Ambra zapowiada mocniejszy kwartał. Rozpędu nabierają inwestycje w nowe marki i linię rozlewniczą
Ambra przedstawiła słabsze wyniki za III kwartał roku obrotowego (styczeń-marzec), ale zaznacza, że następny kwartał może być pod tym względem lepszy i wpłynąć na wyniki całoroczne. Zarząd zwraca uwagę na zmieniające się tendencje w spożywaniu alkoholi. Planuje też inwestycje, przejęcia i nowe linie produktowe w odpowiedzi na zmiany popytu.
Wyniki III kwartału roku obrotowego 2024/2025 r.
Wyniki Grupy Ambra za pierwszy kwartał kalendarzowy 2025 roku (będący trzecim kwartałem roku obrotowego spółki) były słabsze niż rok wcześniej. Częściowo wynikało to z efektów sezonowości. Na spadek sprzedaży wpłynęły przede wszystkim przesunięcie Świąt Wielkanocnych na kwiecień oraz wyższy poziom zapasów produktów Ambry w sklepach po okresie świątecznym.
Notowania Ambry w ciągu ostatnich 12 miesięcy
„Ten kwartał (…) jest przede wszystkim kwartałem posezonowym. W efekcie wynik stycznia i lutego bywa obciążony poziomem odsprzedaży naszych produktów ze sklepów, a co za tym idzie, zapasem, który tam pozostanie. W tym roku ten zapas w sklepach po sezonie świątecznym był większy niż w zeszłym” – zaznacza Robert Ogór, prezes zarządu Ambra.
Mimo niższych przychodów – które spadły o 12,4% wartościowo i o 5,2% ilościowo – zarząd Ambry patrzy optymistycznie na perspektywy na kolejne miesiące.
„Perspektywy dla drugiego kwartału roku kalendarzowego są lepsze. Zakładamy zatem, że spadek sprzedaży i to w najmniej ważącym sprzedażowo kwartale był jednorazowy i w kolejnym kwartale powrócimy do wzrostu przychodów” – przewiduje Piotr Kaźmierczak, wiceprezes zarządu Ambra.
Pomimo spadku przychodów, Ambra poprawiła swoją sytuację finansową – przepływy operacyjne wzrosły, a dług netto spadł do poziomu 6,5 mln zł.
„Nasza pozycja płynnościowa jest bardzo dobra, dług netto jest bliski niemal zeru, a przepływy operacyjne zdecydowanie lepsze niż wynik księgowy. To jest dobra przesłanka do rozwoju i do inwestowania” – mówi Kaźmierczak.
Wyniki finansowe za III kwartał roku obrotowego 2024\2025 – czat inwestorski z zarządem Grupy AMBRA
Przejście do wyższych cenowo produktów
Rynek alkoholi w Polsce przechodzi obecnie zmiany strukturalne, które wynikają przede wszystkim z malejącej konsumpcji w najbardziej masowych kategoriach, takich jak piwo i wódka. Na tym tle wino utrzymuje stabilną pozycję z zerową dynamiką wzrostu. Pozwala to zarządowi Ambra przedstawiać optymistyczne perspektywy na przyszłość.
„Nieznacznie ujemne wskaźniki konsumpcji obserwowane dla całego rynku alkoholi generowane są przez 2 główne kategorie jakimi są piwo i wódka. Wino wykazało zerową dynamikę wzrostu. Nie mamy więc do czynienia ze spadkiem konsumpcji, a perspektywy wina na tle innych alkoholi, zwłaszcza masowych jak piwo czy wódka uznajemy nadal za korzystne” - mówi Robert Ogór, prezes zarządu Ambra.
Jednocześnie widać rosnące zainteresowanie alkoholem lepszej jakości oraz napojami alternatywnymi.
„Mniejsze segmenty takie jak rum, gin, czy nawet brandy wykazały pozytywną dynamikę za ostatnie 12 miesięcy. Sądzimy, że wraz z podnoszeniem średniej ceny oraz ewentualnym zmniejszaniem dostępności, struktura konsumpcji zmieni się na korzyść alkoholi droższych konsumowanych rzadziej” - zauważa Ogór.
