Co się dzieje z sWIG80?! Indeks małych spółek wrócił do poziomu ze styczna 2017

Inwestujący w małe spółki na GPW nie mogą niestety uznać tego roku za udany. Od wiosny indeks sWIG80 pogłębia spadki. Już teraz znajduje się na poziomie z początku roku. Fatalnie wypada w porównaniu do indeksów większych spółek. Dlaczego tak się dzieje? Czy są szansę na zatrzymanie tendencji spadkowej?

Z małymi spółkami jest źle

Na pierwszy rzut oka, na giełdzie nic groźnego się nie dzieje. Najszerszy indeks od kilku miesięcy pnie się w górę. Niestety w tym samym czasie liczba spółek w trendzie wzrostowym nieprzerwanie spada. Obecnie tylko 28% wszystkich walorów notowanych na GPW rośnie, a aż 53% znajduje się w trendzie spadkowym (Wykres 1).

Wykres 1. Indeks WIG (góra), procent spółek w trendzie spadkowym (dół: linia czerwona), procent spółek w trendzie wzrostowym (dół: linia zielona)

Źródło: Sindicator.net

Nie ulega wątpliwości, że hossa jest napędzana przez największe spółki. Od początku 2017 roku kursy akcji prawie 70% największych spółek wchodzących w skład indeksu z mWIG40 i WIG20 są na plusie. W przypadku sWIG80 ta relacja nie jest już tak korzystna. W tym samym okresie tylko 46% małych spółek (z sWIG80) jest na plusie.

Wykres 2. Indeks sWIG80 rok 2017

Jeszcze gorzej wygląda średnia stopa zwrotu. Hipotetyczna inwestycja na początku roku po równo w każdą ze spółek indeksu sWIG80 przyniosłaby stratę w wysokości -2,50%. Podczas gdy podobna inwestycja w duże spółki zakończyłaby się zyskiem +13,44%. Oczywiście duże straty w portfelu małych spółek wygenerowały w tym roku PBG oraz Briju, a z kolei wśród większych królowały wzrosty spółki CD Projekt. Jednak nawet jak pominiemy te skrajności i weźmiemy medianę wyników, to i tak spółki z sWIG80 osiągnęły stratę -1,81%, a duże spółki zysk +14% (Tabela 1).

Tabela 1. Procent spółek, które dały zarobić od początku roku oraz średni zysk

Źródło: obliczenia własne

Gorsze wyniki finansowe najmniejszych spółek

Jedną z przyczyn tak dużych spadków kursów akcji małych spółek można upatrywać w wynikach opublikowanych za pierwsze półrocze tego roku. Owszem, przychody spółek na GPW w porównaniu z analogicznym okresem zeszłego roku, średnio wzrosły o 5%. Jednak jak zagłębimy się dalej, to odkryjemy, że zyski operacyjne w tym roku spadły. W przypadku spółek z sWIG80 w pierwszym półroczu były niższe o średnio 10% niż w pierwszym półroczu 2016 r.. Jeszcze więcej spadły zyski netto. Dla spółek z sWIG80 był to spadek o 22% (Tabela 2).

Zupełnie inaczej sytuacja przedstawia się na największych 60 spółkach – tych z indeksów mWIG40 i WIG20. W ich przypadku mediana procentowej zmiany zysku operacyjnego wyniosła 6%. Także zysk netto od zeszłego roku wzrósł średnio o 3%. A to właśnie na zyski inwestorzy zwracają największą uwagę.

Tabela 2. Średnia (mediana) procentowa zmiana przychodów, zysków operacyjnych i zysków netto dla całego rynku, spółek małych (z indeksu sWIG80) oraz spółek średnich i dużych (z indeksów mWIG40 i WIG20)

Czy jest szansa na zatrzymanie spadków najmniejszych spółek?

Trzeba jasno powiedzieć, że w tym roku giełda nie była łaskawa dla małych spółek. Na szczęście są pewne sygnały, które dają nadzieję na zatrzymanie spadków. Przede wszystkim średnie wyceny małych spółek zaczynają już odbiegać od średniej dla rynku.

Średnia wartość wskaźnika C/Z ( cena do zysku) dla małych spółek (z indeksu sWIG80) wynosi obecnie 8,29 i jest dużo niższa od średniej dla 60 największych spółek (z indeksów mWIG40 i WIG20), która wynosi 14,25. Podobnie ma się sytuacja z wartością wskaźnika ceny do zysku operacyjnego. Dla sWIG80 jego wartość wynosi 7,60 i jest dużo niższa od średniej dla największych spółek (11,37) (Tabela 3).

Tabela 3. Średnie (mediana) wartości wskaźników dla całego rynku, spółek małych (z indeksu sWIG80) oraz spółek średnich i dużych (z indeksów mWIG40 i WIG20)

sWIG80 spadł już tak bardzo, że wartości wskaźników ceny do zysku są obecnie niższe niż średnie dla całego rynku. Jest to więc najniżej wyceniany sektor na GPW. Jego spadki były uzasadnione słabymi wynikami za pierwsze półrocze, ale według analizy wskaźnikowej są one obecnie zbyt duże. Nie wiadomo czy takie różnice między indeksami mogą zapobiec dalszym spadkom, ale jest duża szansa na przynajmniej ich znaczne spowolnienie. Jednym słowem inwestorzy bardzo ostrożnie podchodzą do przyszłych wyników finansowych najmniejszych spółek z GPW.