Ostatnie dane dotyczące spowolnienia europejskiej gospodarki powinny przypomnieć inwestorom o kupowaniu „bezpiecznych” obligacji państwowych. Nie cieszą się one taką popularnością, jak w poprzednich latach. Zbyt niskie oprocentowanie ostatnio nie zachęcało inwestorów do zakupu skarbowych papierów dłużnych.
Na początek warto przypomnieć, że od lipca będą obowiązywały nowe przepisy dotyczące obligacji korporacyjnych, które mogą uderzyć w cały rynek długu. Główne zmiany to dematerializacja papierów dłużnych oraz stworzenie nowej instytucji – agent emisji obligacji. Eksperci ostrzegają, że wprowadzane zmiany mogą zniechęcić inwestorów do całego rynku obligacji, nie tylko tych korporacyjnych.
Zobacz także: Ustawodawca ureguluje obligacje korporacyjne. Małe emisje mogą stać się nieopłacalne ostrzegają eksperci
Oferta obligacji skarbowych w maju
Ministerstw Finansów podało, że w marcu zakupiono obligacje skarbowe za kwotę ponad 1 mld zł. Największą popularnością cieszą się papiery 3-miesięczne, 2-letnie oraz 4-letnie. Majowa oferta obligacji podtrzymuje oprocentowanie na tym samym poziomie, co w kwietniu.
Źródło: Ministerstwo Finansów
W ofercie obligacji państwowych mamy jak zwykle papiery 3-miesięczne z oprocentowaniem 1,5%. Instrumenty z dłuższym terminem inwestowania są przewidziane na 2 (oprocentowanie na poziomie 2,1%), 3, 4 oraz 10 lat.
- Dla papierów 3-letnich oprocentowanie wyliczane jest co pół roku w oparciu o wartość 6-miesięcznej stopy procentowej, po której banki pożyczają sobie pieniądze. W przypadku obligacji 4-letnich oprocentowanie ulega zmianie co roku i jest wyliczane na podstawie sumy wskaźnika inflacji z ostatnich 12 miesięcy oraz marży, utrzymanej na poziomie 1,25%. Ten sam mechanizm, co dla 4-letnich, obowiązuje w przypadku obligacji 10-letnich. Dla papierów skarbowych o najdłuższym horyzoncie czasowym wyższa jest jednak wysokość marży, która wynosi 1,50% - czytamy na stronie Ministerstwa Finansów.
Obligacje rodzinne dla pobierających 500 plus
Dla osób, które pobierają świadczenie „Rodzina 500 plus”, stworzono dwie możliwości inwestowania w obligacje. Mogą kupować „papiery rodzinne” przewidziane na 6 oraz 12 lat. Ich oprocentowanie jest zmienne, obliczane jako suma inflacji i marży odsetkowej w wysokości 2%. W pierwszym roku (okresie odsetkowym) oprocentowanie jest naliczane od kwoty 100 zł, a w następnych latach ta wartość zostaje powiększona o odsetki naliczone za poprzedni rok. Dzięki temu zwiększana jest zyskowność obligacji rodzinnych.
W czerwcu 2018 roku Skarb Państwa zaproponował obligacje premiowe. Inwestycja w 10-miesięczne papiery wartościowe wiązała się z dodatkowym zarobkiem. Wykupione obligacje brały udział w losowaniu, dzięki czemu można było wygrać nawet 10 tys. zł premii. Miesiąc temu wylosowano inwestorów, którym udało się zdobyć dodatkowe nagrody (oczywiście musieli odprowadzić od nagród 19% podatku). Ministerstwo nie wyklucza ponownego wprowadzenia obligacji premiowych w tym roku.
Zobacz także: 10-miesięczne premiowe obligacje oszczędnościowe Skarbu Państwa to szansa na dodatkowe pieniądze
Według danych GUS-u inflacja obecnie jest na poziomie 1,7%. W przyszłym roku przewidywany jest jej wzrost, co spowoduje, że najkorzystniejszymi obligacjami będą te na 4 i 10 lat. W tej chwili obligacje ze stałym oprocentowaniem 1,5% nie chronią przed inflacją.
