przez około 78 proc. czasu.
Na rynku ropy kontrakty na WTI na styczeń zwyżkują o 2,51 proc. do 57,94 USD za baryłkę, a lutowe futures na Brent rosną o 2,55 proc. do 62,01 USD/b.
(PAP Biznes)
pr/
