Od szczytu z 2008 roku cena ropy spadła 55%, a benzyny EURO95 o jedyne 9,5%
Tanie paliwo to pojęcie relatywne. Cena paliwa na stacjach benzynowych w Polsce jest bowiem wypadkową notowań ropy naftowej na światowych giełdach, wyrażonych w polskiej walucie. Do tej ceny należy jednak dodać marżę petrochemiczną oraz podatki, czyli (akcyzę, opłatę paliwową i VAT) i otrzymujemy ostateczną cenę paliwa.
Notowania Ropy w PLN vs cena Euro95
Porównanie notowań ropy w polskiej walucie i średnich cen Euro95 na stacjach paliw prowadzi do ciekawych wniosków.
Wykres 1: Notowania ropy w PLN(góra) vs średnia cena Euro 95 na stacjach benzynowych (dół), lata 2007 -2015.
Jak wynika z danych, Wykres 1 cena Ropy w PLN jest obecnie około 20% powyżej swoich minimów z 2008 roku, a średnia cena Euro95 na stacjach paliw w porównaniu do minimów z 2008 roku jest około 27% wyżej (zielone strzałki). Różnica niewielka, zważywszy na to, że może następować opóźnienie w dostosowaniu cen z rynku giełdowego na stacjach. Krótko mówiąc, z tego punktu widzenia jest rzeczywiście tanio.
Ciekawostkę stanowi jednak fakt, że w odniesieniu do maksimum notowań ropy naftowej w PLN z 2008 roku niska cena Euro95 już nie wydaje się tak niska. W tym czasie bowiem cena Ropy w PLN spadła o 55%, a średnia cena Euro95 na stacjach paliw o zaledwie 9,5% (Wykres 1, zielone strzałki).
Notowania Ropy w PLN vs cena oleju napędowego
Podobnie wygląda sytuacja w przypadku oleju napędowego.
Wykres 2: Notowania ropy w PLN (góra) vs średnia cena oleju napędowego na stacjach (dół), lata 2007 -2015.
W stosunku do minimów z 2008 roku cena ropy w PLN i oleju napędowego znajduje się na porównywalnie wyższym poziomie +20% i +25% (Wykres 2, zielone strzałki).
W przypadku gdy za punkt odniesienia przyjmiemy szczyt cen z 2008 roku, to wnioski już się od siebie zasadniczo różnią. W czasie gdy cena ropy w PLN spadła o 55% średnia cena oleju napędowego w Polsce obniżyła się o 12% (Wykres 2, czerwone strzałki).
Dokręcanie podatkowej śruby
To prawda, że rafinerie notują obecnie dużo wyższe marże ze sprzedaży paliw niż w 2008 roku, ale to nie jest głównym powodem takiej dysproporcji cen między notowaniami ropy i paliw. Od stycznia 2009 roku w Polsce zaczęły obowiązywać nowe, wyższe, akcyzy od paliw narzucone nam przez Unię Europejską. Dodatkowo, w międzyczasie wzrósł też VAT. Krótko mówiąc powolutku, powolutku opłaty rosną. Obecnie zaledwie 1/3 ceny paliwa na stacji to koszty surowca. Dwie trzecie płaconej ceny to podatki i marże. Tanie paliwo to pojęcie względne.