Play2Chill wchodzi w kluczowy etap produkcyjny. Stawia na premiery i dyscyplinę projektową w 2026 roku
Rok 2026 zapowiada się jako jeden z najważniejszych okresów w historii Play2Chill. Spółka planuje finalizację kilku kluczowych projektów i koncentruje się na dowiezieniu zapowiedzianych tytułów “Permafrost”, “Wild West Pioneers”, “Aztecs: The Last Sun” w pełnej wersji po early access oraz “Car Rental Simulator”, poinformował Strefę Inwestorów Paweł Brągoszewski, wiceprezes Play2Chill.
“W 2026 roku skoncentrujemy się na kończeniu produkcji gier 'Permafrost', 'Wild West Pioneers', 'Aztecs: The Last Sun' w pełnej wersji po early access oraz 'Car Rental Simulator'" – mówi Paweł Brągoszewski, wiceprezes Play2Chill.
Przyznał jednocześnie, że spółka nie wyklucza wydania także jednej lub nawet kilku mniejszych gier, ale na tym etapie nie chce jeszcze zdradzać szczegółów w tym zakresie.
Skupienie na dowożeniu, nie na zapowiedziach
Z perspektywy inwestorów istotnym sygnałem jest konsekwentne podejście spółki do zarządzania portfelem projektów. Zarząd jasno komunikuje, że mimo posiadania nowych pomysłów i prototypów, kluczowe znaczenie mają obecnie produkcje znajdujące się najbliżej premiery.
“Mamy kilka nowych koncepcji i wstępnie przetestowanych prototypów, ale przede wszystkim pilnujemy otwartych projektów. Nasz kalendarz na 2026 rok jest mocno zapełniony i najwyższy priorytet mają gry zbliżające się do premiery” – zaznacza Brągoszewski.
Play2Chill podsumowuje III kw. 2025 r.
Takie podejście może być postrzegane jako przejaw rosnącej dojrzałości organizacyjnej, szczególnie w segmencie spółek gamingowych, gdzie nadmierna liczba projektów bywa jednym z głównych źródeł ryzyka operacyjnego.
Oczekiwania wobec premier
Zarząd Play2Chill nie ukrywa ostrożnego optymizmu co do wyników nadchodzących premier. Spółka analizuje dostępne wskaźniki rynkowe i reakcje społeczności, które – według deklaracji – wyglądają zachęcająco.
“Mamy duże nadzieje, że premiery nowych gier będą udane. Wszelkie dostępne wskaźniki zapowiadają co najmniej dobre wyniki" – podkreślił wiceprezes spółki.
Play2Chill kończy cykl produkcyjny i szykuje się do premiery kluczowych tytułów
W listopadzie spółka podawała, że "Permafrost" realizowany przez SpaceRocket Games uzyskał whishlistę na platformie Steam przekraczającą 350 tys. graczy, a chęć udziału w otwartych playtestach gry zgłosiło ponad 150 tys. osób z całego świata.
Jednocześnie Play2Chill kontynuuje rozwój oraz aktualizacje już wydanych tytułów, co wpisuje się w strategię wydłużania cyklu życia produktów i stabilizowania przychodów.
Nadzieje na odbicie segmentu indie premium
W ocenie zarządu, rok 2026 może przynieść poprawę sentymentu w branży gier, po okresie zwiększonej ostrożności inwestorów i wydawców.
“Spodziewamy się wzrostu globalnej liczby graczy i czasu spędzanego w grach. Być może odbuduje się sentyment rynkowy po okresie dużej ostrożności” – wskazuje Brągoszewski.
Szczególnie interesujący z punktu widzenia Play2Chill jest potencjalny powrót zainteresowania segmentem gier indie premium – produkcji o średnich budżetach i relatywnie krótszym czasie realizacji.
Kurs akcji Play2Chill
“Po cichu liczymy na ożywienie właśnie w tym segmencie” – podsumował wiceprezes.
Z punktu widzenia inwestorów Play2Chill prezentuje się jako spółka, która wkracza w fazę materializacji pipeline’u, a rok 2026 będzie okresem weryfikacji strategii i zdolności produkcyjnych zespołu. Kluczowe będą: terminowe dowiezienie zapowiedzianych premier, jakość finalnych wersji gier, reakcje rynku i sprzedaż po debiutach, skuteczność zarządzania wieloma równoległymi projektami. Dla inwestorów oznacza to potencjalnie podwyższoną zmienność, ale też moment, w którym narracja spółki zacznie być coraz mocniej oparta na twardych danych sprzedażowych, a nie wyłącznie na planach produkcyjnych.
