Dziś ostatnia sesja dająca możliwość obniżenia podatku od zysków kapitałowych
23 grudnia jest ostatnim dniem, w którym zawarte transakcje zostaną rozliczone jeszcze w 2024 r. Tym samym to ostatni moment na optymalizację podatku od zysków kapitałowych.
Wspomniana danina została wprowadzona w 2002 r. i wynosi 19%. Tylko do poniedziałku inwestorzy mogą ograniczyć jej wpływ na swoje wyniki poprzez realizację strat.
Szczegóły rozliczenia
Przypomnijmy, że na warszawskiej giełdzie obowiązuje cykl rozliczeniowy T+2. Tym samym inwestor, w momencie kupna danych papierów, staje się ich prawnym właścicielem dwa dni po zawarciu transakcji. Biorąc pod uwagę, że w tym roku sesja giełdowa na GPW odbędzie się jeszcze 27 oraz 30 grudnia, poniedziałek jest ostatnim momentem na optymalizację podatkową. Aby obniżyć daninę, inwestor może zrealizować stratne pozycje, tym samym obniżając zysk, od którego będzie musiał odprowadzić podatek.
Mozolne zmiany
Przypomnijmy, że nazywany potocznie od nazwiska ówczesnego ministra finansów podatek Belki, dotyczy zysków wypracowanych m.in. od lokat bankowych, dywidend czy sprzedaży akcji. Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, miał zostać zmieniony przez aktualny rząd. Szef resortu Andrzej Domański jeszcze na początku 2024 r. zapowiadał, że projekt pojawi się w tym roku. Przedstawiono nawet jego potencjalny kształt. W marcu w wywiadzie dla Pulsu Biznesu Domański zapowiedział, że z daniny zwolnione by były odsetki od lokat bankowych bądź pakietów oszczędnościowych odpowiadające „wartości wynikającej z pomnożenia 100 tys. zł przez stopę depozytową Narodowego Banku Polskiego, obowiązującą w ostatnim dniu III kw. roku poprzedzającego rok podatkowy”. Warunek był jeden – lokata miała mieć datę zapadalności dłuższą niż rok. Podobnie mechanizm miał wyglądać w przypadku posiadaczy akcji i innych papierów wartościowych, z wyłączeniem konieczności posiadania pozycji przez dłużej niż rok.
Jak wiemy, ostatecznie projekt nie został zrealizowany. Z kolei w poniedziałek Domański w programie Polsat News zapowiedział, że ministerstwo „pracuje nad nową propozycją obejmującą długoterminowe inwestycje”. Jednocześnie podkreślił, że chciałby wejścia projektu w życie od 2026 r. Oznaczałoby to, że szczegóły zmian rynek pozna w I półroczu 2025 r.