Testujemy aplikację KGHM do relacji inwestorskich: jest przyzwoicie, ale sporo można poprawić | StrefaInwestorow.pl
Obrazek użytkownika Piotr Rosik
19 maj 2017, 07:13

Testujemy aplikację KGHM do relacji inwestorskich: jest przyzwoicie, ale sporo można poprawić

Czy inwestor dowie się czemu warto kupować akcje miedziowego giganta i co słychać w spółce z aplikacji KGHM IR? Czy analityk znajdzie tam dane, jakich nie ma na stronie www firmy? Jak wypada aplikacja do relacji inwestorskich spółki z WIG20 na tle zachodniej konkurencji? Przetestowaliśmy appkę: jest przyzwoita, ale nie rzuca na kolana.

Długo się do tego zbieraliśmy, przyznajemy. Od jakiegoś czasu dostępna jest aplikacja mobilna „KGHM IR” (IR to skrót od investor relations), my ściągnęliśmy ją na swoje smartfony dopiero niedawno. Miedziowy gigant jako pierwszy spośród polskich spółek notowanych na polskiej giełdzie zdecydował się na uruchomienie takiego narzędzia. W założeniu ma być źródłem wiedzy o spółce dla inwestorów i analityków.

Czy tak jest w istocie? Sprawdziliśmy. Chcielibyśmy podzielić się z Wami naszymi wrażeniami. Oto nasza recenzja a zarazem opis jak – krok po kroku – zapoznawaliśmy się z appką KGHMu.

Pobranie i uruchamianie

Aplikacja pod nazwą "KGHM IR" jest dostępna w każdym sklepie internetowym z aplikacjami. Jest dostępna bezpłatnie. Nie ma żadnych problemów z jej znalezieniem, pobraniem i instalacją. Pobiera się dosyć szybko – dosłownie około 10 sekund.

Pierwsze wrażenia i estetyka

Najpierw na 2 sekundy pojawia się logo spółki, potem na kolejne dwie zdjęcie inżyniera trzymającego mapę, aż w końcu ekran główny. Estetycznie nie ma się do czego przyczepić: łagodna zieleń, biel i różne odcienie szarości dobrze współgrają z logo KGHM obecnym cały czas w prawym górnym rogu ekranu. Nic nie męczy wzroku, nie rozprasza uwagi.

Fot. 1. Ekran główny aplikacji KGHM IR

Fot. 1. Ekran główny aplikacji KGHM IR

Źródło: opracowanie autora

Dlaczego tylko po angielsku?

Nie tylko my zadaliśmy sobie to pytanie. Dlaczego polska spółka, z polskim właścicielem, działająca w dużej mierze w Polsce, notowana na polskiej giełdzie i posiadająca ogromną ilością inwestorów indywidualnych w akcjonariacie stworzyła aplikację tylko po angielsku? Dobre pytanie, prawda? I jak widać na załączony obrazku nie tylko nas to dziwi...

Fot. 2. Komentarze na temat aplikacji w sklepie Google Play

Fot. 2. Komentarze na temat aplikacji w sklepie Google Play

Źródło: opracowanie autora

Wykres minimum

Na dole ekranu głównego rzuca się w oczy zielony pasek z aktualną ceną waloru. Po naciśnięciu go otwiera się ekran z wykresem. Niestety – nie jest on zbyt czytelny, a do tego czasowo ograniczony tylko do 5 lat wstecz. Nie można także wykonać analizy technicznej, nawet najprostszej. Wiele ogólnodostępnych portali internetowych oferuje o wiele więcej w tym zakresie, niż aplikacja KGHM.

Fot. 3. Ekran z wykresem w aplikacji KGHM IR

Fot. 3. Ekran z wykresem w aplikacji KGHM IR

Źródło: opracowanie autora

Na pierwszym planie stara informacja…

Inną rzeczą, która rzuca się w oczy na ekranie głównym jest oczywiście największe okno, znajdujące się w centrum. A w nim promowany jest filmik z komentarzem prezesa spółki odnośnie wyników za I kwartał br., które KGHM opublikował na początku maja.

No fajnie, ale problem w tym, że od tamtego momentu (appkę testowaliśmy 17 maja) wiele się stało w spółce: a to zarząd KGHM zarekomendował wypłatę (ledwie) 1 zł dywidendy na akcję, a to prezes powiedział, że „strategia do 2021 roku nie przewiduje surowcowej dywersyfikacji”. Ważne, bardzo ważne newsy, prawda?

Jeśli tak – czemu nie są promowane w aplikacji do relacji inwestorskich?

Najświeższe ważne informacje – trzeba ich głęboko poszukać…

Hmm, czy informacje o dywidendzie i strategii w ogóle zostały zamieszczone? Poszukajmy. W lewym górnym rogu widzimy powszechnie znany symbol menu. Klikamy – pojawia się mnóstwo podstron do wyboru. Wchodzimy w „news” – czyli informacje.

