Śnieżka robi duże przejęcie i wchodzi na Węgry - będzie to jej drugi rynek pod względem skali sprzedaży
Śnieżka poinformowała o podpisaniu umowy dotyczącej transakcji nabycia 80% udziałów w węgierskiej spółce Poli-Farbe Vegyipari Kft. Dzięki temu przejęciu, Węgry będą drugim po Polsce, pod względem przychodów, największym rynkiem w grupie kapitałowej. Co ciekawe, inwestycja ma zostać spłacona z przyszłych dywidend kupowanej spółki.
Podobne cele, produkty i podejście do biznesu
Polski producent farb i lakierów zamierza koncentrować się na segmencie farb dekoracyjnych w Europie Środkowo-Wschodniej. Przejęcie węgierskiej spółki ma znacząco przyspieszyć ekspansję. Poli-Farbe posiada silną pozycję i jest jednym z największych graczy na rynku węgierskim. Posiada w swoim portfolio jedne z najbardziej rozpoznawalnych marek farb na tamtejszym rynku. Spółka jest także producentem systemów izolacyjnych, emalii i środków do ochrony drewna.
- Jest to spółka bardzo podobna do naszej, o podobnej historii i skoncentrowana tylko i wyłącznie w segmencie farb dekoracyjnych. Jest to spółka zdrowa, odnosząca sukcesy która dobrze radzi sobie z dużymi, międzynarodowymi graczami, z którymi konkuruje także Śnieżka w Polsce – mówi Piotr Mikrut, prezes zarządu Śnieżka.
W przejętej spółce węgierskiej pozostanie dotychczasowy zarząd, na czele z jej założycielem Antalem Szabó.
– Nasze spółki bardzo wiele łączy – podobne biznesowe korzenie, filozofia działania oraz portfolio produktów. Razem z Antalem Szabó, założycielem i dyrektorem zarządzającym Poli-Farbe, uznaliśmy, że to dobry moment na połączenie sił. Jesteśmy przekonani, że ta transakcja przyniesie obu stronom wymierne korzyści – dodaje Piotr Mikrut
Finansowanie zakupu z przyszłych zysków Poli-Farbe
Śnieżka nabędzie udziały w Poli-Farbe za ok. 108 mln zł. Transakcja zostanie zrealizowana w walucie węgierskiej. Spółka na ten cel zamierza zaciągnąć kredyt w forintach. Co ciekawe, by uniknąć ryzyka kursowego, zamierza go też spłacać w walucie węgierskiej.
Środki na spłatę mają pochodzić z przyszłych dywidend spółki węgierskiej. Ma ona wypłacać co najmniej 50% zysku w postaci dywidendy. Już w 2019 roku zostanie wypłacona nadzwyczajna dywidenda specjalna w wysokości ok. 1 mld forintów, która zredukuje zadłużenie.
Zobacz także: Notowania, akcjonariat i dywidendy Śnieżka
Liczne synergie i plany na przyszłość
Zarząd Śnieżki liczy na synergie kosztowe przy zakupie surowców do produkcji czy opakowań. Także zostaną połączone siły w zakresie badań R&D oraz sprzedaży i marketingu wewnątrz grupy. Zostaną zachowane centra produkcyjne na Węgrzech, a także marki wypromowane przez Poli-Farbe.
– Liczymy, że współdzielenie receptur umożliwi zwiększenie efektywności produkcji, optymalizację portfolio produktowego, a w rezultacie przyspieszenie rozwoju obu spółek. Z kolei większa skala działalności oraz dywersyfikacja źródeł dostaw pozwoli nam zaoszczędzić na zakupie surowców potrzebnych do produkcji – podsumowuje Piotr Mikrut.
W najbliższych latach Grupa Kapitałowa Śnieżka skupi się na synergiach i zmniejszeniu zadłużenia. Później rozważy kolejne akwizycje. W planach na następne lata jest też ekspansja w kierunku Europy Południowej.
Wpływ przejęcia na dywidendę Śnieżki
Zarząd Śnieżki zapowiedział, że, mimo dużego przejęcia i innych znaczących inwestycji, zamierza kontynuować dotychczasową politykę regularnych wypłat dywidend.
- Nie podjęliśmy jeszcze decyzji w sprawie rekomendacji co do wypłaty dywidendy z zysku za 2018 rok, ale powinno to nastąpić niebawem - powiedział prezes Mikrut.
W tym roku możemy spodziewać się decyzji zarządu do końca lutego. W 2018 r. inwestorzy otrzymali wypłatę 2,20 zł na jedną akcję. Śnieżka wypłaca regularnie zyski od kilkunastu lat.
Zobacz także: Śnieżka: Rekomendacja zarządu w sprawie dywidendy do końca lutego