Przejdź do treści
Kategorie

Sierpień okazuje się słabym miesiącem dla ryzykowniejszych aktywów: Bitcoin oraz akcje technologiczne w obliczu rosnących rentowności.

Udostępnij

Perspektywa otoczenia wysokich stóp procentowych wydaje się na dobre umacniać w ocenie inwestorów. Rosnąca rentowność 10-letnich obligacji ściąga w dół bardziej ryzykowne akcje, a do tego pogarsza perspektywy spółek mocno zależnych od kredytów.


Sierpień okazuje się słabym miesiącem dla ryzykowniejszych aktywów, takich jak Bitcoin oraz akcje technologiczne. Aktywa te w obliczu rosnących rentowności zaliczają mocne spadki, jednakże wśród ekonomistów nie ma konsensusu, co do ich najbliższej przyszłości.

Kryzys energetyczny: dramatyczne spadki w sektorze zielonej transformacji. Branża pod lupą

Odpływ pieniędzy z rynku akcji

Rentowność 10-letnich obligacji przebiła w sierpniu szczyt z 2022 r., wspinając się do 4,32%. To oznacza najwyższy poziom rentowności od 2007 r. Takie wyniki sugerują, że inwestorzy przygotowują się do operowania w otoczeniu wyższych stóp procentowych przez dłuższy czas.

Rekordowe rentowności przyciągają coraz więcej kapitału. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Reuters, w ostatnim tygodniu zanotowano napływ środków do funduszy pieniężnych w wysokości 32,5 mld $, co stanowi najwyższy wynik od początku lipca.

Jednocześnie, Deustche Bank podaje, że ekspozycja inwestorów na rynek akcji zmniejsza się bez przerwy od 4 tygodni, osiągając najniższe wartości od 2 miesięcy.

Takie zachowanie inwestorów wydaje się w pełni naturalne. Rentowność obligacji wypuszczanych przez Stany Zjednoczone uznawana jest często za stopę wolną od ryzyka. W ten sposób jej rosnąca wartość przekłada się na wyceny bardziej ryzykownych aktywów, które powinny przynosić adekwatną rekompensatę za dodatkowe ryzyko. To sprawia, że dla wielu inwestorów spekulacja na spółkach wzrostowych, czy kryptowalutach może okazać się niewystarczająco opłacalna, co widać w zachowaniu kursów.

Bitcoin od początku tego miesiąca zaliczył -11% spadek, Ark Innovation ETF (fundusz skupiający głównie akcje związane z najnowszymi technologiami) stracił -17%, a S&P 500 Technology obniżył się o -4,6%.

Porównanie stóp zwrotu w 2023 r.
Źródło: Reuters

Wyższa rentowność to wyższy koszt kapitału

Oczywiście wyższa rentowność obligacji nie pozostaje także bez wpływu na główny indeks akcji amerykańskich, który w sierpniu również zanotował spadek w wysokości -3,9%. Rosnąca rentowność obligacji oznacza wyższy koszt kapitału dla firm, ponieważ muszą one oferować inwestorom odpowiednią premię za ryzyko, jeśli chcą wykorzystać ich pieniądze do rozszerzenia działalności, a to utrudnia perspektywę dalszego zadłużania.

Dlatego rosnąca rentowność ma w szczególności negatywny wpływ na te sektory, które najmocniej wykorzystują dług do prowadzenia działalności gospodarczej. Sameer Samana, strateg globalnych rynków finansowych w Wells Fargo Investment, w szczególności negatywnie zapatruje się na perspektywy małych przedsiębiorstw, spółek wzrostowych z rynków rozwijających się oraz REITs.

Jednakże wśród ekonomistów widać również opinie, które sugerują, że obecnie widoczna korekta jest przejściowa, a przed spółkami dalej widać perspektywy wzrostów. Randy Frederick, zarządzający z Schwab Center for Financial Research, uważa, że problemy związane z wyższym kosztem kapitału są przejściowe, a wyniki spółek za 3 kwartał wyciągną indeks S&P500 na nowe szczyty.

10y US Yield
Źródło: tradingeconomics.com

Pierwsze rysy na bańce AI. Wyniki Nvidii zaważą o sentymencie

Udostępnij