Kategoria:
Rekordowy wzrost akcji Ubisoft po doniesieniach o planach wykupu przez Tencent
Jak donosi Bloomberg News, chińska firma Tencent Holdings oraz rodzina Guillemot, założyciele Ubisoftu, rozważają możliwość wykupienia francuskiego giganta branży gier wideo. Decyzja ta jest efektem tego, że wartość rynkowa Ubisoft spadła o ponad połowę od początku roku.
Techland pracuje nad jeszcze jednym projektem? Możliwy powrót dawnego IP
Źródła zaznajomione z sytuacją, oczywiście informatorzy są anonimowi, informują, że Tencent oraz Guillemot Brothers (czyli spółka rodziny Guillemot - prowadzą rozmowy z doradcami, aby znaleźć sposób na ustabilizowanie pozycji rynkowej Ubisoft i zwiększenie wartości firmy. Wśród rozważanych opcji znajduje się również możliwość upublicznienia przedsiębiorstwa, co miałoby na celu poprawę kondycji Ubisoft. Informacje te pochodzą od osób, które pragnęły zachować anonimowość ze względu na prywatny charakter sprawy.
Ubisoft przeżywa trudne chwile
Konsekwencje rynkowy nadeszły natychmiast i akcje Ubisoftu zanotowały w piątek gwałtowny wzrost o 33% na paryskiej giełdzie, co jest największym jednodniowym skokiem od momentu debiutu spółki w 1996 roku. Wartość rynkowa firmy skurczyła się o blisko 40% od początku roku, osiągając obecnie około 1,8 mld euro. Choć rodzina Guillemot, założyciele firmy, wciąż pozostaje największym udziałowcem, kontrolując około 20,5% akcji, to chiński gigant technologiczny Tencent, posiadający 9,2% praw głosu, coraz bardziej wpływa na decyzje spółki.
Akcje Ubisoftu są dostępne na platformie SaxoTraderGo pod tym linkiem
Presja ze strony mniejszościowych akcjonariuszy, którzy domagają się sprzedaży firmy, rośnie. Spadek kursu akcji znacząco osłabił pozycję zarządu. Jednakże, pomimo tych żądań, przyszłość Ubisoftu pozostaje niepewna. Zarówno chiński gigant technologiczny Tencent, jak i rodzina założycielska, Guillemotowie, prowadzą intensywne analizy, szukając optymalnego rozwiązania dla spółki.
Ubisoft znalazł się w trudnej sytuacji po obniżeniu swoich prognoz finansowych w zeszłym miesiącu. Przyczyną były niższe od oczekiwań wyniki sprzedaży oraz opóźnienie premiery nowego tytułu z serii Assassin's Creed o nazwie "Shadows". Firma od kilku lat stara się przezwyciężyć problemy produkcyjne, które nasiliły się w trakcie pandemii, powodując opóźnienia w wydawaniu gier oraz anulowanie niektórych projektów.
Jeszcze w 2022 roku pojawiły się informacje o zainteresowaniu Ubisoftem ze strony firm private equity, takich jak Blackstone, co było odpowiedzią na falę dużych przejęć w branży gier wideo. W tym samym roku rodzina Guillemot zawarła umowę z Tencent, który przejął 49,9% udziałów w holdingu Guillemot Brothers, oprócz swojego bezpośredniego udziału w Ubisoft.
Analizowano tę transakcję jako sposób na utrzymanie kontroli nad spółką przez braci Guillemot, przy jednoczesnym ograniczeniu wpływów Tencent. Chiński gigant nie mógł zwiększyć swoich udziałów powyżej 10% oraz nie posiadał prawa weta w sprawach operacyjnych Ubisoft. Zgodnie z warunkami umowy, Tencent nie mógł sprzedać swoich udziałów przez pięć lat, a po tym okresie rodzina Guillemot zyskała prawo pierwokupu. Mimo to, jak podkreślił prezes Ubisoft, Yves Guillemot, bracia nadal mogą prowadzić rozmowy i współpracować z innymi partnerami.