Robyg w 2023 r. chce sprzedać ponad 3 tys. mieszkań, przekazać ok. 3,5 tys. lokali i utrzymać marże na poziomie zeszłego roku - poinformowali przedstawiciele spółki. W ich ocenie, wyzwaniem dla deweloperów jest uruchamianie nowych inwestycji w związku z wydłużającym się czasem uzyskiwania pozwoleń na budowę.
"Sprzedaż mieszkań w drugim kwartale 2023 r. jest porównywalna do pierwszego kwartału 2023 r. Oczekujemy, że w całym roku sprzedaż przekroczy poziom 3 tys. lokali. Sytuacja na rynku jest dobra, jest popyt, ale z drugiej strony – brakuje mieszkań, zwłaszcza w Warszawie, gdzie zainteresowanie zakupem jest największe” – powiedział PAP Biznes przewodniczący rady nadzorczej Oscar Kazanelson.
Wcześniej Robyg zakładał na 2023 r. sprzedaż 2,4-2,5 tys. mieszkań. W pierwszym kwartale 2023 r. grupa podpisała 736 umów deweloperskich i przedwstępnych.
Kazanelson ocenił, że rynek ma przed sobą dobre perspektywy, a popyt na mieszkania dodatkowo stymulowany będzie przez klientów zagranicznych. Oczekiwany jest także dalszy wzrost cen lokali.
"Ponad 20 proc. naszych klientów w Warszawie to klienci zagraniczni, w tym duża część to osoby pochodzące z Ukrainy i Białorusi. Na rynku będzie potrzebne 300-350 tys. mieszkań dla osób z tych krajów” – powiedział.
CENY MIESZKAŃ PRAWDOPODOBNIE BĘDĄ ROSNĄĆ; PROCES REALIZACJI PROJEKTÓW SPOWOLNIŁ
"Spodziewamy się, że ceny mieszkań dalej będą rosnąć – jest ograniczony dostęp do gruntów i wydawanych jest mało pozwoleń na budowę, co znacznie spowalnia proces realizacji projektów, a to wpływa też na ceny” – dodał przewodniczący rady nadzorczej.
Wiceprezes Artur Ceglarz uważa, że część klientów do podjęcia decyzji o zakupie w ostatnich miesiącach zmobilizowała perspektywa startu rządowego programu „Bezpieczny kredyt 2 proc.”.
"Spadków cen raczej nie będzie i ma na to wpływ m.in. kurcząca się oferta. Ponadto, część osób zapewne przyspieszyła decyzję o zakupie mieszkania z uwagi na rządowy program, który ma wystartować w lipcu, obawiając się, że oferta jeszcze bardziej się skurczy” – ocenił.
Jak zauważył, obecnie wyzwaniem dla deweloperów jest przede wszystkim uruchamianie nowych inwestycji.
"Mamy bank ziemi na ponad 15 tys. mieszkań, ale rozpoczęcie projektów nie jest łatwe i to jest największa bariera rozwoju rynku. Czas oczekiwania na uzyskanie pozwolenia na budowę się wydłuża – obecnie trwa to ok. 1,5 roku-2 lata, a kiedyś było to 6-9 miesięcy” - dodał Ceglarz.
W 2022 r. Robyg przekazał klientom ok. 3,5 tys. lokali. W tym roku liczba przekazań powinna być podobna.
"W 2023 r. będziemy kończyć 3,4 tys. mieszkań, natomiast zostało nam trochę mieszkań z zeszłego roku do przekazania, więc spokojnie ponad 3,5 tys. mieszkań spodziewamy się przekazać w tym roku” – poinformował wiceprezes.
"Spodziewamy się uznać w przychodach 3,5-3,6 tys. mieszkań w 2023 r., więc wyniki nie powinny być gorsze niż w zeszłym roku” – dodał Kazanelson.
Robyg spodziewa się również stabilizacji marż.
"Zakładamy w tym roku stabilne marże i chcielibyśmy utrzymać je na poziomie ok. 27 proc. Poszczególne kwartały mogą się różnić pod tym względem, ale całorocznie zakładamy utrzymanie marży na poziomie zbliżonym do ubiegłego” – powiedział Ceglarz.
Grupa działa obecnie na czterech rynkach – w Warszawie, Wrocławiu, Poznaniu i Trójmieście. Jak poinformował przewodniczący rady nadzorczej, na razie Robyg nie planuje wejścia do nowych miast, ale chce zakupić więcej gruntów w Warszawie i Gdańsku.
Z kolei w obszarze mieszkań na wynajem Vantage Development, działający z Robygiem w ramach jednej grupy właścicielskiej TAG Immobilien, wszedł na łódzki rynek.
"Mamy dwa projekty w Łodzi, w tym roku doszło nam ok. 1,5 tys. nowych mieszkań na wynajem, więc łącznie mamy 2,2 tys. lokali, z których ok. 80 proc. jest wynajętych. Do końca roku planujemy dysponować 3 tys. mieszkań na wynajem” – powiedział Kazanelson.
W ocenie wiceprezesa, rynek PRS rozwija się dobrze, ale nadal jest zdominowany przez indywidualnych właścicieli mieszkań.
"Możemy spokojnie budować portfel bez znaczącego wpływu na rynek. PRS nadal ma niewielki udział w całym rynku najmu” – dodał.
UMOWA JV UMOŻLIWI REALIZACJĘ WIĘKSZYCH PROJEKTÓW
Przedstawiciele spółki poinformowali, że obecnie nie ma planów nowej emisji obligacji. W grudniu 2022 r. Robyg wyemitował obligacje o łącznej wartości 110 mln zł.
"Skupiamy się na pozyskiwaniu finansowania w formie kredytów bankowych i na razie nie potrzebujemy dodatkowego wsparcia z emisji obligacji. Dostaliśmy też zastrzyk finansowy dzięki zawartej umowie joint venture” – powiedział wiceprezes.
Pod koniec maja Robyg podpisał umowę joint venture z funduszem zarządzanym przez Centerbridge Partners, LP w celu inwestowania w portfolio nieruchomości mieszkaniowych.
Joint venture będzie realizować projekty deweloperskie w ramach obecnych inwestycji Robyg, a także inwestować w nowe nieruchomości nabywane od innych podmiotów. Wstępne inwestycje obejmą nieruchomości o kubaturze ponad 100 tys. m kw. PUM w Trójmieście i Warszawie. Strony planują zwiększenie tej powierzchni do 200 tys. m kw. PUM, a docelowa wartość inwestycji wyniesie minimum 100 mln USD.
W ocenie przedstawicieli spółki, współpraca umożliwi grupie zakup dodatkowych gruntów i realizację większych projektów.
"Ta współpraca wystartowała i kilka projektów już jest w realizacji. Istotne jest to, że mając partnera, możemy myśleć o większych zakupach. Konkurencja przy transakcjach obejmujących mniejsze powierzchnie jest duża, a im projekt większy, tym zainteresowanych jest mniej. Liczymy na to, że dzięki wsparciu funduszu będziemy mogli kupić projekty, których sami pewnie byśmy nie nabyli” – powiedział wiceprezes.
"Negocjujemy zakup nowych projektów, które moglibyśmy realizować w ramach joint venture. Mamy nadzieję wkrótce zamknąć jakąś transakcję” – dodał Kazanelson.
Jak poinformował przewodniczący rady nadzorczej, docelowa wartość inwestycji to 100 mln USD, ale możliwe jest zwiększenie tej kwoty.
Dominika Antoniak
(PAP Biznes), #ROBdoa/ asa/