Fot. 4. Menu w aplikacji KGHM IR

Fot. 4. Menu w aplikacji KGHM IR

Źródło: opracowanie autora

Wspomniane wiadomości są – ale ukryte w oficjalnych dokumentach publikowanych przez spółkę (widać, że wszystkie lub niemal wszystkie komunikaty i pliki, które ukazują się w systemie ESPI i EBI, publikowane są również w aplikacji). Z pewnością przydałyby się więc opracowania najważniejszych komunikatów prosto i jasno podane w sekcji „press release” („informacje prasowe”).

KGHM w skrócie – czemu w niego inwestować?

W menu znajdujemy również ciekawie brzmiące zakładki „at glance” – czyli spółka w skrócie oraz „why invest in KGHM” – czemu warto inwestować w KGHM. Ich eksploracja może rzeczywiście dać dosyć szczegółowy obraz spółki i rynku, na jakim ona działa.

Opisane są dosyć szczegółowo wszystkie lokalizacje – i wszystkie kopalnie – posiadane przez KGHM. Pozostaje jednak lekki niedosyt, gdyż brakuje na przykład informacji ile spółka zainwestowała do tej pory w projekt Sierra Gorda. Przydałyby się również tabelki z informacjami na temat mocy wydobywczych każdej z lokacji, liczby zatrudnionych, przychodów etc.

Wyniki – wszystko (niemal) jak na tacy

Dział z wynikami finansowymi prezentuje się całkiem nieźle. Osoba korzystająca z aplikacji otrzymuje wszystkie najważniejsze informacje niemal jak na tacy. Pierwszym problemem może być to, że czcionka jest dosyć mała. Drugim: że niektóre dokumenty, jak raport roczny za 2015 rok, nie chciały się pobrać. Być może to była wina naszego połączenia internetowego? Mamy nadzieję, że tak…

Jak appka KGHM wypada na tle aplikacji porównywanych firm

Co prawda KGHM jest pierwszą polską spółką, która ma aplikację IR, ale przecież nie jedyną na świecie. Zerknęliśmy na aplikacje porównywalnych spółek. Wzięliśmy na tapetę apki firm Xcel Energy oraz Cimarex. Ta pierwsza to amerykański gigant energetyczny z Minnesoty (11 mld USD przychodu w 2016 roku) o wartości rynkowej około 23 mld USD. Ta druga to spółka paliwowa z Denver w stanie Teksas wyceniana na około 11 mld USD.

Obydwie appki są niemal identyczne, bo zrobione przez tę samą firmę – ThelRapp.

Co najważniejsze – obydwie zachwycają.

Na pierwszy rzut oka – nic specjalnego. Prostota. Przejrzystość. Podstawowe informacje.

Fot. 5. Ekran główny aplikacji Xcel Energy

Fot. 5. Ekran główny aplikacji Xcel Energy

Źródło: opracowanie autora

Jednak gdy zajrzymy głębiej, okazuje się że mnogość źródeł i danych powala. W tych aplikacjach z łatwością można otwierać prezentacje dla inwestorów czy raporty roczne i wyszukiwać w nich szybko dowolne słowo czy frazy.

Fot. 6. Menu aplikacji Cimarex

Fot. 6. Menu aplikacji Cimarex

Źródło: opracowanie autora

Mamy wrażenie, że informacji w tych aplikacjach jest tyle samo, co na stronie www spółek w dziale relacje inwestorskie… (Chociaż, przyznajemy, dokładnie całych stron internetowych nie przekopaliśmy.)

Należy pochwalić KGHM za to, że jest pierwszą polską spółką publiczną, która uruchomiła aplikację IR. Jednak aplikacja ta pozostawia sporo do życzenia na tle zachodniej konkurencji. Niepokoi nas szczególnie fakt, iż nie udało nam się otworzyć raportów rocznych – chwilę później bez problemu uzyskiwaliśmy dostęp do dokumentów zamieszczonych w appkach firm Xcel Energy i Cimarex… Stosując szkolną skalę, aplikacje amerykańskich spółek ocenilibyśmy na 5+, a KGHM na 4=, czyli „na szynach”. Te szyny to tak na zachętę, bo poprawki wciąż są możliwe i mile widziane.

PS Na sam koniec nasuwa się refleksja... KGHM będąc spółką dla wielu inwestorów niemalże kultową, ma okazję stworzyć też "kultową" aplikację IR, wzór do naśladowania dla innych. Może pokusić się o stworzenie za jej pomocą społeczności inwestorów KGHM, zaangażowanych w śledzenie spółki na swoich smartfonach. Mogą być fajne powiadomienia o najważniejszych wydarzeniach ze spółki, zbieranie odznak za aktywność w aplikacji, czy chociażby interaktywna mapa inwestycji spółki z fotografiami i opisami. Może być fajnie i nowocześnie, może być "kultowo", ale na razie KGHM z tej szansy nie skorzystał. Nad tym ubolewamy i czekając na stosowne "patche" :)

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Sprawdź więcej artykułów i analiz

Więcej praktycznej wiedzy o inwestowaniu na giełdzie, takiej jak analizy, artykuły, czy portfele edukacyjne, znajdziesz w części premium serwisu StrefaInwestorow.pl. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.