Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Potężne spadki ceny złota i srebra. Czy to tylko korekta?

Udostępnij

Podczas wczorajszej sesji uncja złota wyceniana w USD potaniała o 5,7%, a uncja srebra o 14,85%. To koniec hossy, czy to tylko zdrowa korekta?

Tak potężnych jednosesyjnych spadków na metalach szlachetnych, jak wczoraj, nie było nawet podczas covidowej marcowej paniki. Wtedy taniały one razem z akcjami, bo inwestorzy szukali na gwałt płynności, sprzedając dosłownie wszystko.

Podczas wczorajszej sesji uncja złota wyceniana w USD potaniała o 5,7%, a uncja srebra o 14,85%. Złoto zanurkowało poniżej niedawno pobitego szczytu z 2011 roku (1 921 USD), a srebro z łatwością przebiło się przez poziom 26 USD, który pełni funkcję zarówno ważnego wsparcia, jak i oporu.

Notowania XAU/USD - AT

złoto

Źródło: Saxo Bank

Notowania XAG/USD - AT

srebro

Źródło: Saxo Bank

Niesamowity rollercoaster widzimy w ostatnich tygodniach na srebrze. Najpierw wystrzał na północ, a teraz potężna, gwałtowna korekta. Ci, którzy od niedawna inwestują na tym rynku zapoznają się właśnie z powszechnie znanym ekspertom faktem, że srebro jest jednym z aktywów charakteryzujących się najwyższą zmiennością.

Zobacz także: Niektórzy znani inwestorzy zaczynają sprzedawać złoto. Tymczasem popyt inwestycyjny na kruszec jest rekordowo wysoki

Władimir Putin wywołał korektę na metalach

Na pierwszy rzut oka ten paniczny ruch wygląda na coś więcej, niż tylko zdrową korektę w trendzie wzrostowym. Co się stało? Analitycy podają różnorakie wyjaśnienia. Analityk Saxo Banku Ole Hansen wskazał, że złoto taniało w ostatnich dniach wraz ze wzrostem rentowności (czyli spadkiem ceny) amerykańskich obligacji skarbowych. Realna stopa w USA przestała być ujemna, a ona miała wspierać notowania złota. Poza tym dług nie płacący odsetek, przy rosnącej inflacji, odstrasza od siebie kapitał, który poszukuje innych tzw. bezpiecznych przystani. Ale wystarczył drobny skok rentowności, by doszło do realizacji zysków wypracowanych ostatnio na metalach. Przypomnijmy, że podczas marcowej paniki rentowność długu USA dynamicznie rosła, a równolegle obserwowaliśmy mini-krach na złocie.

Rentowność amerykańskich obligacji 10-letnich na tle ceny złota z COMEX (linia przerywana)

obligacje usa złoto

Źródło: CNBC

Za podkręceniem trybu risk-on na rynkach stał komunikat prezydenta Rosji Władimira Putina, który ogłosił, że w Moskwie wynaleziono szczepionkę na koronawirusa. Eksperci z portalu Bullion Vault uznali, że ta informacja wywołała krach na złocie i srebrze, które są postrzegane przez inwestorów jako polisa ubezpieczeniowa na ciężkie czasy (i ochrona przed inflacją).

Techniczne spojrzenie na złoto i srebro

Na koniec spojrzenie techniczne na złoto. Zdaniem starszego analityka technicznego ING FM R. J. van der Akkera, złoto po dynamicznej wyprzedaży dotarło do linii dolnej, ograniczającej trend wzrostowy, i są duże szanse na to, że utworzy wyższy dołek. Jeśli tak się stanie, ostatnie spadki okażą się tylko głęboką korektą w trendzie wzrostowym.

Zdaniem wielkiego miłośnika złota i eksperta rynku złota Petera Schiffa, tak duże jednosesyjne spadki są charakterystyczne dla wczesnej fazy rynku byka na złocie. W trakcie końcowej fazy, jego zdaniem, widać potężne jednosesyjne wzrosty. To oznacza, że Schiff spodziewa się kontynuacji złotej hossy.

Jeśli chodzi o srebro, to większość analityków wskazuje na to, że super-ważny stał się dla niego rejon 26 USD za uncję. To jest miejsce, w którym podaż może znów zaatakować. Ale jeśli ten opór znów zostanie przebity, kurs XAG/USD może zaatakować szczyty z ostatnich miesięcy, czyli poziom 29,90 USD.

Zobacz także: Złoto najdroższe w historii, srebro szybko rośnie, a Mennica Polska i Skarbowa na tym korzystają

Udostępnij