Wielki Szu to obecnie kultowy film polskiego kina z okresu PRL. Został nagrany w 1982 roku, a jego reżyserem był Sylwester Chęciński. Film opowiada historię Wielkiego Szu, akcja toczy się w Polsce lat 70-tych, w epoce późnego Gierka. Rolę Wielkiego Szu gra Jan Nowicki, który jest starzejącym się szulerem. Film dotyczy Pokera, ale rady jakie w nim padają z ust Jana Nowickiego są genialne i idealnie nadają się do wykorzystania także w inwestowaniu i spekulacji.
Sam film jest rewelacyjny i mimo, że fabularny to z zaszytymi wieloma mądrościami życiowymi i rynkowymi. Kto go jeszcze nie obejrzał, powinien to zrobić kilkukrotnie i wsłuchać się w słowa Wielkiego Szu. Wielokrotnie padają z jego ust uniwersalne zasady spekulacji, które należy, a nawet trzeba wcielić w życie, jeżeli się chce na rynku przetrwać.
Dzisiaj 77 urodziny Jana Nowickiego. Aby je uczcić prezentujemy więc 3 lekcje na temat spekulacji i inwestowania od Wielkiego Szu, w którego rolę wcielił się ten świetny, polski aktor.
Lekcja 1: To co masz, zawsze będzie dla Ciebie najcenniejsze
Na początek warto pamiętać o tym, aby nigdy nie zatracić się w spekulacji. „Nie każda chata tworzy dom”. W spekulacji wygrać można jedynie pieniądze, a przegrać dużo ważniejsze rzeczy, jak dom, przyjaźń, rodzinę.
Jeżeli zatracisz się w początkowych etapach spekulacji i stracisz to, co jest najważniejsze, to nawet gdy nadejdą późniejsze wygrane tych strat nie zrekompensują. Wygrywasz zawsze tylko pieniądze, nic więcej. Dlatego grać ostro można wtedy, kiedy już się wygrało i nigdy nie należy nadmiernie ryzykować tym, co się już ma.
Lekcja 2: Graj żeby wygrać, a nie żeby zarobić
Zawsze graj żeby wygrać, a nie zarobić. Nigdy nie patrz na spekulację tylko przez pryzmat zarobionych pieniędzy. Szukaj świetnych okazji, setupów, ciekawych firm czy tradeów, w które możesz wejść. Nie szukaj miejsc, gdzie można zarobić. Inwestowanie, czy spekulacja powinna być dla Ciebie pasjonującą grą.
Patrzenie na spekulację i inwestowanie tylko przez pryzmat tego ile się zarobiło lub straciło ogłupia. Inwestowanie i spekulacja to rywalizacja i z tego też trzeba czerpać przyjemność. Sam udział w zawodach to już coś. Spekulacja i inwestowanie to działanie, w którym szukamy okazji i chcemy być szybsi, lepsi od innych. Jeżeli nam się to uda, to wygrywamy, a jeżeli wygrywamy to zarabiamy. Dlatego zawsze koncentruj się na tym jak wygrać, a nie jak zarobić.
Lekcja 3: W spekulacji nie ma tajemnic
Najważniejsza jest trzecia lekcja Wielkiego Szu, która jest oczywista dla każdego, kto od dłuższego czasu jest na rynku.
W inwestowaniu i spekulacji nie ma tajemnic! W tym biznesie nie ma tajemnej wiedzy znanej tylko nielicznym i wtajemniczonym. Odstawianie bajerów, szpanowanie i zbytnie komplikowanie procesu paradoksalnie pogarsza Twoją sytuację. 17 monitorów na LIVE i 1500 wskaźników, które biją po oczach nic Ci nie dadzą, tylko zaszkodzą. Inwestowanie i spekulacja to jest myślenie. Trzeba wykorzystać okazję, szansę i wyobrażenie innych inwestorów na to, co się dzieje. Trzeba myśleć w przód i nie patrzeć na to co jest, tylko na to jaki może być kolejny ruch. „Myślenie przekraczające i wyprzedzające” jak mawiał Wielki Szu - wystarczy, że będziesz o jeden ruch przed innymi. Prawdziwy spekulant zawsze może wygrać, musi mieć tylko kapitał do gry i czekać na odpowiedni moment do spekulacji.
Tyle na dzisiaj, a Wy jakie zapamiętaliście rady od Wielkiego Szu?
