Przejdź do treści

udostępnij:

Problemy z premierą World War 3 mogą uderzyć w kurs The Farm 51 i innych producentów gier

Udostępnij

W piątek na platformie Steam odbyła się premiera gry World War 3 od notowanej na New Connect spółki The Farm 51. Niestety, nie odbyła się ona bez problemów. Start sprzedaży zamiast o godzinie 18:00 rozpoczął się dopiero około godziny 21:00. Zaraz potem padły serwery. Awaria całkowicie uniemożliwiła nabywcom grę w najnowszą produkcję The Farm 51. W tej chwili około 60% ocen WW3 jest negatywna, a produkcja zaledwie po jednym dniu spadła z pierwszego miejsca najlepiej sprzedających się gier na Steam.

Najnowsza produkcja The Farm 51 to militarny shooter dla wielu graczy, osadzony w realiach współczesnego konfliktu zbrojnego. Gra była długo wyczekiwana przez fanów. Mogli oni zobaczyć jej próbkę na tegorocznych targach Gamescom w Kolonii. Opublikowany tam gameplay WW3 cieszył się dużym zainteresowaniem.

Premiera World War 3 - z nieba do piekła

Zainteresowanie nową grą The Farm 51 było tak duże, że spółka dzień przed premierą zdecydowała się uruchomić więcej serwerów obsługujących World War 3. Zespół zrealizował też ostatnie testy techniczne. Niestety niewiele to dało, bo tuż po premierze serwery padły i na dobrą sprawę do momentu publikacji tekstu, nie zostały w pełni uruchomione. Spółka około godziny 23:00 zaledwie 1,5 godziny po premierze opublikowała oficjalny komunikat na koncie gry na Twitterze.
 


Rozpoczęła się walka z czasem. Konto gry na Steam zalała fala krytycznych ocen, głównie ze względu na problemy techniczne. W tej chwili ponad 60% ocen jest negatywna. Użytkownicy odradzają kupno gry, bo nie działa. Programiści The Farm 51 co jakiś czas wgrywali nowe pliki, próbując dokonać optymalizacji gry, ale na dobre do momentu publikacji tego tekstu nie rozwiązali problemu.

World War 3 tylko jeden dzień na pierwszym miejscu listy bestsellerów steam

Problemy techniczne szybko odbiły się negatywnie na sprzedaży gry. Na pierwszym miejscu globalnej listy najlepiej sprzedających się gier na Steam polska produkcja była zaledwie jeden dzień. W tej chwili produkcja studia z Gliwic okupuje na zmianę drugie lub trzecie miejsce zestawienia. Według ogólnych statystyk SteamSpy, grę nabyło między 50 - 100 tys. graczy.
 

Staty


Nie wiadomo jak duże grono osób zdecydowało się na zwrot i to w tej chwili stanowi największy znak zapytania. Pomimo, że gra była oferowana w formule early acces, która z założenie sugeruje, że mogą wystąpić problemy, to brak dostępu przez 48 godzin do gry mógł odstraszyć nawet najwytrwalszych fanów.

Zobacz także: The Farm 51 realizuje ostatnie testy i uruchamia więcej serwerów dla World War 3

Poślizg na premierze może być problemem dla The Farm 51 i całej branży gamingowej na GPW

Wielkie oczekiwania, które wiązali z udaną premierą gry World War 3 inwestorzy widać w wycenie rynkowej The Farm 51. W piątek na zamknięcie sesji wynosiła ona 200 mln zł. To dużo jak na spółkę, która w pierwszej połowie 2018 roku może pochwalić się około 2,2 mln zł przychodu i 3 mln zł straty.


Wycena rynkowa The Farm 51

Farm 51


Skąd spółka miała pieniądze na dokończenie gry i przeprowadzenie kampanii promocyjnej?! Tuż przed premierą WW3 w czerwcu 2018 roku The Farm 51 pozyskał z rynku około 4,25 mln zł w drodze emisji 213 tys. akcji po 20 zł. To nie wszystko, bo już w lutym 2019 roku spółka będzie musiała wykupić obligacje o wartości 4,3 mln zł, które wyemitowała dwa lata temu.

To najlepiej pokazuje, że problemy z premierą gry mogą sprawić, że bardzo trudno będzie osiągnąć spółce poziom sprzedaży, który uzasadniałby obecną wycenę firmy. Wstępne szacunki sugerują, że producent z Gliwic musi sprzedać przynajmniej 500 - 600 tys. sztuk gry w cenie 28 USD, aby uzasadnić obecne wyceny. Jeżeli to się nie uda, to kurs spółki czeka brutalna weryfikacja wyceny. Co może się odbić czkawką dla całej branży podobnie jak nieudana premiera gry Sniper: Ghost Warrior 3 od CI Games w pierwszej połowie 2017 roku. Warto pamiętać, że wtedy nastroje w całej branży na kilka miesięcy wyraźnie się pogorszyły.

Zobacz także: To wygląda na globalną zadyszkę branży gier wideo. Akcje producentów gier spadają w Polsce i na świecie

Udostępnij