Rodzina Solorza skoncentruje się na wzmocnieniu pozycji Grupy Polsat
Rodzina Zygmunta Solorza zapowiada, że po otrzymaniu korzystnego dla siebie wyroku sądu w Liechtensteinie skoncentruje się w najbliższych miesiącach na wzmocnieniu pozycji Grupy Polsat Plus i jej dalszym rozwoju. Zapowiada konsekwencje prawne dla osób, które działały na szkodę rodziny i biznesu.
"W najbliższych miesiącach skoncentrujemy się na wzmocnieniu pozycji Grupy Polsat Plus i jej dalszym dynamicznym rozwoju. Tak, aby spółki Grupy były innowacyjne, efektywnie wykorzystywały możliwości nowoczesnych technologii, a przy tym działały odpowiedzialnie i przynosiły oczekiwany wzrost wartości dla akcjonariuszy" - napisali we wspólnym oświadczeniu Aleksandra Żak, Tobias Solorz i Piotr Żak z rodzinami.
"O kolejnych decyzjach i działaniach będą Państwo informowani na bieżąco przez odpowiednie podmioty związane z Fundacją TiVi oraz z Grupą Polsat Plus" - dodano.
23 grudnia do Fundacji TiVi doręczono wyrok, którym Sąd w Liechtensteinie prawomocnie potwierdził, że zapoczątkowana wiele lat temu i sfinalizowana w sierpniu 2024 roku sukcesja w fundacjach rodzinnych założonych przez Zygmunta Solorza, ostatecznie się dokonała. Aktywny nadzór właścicielski pozostaje w rękach trojga jego dzieci.
"Tak jak w pierwszej instancji, której wyrok zapadł w maju 2025 roku, również teraz Sąd jednoznacznie potwierdził nasze racje i odrzucił całą argumentację przygotowaną przez doradców i prawników z otoczenia Ojca" - napisano w oświadczeniu rodziny.
Rodzina Zygmunta Solorza zapowiada, że będzie dążyć do tego, aby osoby trzecie, które działały na szkodę rodziny i biznesu, nie tylko w wymiarze prywatnym, ale również bezpieczeństwa spółek o strategicznym znaczeniu dla państwa, poniosły odpowiednie konsekwencje prawne.
(PAP Biznes)
pr/ ana/
