Oto jakie akcje w swoich portfelach mają posłowie

Wydaje się, że Posłowie w Sejmie są jedną z lepiej poinformowanych grup społecznych. Postanowiliśmy więc sprawdzić jak inwestują i, po przejrzeniu tego jakie ogólnie mają papiery wartościowe, idziemy za ciosem i publikujemy listę wszystkich akcji jakie wymienili w swoich oświadczeniach majątkowych.

7% polityków ma w swoim portfelu akcje

Z grona wszystkich posłów zaledwie 7% deklaruje w swoich oświadczeniach, że posiada akcje.
 

Tabela 1. Procent posłów deklarujących posiadanie papierów wartościowych i akcji z podziałem na partie polityczne.

Ze wszystkich posłów w sejmie (460 osób) posiadanie papierów wartościowych deklaruje 28% (129 osób). Są to jednak głównie polisy i fundusze. Faktycznie tylko około 7% polityków (32 osoby) w swoich oświadczeniach odnotowało posiadanie akcji. Jest to około dwa razy więcej niż w społeczeństwie, gdzie według różnych statystyk akcje posiada w portfelach średnio tylko 3,5% Polaków.

Największy odsetek posłów deklarujących posiadanie akcji jest w partii Nowoczesna Ryszarda Petru – aż 17,9%. Następne w kolejności są partie Kukiz'15 oraz PO (po ok. 7,3%). W PiS deklarujących posiadanie akcji jest zaledwie 6% posłów.

Przyjrzyjmy się zatem jakie akcje mają wybrańcy narodu.

Jeżeli posłowie kupują akcje, to preferują spółki państwowe
 

Tabela 2. Deklarowane papiery wartościowe posłów, którzy posiadają akcje.

Wielu polityków nie podało dokładnie jaką ilość poszczególnych akcji posiada i w wielu przypadkach także nie zamieszczona została nawet nazwa spółki. W niektórych przypadkach nie ma też rozróżnienia ile pieniędzy jest w akcjach, a ile w pozostałych aktywach.

Rzuca się w oczy pewna prawidłowość. Prawie połowa z polityków posiadających akcje (dokładnie 43,75%) ma niemal tylko papiery spółek państwowych. Zostali oznaczeni w Tabeli 2 grubszą czcionką. Czterech z nich ma akcje KGHM S.A., trzech ma akcje Energa S.A. i także trzech – akcje Tauron S.A.  

Drugim wnioskiem jest fakt, że większość portfeli (około 60%) zawiera akcje jednej, góra dwóch spółek. Nie wiemy kiedy były te akcje nabywane, ani jaka historia za tym stoi, lecz fakt, że politycy posiadający akcje – głównie państwowe – nie mają w portfelu niemal w ogóle innych akcji, świadczy o tym, że nie są to aktywni inwestorzy. Ich portfele prawdopodobnie nie zmieniają się od lat.

Zarządzających aktywnie swoim portfelem inwestycyjnym jest więc wśród polityków naprawdę niewielu. Krótko mówiąc, kto oczekiwał, że na podstawie tego zestawienia dowie się w jakie akcje warto zainwestować, to może teraz przekonać się, że nie tędy droga.