Przejdź do treści

udostępnij:

Wielki short na GPW
Kategorie

Wielki short na GPW? Brytyjski fundusz obstawia spadek polskich akcji za 1.3 mld zł

Udostępnij

Zagraniczny fundusz hedgingowy idealnie wpisał się z ujawnionymi w rejestrze KNF krótkimi pozycjami w spadki panujące na warszawskiej giełdzie.

Wiele wskazuje na to, że w październiku indeks WIG 20 zaliczył spadek o około 4%. Tymczasem od 8 października wspomniany AHL Partners ujawniał się w rejestrze KNF monitorującym pozycje inwestujących w spadki cen akcji. Aktualnie podmiot liczy na przecenę walorów aż 9 spółek indeksu WIG20.

Fundusz inwestycyjny z UK masowo obstawia spadki na GPW. Zajął już krótkie pozycje na niemal połowie spółek z WIG20

Miliardy przeciwko polskiemu rynkowi

W czwartek po południu w rejestrze KNF, ujawniającym pozycje o wielkości powyżej 0,5% akcji danej firmy, widnieją 23 rubryki. AHL Partners liczy na spadki notowań spółek: Bank Pekao, PZU, Kruk, CD Projekt, KGHM, Alior Bank, Grupa Kęty, PKO BP oraz LPP. Widać więc, że brytyjski fundusz nie ogranicza się do konkretnych branż, a bierze pod uwagę po prostu największe spółki z warszawskiej giełdy. Niestety, na podstawie wyłącznie tych danych ciężko stwierdzić, jaka strategia może stać za poczynaniami AHL Partners.
 

Notowania WIG20 od początku 2024 r.



„Omawianie danych widniejących w rejestrze krótkich pozycji KNF zawsze jest trudne, ponieważ nie znamy szerszej strategii inwestycyjnej danych funduszy. Krótkie pozycje bowiem mogą służyć np. jako zabezpieczenie transakcji long. Ujawnionych 9 pozycji AHL Partners ma łączną wartość około 1,3 mld zł i dotyczy szerokiego przekroju spółek, od banków po firmy przemysłowe. Można więc sądzić, że nie jest to już zakład przeciwko danym firmom, a naszemu rynkowi jako całości” komentuje dla Strefy Inwestorów Łukasz Jańczak, analityk Erste Securities.

Zabezpieczenie długich pozycji?

Podobnego zdania jest Konrad Ryczko z DM BOŚ. Zwraca on uwagę na fakt, że transakcje krótkiej sprzedaży często służą jako zabezpieczenie długich pozycji.

„Warto pamiętać, że przy takiej ilości danych nie jesteśmy w stanie stwierdzić, jaka strategia jest tutaj realizowana. Otwarcie pozycji krótkich nie musi dotyczyć oczekiwań na spadki danego waloru, a np. może być częścią strategii long-short, gdzie na jednym emitencie otwierana jest pozycja krótka, a na drugim z branży długa, ściągając nieco ryzyka systemowego, a skupiając się na potencjalnej różnicy perspektyw wobec samych spółek w branży” dodaje Ryczko.

Rejestr krótkich pozycji KNF

Źródło: KNF

Spośród zawartych transakcji, bardzo opłacalna okazała się ta dotycząca Grupy Kęty. Fundusz hedgingowy 23 października zwiększył krótką pozycję do 0,7% akcji przemysłowej grupy. Tymczasem 24 października, podczas konferencji omawiającej wyniki za III kw., zarząd Grupy Kęty zapowiedział, że spółka może nie wypełnić tegorocznych prognoz wynikowych. Spowodowało to przecenę walorów o około 10%.

Nowy fundusz ujawnił się z krótką pozycją na akcjach CD Projekt

Solidne wyniki banków

Jak już wspomnieliśmy, wśród krótkich pozycji zawartych przez AHL Partners pojawiły się także banki. Tymczasem, zgodnie z prognozami analityków, rezultaty pożyczkodawców w dalszym ciągu powinny prezentować się bardzo dobrze i wszystko wskazuje na to, że tegoroczne zyski okażą się rekordowe. Zgodnie z danymi KNF, od stycznia do sierpnia zysk netto banków sięgnął prawie 29 mld zł i był o prawie 55% wyższy niż w analogicznym okresie 2023 r.

Notowania WIG-banki od początku 2024 r.


„Aktualnie banki cały czas pokazują bardzo dobre wyniki. Pomaga im w tym m.in. brak walki o środki w depozytach, przez co systematycznie mogą obniżać ich oprocentowanie. Co więcej, banki za nadwyżki regularnie nabywają obligacje skarbowe. Ze względu na utrzymujące się wysokie stopy procentowe, w ich strukturze zaczynają przeważać papiery o wyższym oprocentowaniu” zauważa Jańczak.

Ten trend potwierdziły ujawnione już rezultaty Santandera czy Banku Millenium. „Story” wokół publikacji wyników wspierane jest ciągle mocnym wynikiem odsetkowym oraz odwróceniem części odpisów na wakacje kredytowe. Analitycy spodziewają się także niskich kosztów ryzyka w sektorze” podsumowuje Ryczko.

Moda na polskie akcje wróci, tak jak wróciła na obligacje – Sebastian Buczek | Procent Składany

Udostępnij