Perspektywy na ostatni kwartał roku obrotowego
Zarząd Ambra pozytywnie patrzy na ostatni kwartał roku obrotowego 2024/2025. Pomimo pewnego „zagęszczenia okazji do świętowania” – jak Wielkanoc i majówka dzielone jedynie dwutygodniowym odstępem – spółka liczy na wzrost sprzedaży.
„Oczekujemy wzrostu sprzedaży w kolejnym kwartale. Jesteśmy do niego przygotowani” – podkreśla Kaźmierczak.
Piotr Kaźmierczak wskazuje m.in. na popularne letnie produkty jak CIN&CIN Free, Fresco Frizzante czy Cydr Lubelski oraz zapowiadane nowości. Co więcej, w kwietniu odnotowano już wzrosty sprzedaży w Polsce oraz w Czechach i na Słowacji:
„W kwietniu odnotowaliśmy wzrosty sprzedaży w segmentach Polski oraz Czech i Słowacji, co wskazuje na to, że spadki sprzedaży w poprzednim kwartale faktycznie były jednorazowe” – podkreśla wiceprezes.
Zarówno prezes Robert Ogór, jak i wiceprezes Kaźmierczak zaznaczają, że obecny kwartał jest kluczowy dla odbudowy zaufania inwestorów i ustabilizowania oczekiwań:
„To będzie najważniejszy czwarty kwartał roku obrotowego niż jakikolwiek dotąd, bo nigdy nie nastąpił po tak słabym trzecim” – zauważa Ogór.
Dodatkowo, stabilizacja kosztów surowców i umocnienie złotego wspierają marże, co zdaniem zarządu powinno przełożyć się na wyniki zbliżone lub lepsze niż w analogicznym okresie roku ubiegłego.
Inwestycje i akwizycje
Ambra wchodzi w nowy etap rozwoju. Prowadzi inwestycje w infrastrukturę produkcyjną oraz technologie związane z innowacyjnymi kategoriami produktowymi. Już pod koniec lata spółka planuje uruchomienie nowej, zaawansowanej technologicznie linii rozlewniczej, która umożliwi m.in. sterylny rozlew produktów naturalnych – szczególnie istotny dla kategorii nisko- i bezalkoholowych.
„Nowa linia rozlewnicza będzie oznaczać pokonanie kolejnej bariery sterylnego rozlewu tego typu produktów” – podkreśla prezes Robert Ogór.
Inwestycja ta pozwoli nie tylko zwiększyć trwałość i jakość eksportowanych napojów, ale także znacząco poprawić elastyczność w zakresie produkcji indywidualnych opakowań – co Ambra uznaje za strategiczny obszar rozwoju.
Równolegle spółka planuje dalszy rozwój w szybko rosnącym segmencie dealkoholizacji. Grupa chce rozwinąć własne zdolności w tym obszarze, w szczególności w obszarze regionalnych win i cydrów owocowych.
„Wraz z rosnącą sprzedażą Winiarni Zamojskiej oraz Cydru Lubelskiego, planujemy średnioterminowo zorganizowanie procesu dealkoholizacji również dla regionalnych win i cydrów owocowych” – zapowiada Ogór.
Dodatkowo rozwijana jest oferta alkoholi premium, m.in. poprzez poszerzanie portfolio marki Baczewski, która właśnie wzbogaciła się o ziołowy likier Baczewski Bitter.
Ambra pozostaje również aktywna na rynku przejęć. Poszukuje celów akwizycyjnych, które uzupełnią jej ofertę produktową lub wzmocnią obecność w kanałach dystrybucji.
„Angażujemy się w takie przejęcia, gdzie mamy pomysł i umiejętności zwiększenia wartości” – mówi wiceprezes Piotr Kaźmierczak.
Spółka oczekuje zwrotu z akwizycji po kosztach kapitału w perspektywie 6–8 lat.
Ambra rozwija segment win bezalkoholowych, planuje akwizycje
