Wyniki Apple przebiły oczekiwania analityków, ale perspektywy nie są już tak optymistyczne
Apple opublikowało swoje wyniki za 4q22/23. Spółce udało się osiągnąć mocne wyniki i pokonać oczekiwania analityków, jednak rynek negatywnie zaskoczyły prognozy spółki na następny kwartał, który historycznie wypada najlepiej w całym roku.
Informacje ze spółki sprawiły, że analitycy zdecydowali się zaktualizować wyceny spółki i obciąć prognozy. W efekcie nowa cena docelowa wynikająca z konsensusu wynosi ok. 195,42 $. Wciąż oznacza to ok. 10% potencjał do wzrostu, jednakże perspektywy spółki nie wyglądają już tak obiecująco, jak w poprzednich tygodniach.
Kolejny miesiąc spadków na głównych indeksach. USA lekko się poprawia, a reszta spada coraz głębiej
Mocne wyniki za 4q22/23
W przypadku przychodów spółka zanotowała podobny wynik do oczekiwań. Mimo spadku sprzedaży produktów (-6% r/r), Apple odnotowało solidny wzrost w sprzedaży usług (+16% r/r). W efekcie przychody wyniosły 89,5 mld $ (+9,5% q/q i płasko r/r).
Spółka pozytywnie zaskoczyła na poziomie wyniku EBITDA. Zaraportowała 29,6 mld $, co oznacza 7% wzrost r/r i tym samym przebicie oczekiwań rynku. Dzięki ograniczeniu kosztów, mimo inflacyjnego otoczenia, spółce udało się zwiększyć rentowność. Zysk netto spółki wzrósł do 22,96 mld $ (+10% r/r).
Tym samym w połączeniu z kontynuowaniem skupu akcji własnych Apple zwiększyło zysk na akcję do 1,47 $ (wobec 1,29 $ z poprzedniego roku).
Upadek króla kryptowalut: Założyciel giełdy FTX, Sam Bankman-Fried uznany winnym oszustwa
Napięta sytuacja na chińskim rynku
Oczywiście nie wszystkie elementy wyników spółki okazały się tak pozytywne. Niepokój wśród inwestorów wzbudziły informacje z rynku chińskiego. Przychody spółki wyniosły tam 15,1 mld $, co znacząco odbiegło od prognoz analityków (szacowano 17 mld $). Wygląda na to, że Apple słabnie w walce o chiński rynek z marką Huawei, która w tym kwartale zanotowała 37% wzrost sprzedaży r/r.
Mimo tych wyników Tim Cook, CEO Apple, zapewnia, że Iphone 15, najnowszy model spółki, radzi sobie w Chinach świetnie i prezes spodziewa się wzrostu przychodów ze sprzedaży smatftonów na tym rynku. Takie zapewnienia są w ocenie niektórych analityków zaskakujące w obliczu wyzwań, z jakimi obecnie mierzy się gospodarka Chin.
Choć na razie na rynku chińskim Apple powoli słabnie, tak w przypadku Indii spółka odnotowała rekordowy wynik. Mimo przewidywań CEO Apple, analitycy z Saxo Banku uważają, że będzie ona zmniejszać swoją ekspozycję na rynek chiński, jednocześnie nie oddając w pełni azjatyckiego rynku.
Giganci technologiczni z NASDAQ pod presją. Obligacje coraz większą konkurencją dla akcji
Mac i iPady mierzą się ze słabszym popytem
To co przede wszystkim zaniepokoiło Wall Street to prognozy spółki na nadchodzące kwartały. Pierwszy kwartał roku rozliczeniowego jest historycznie w wynikach Apple najlepszy, w głównej mierze przez okres świąteczny, a także przez pełne wykorzystanie premiery nowych modeli smartfonów.
Mimo to spółka prognozuje płaskie przychody r/r, co w oczach analityków oznacza sygnał słabości, którzy w swoich analizach zakładali 5% wzrost w 1q23/24. Apple zapowiada, że mimo prognoz wzrostu przychodów ze sprzedaży iPhone’ów, sprzedaż Mac i iPadów będzie dalej kontynuować spadki. W tym kwartale segment Mac zmniejszył się o jedną trzecią, a iPadów o 10%. To natomiast świadczy w oczach analityków, że sam wzrost przychodów ze sprzedaży iPhonów nie wystarczy, by utrzymać przychody spółki w trendzie wzrostowym.