Jaka jest dźwignia na forex w innych krajach? Czy XTB i inni brokerzy mają powody do narzekania | StrefaInwestorow.pl
Obrazek użytkownika Piotr Rosik
20 lip 2017, 09:59

Jaka jest dźwignia na forex w innych krajach? Czy XTB i inni brokerzy mają powody do narzekania

Resort finansów chce ograniczyć dopuszczalny lewar na rynku forex do poziomu 1:25. Eksperci twierdzą, że to uderzy w polskich brokerów działających na rynku walutowym. Ba, nawet już uderzyło: kurs X-Trade Brokers znajduje się na historycznych minimach. Czy proponowana regulacja odbiega znacznie od standardów światowych?

Dwa lata temu prawodawca ustalił, że minimalny wymagany depozyt zabezpieczający transakcje na rynku finansowym musi sięgać 1 proc. – czyli ograniczył tzw. dźwignię finansową (lewar) do poziomu 1:100.

Obecnie temat dźwigni na forex powrócił. Ministerstwo Finansów w projekcie ustawy o zmianie ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym zaproponowało zwiększenie minimalnego depozytu zabezpieczającego do 4 proc. - czyli ograniczenie dźwigni finansowej do poziomu 1:25.

Proponowana zmiana ma przyczynić się do zwiększenia poziomu bezpieczeństwa uczestników rynku finansowego, głównie inwestorów indywidualnych. Z danych NIK i KNF wynika, że w I półroczu 2016 roku odsetek inwestujących na forex, którzy ponoszą stratę, spadł do 75 proc. z 82,2 proc. rok wcześniej.

Zobacz także: Rejestr domen zastrzeżonych KNF. Wiemy jak będzie wyglądać blokowanie stron przez nadzór w praktyce

Nowe regulacje będą biły w krajowych brokerów foreksowych

Z drugiej strony, proponowana zmiana ma jednak uderzyć w profesjonalnych inwestorów i w samych brokerów.

- Co zmieni wprowadzenie proponowanych zmian? Poza tym, że prawdopodobnie faktycznie ograniczy nadużycia, ponieważ utrudni funkcjonowanie łamiącym prawo jednostkom, utrudni działalność inwestorom profesjonalnym. Proponowane zmiany są z pewnością dobre dla osób bez doświadczenia na rynku, czyli potencjalnych ofiar znanych nam "łowców frajerów". Jednak dla inwestorów, którzy znają rynek, w tym inwestorów profesjonalnych, ograniczenie dźwigni finansowej będzie prowadziło do dwóch możliwych skutków: ograniczenia zysków lub konieczności zainwestowania większego kapitału. Załóżmy, że inwestor profesjonalny przy dźwigni finansowej 1:100 potrzebował do realizacji swojej strategii kapitału o wielkości 250 tys. zł. Przy dźwigni 1:25 będzie potrzebował 4 razy więcej, czyli 1 mln zł, lub będzie musiał zadowolić go 4-krotnie niższy zysk. Do tej pory jego 250 tys. zł pozwalało na transakcje warte 25 mln zł, teraz pozwoli na otwarcie pozycji o wartości tylko 6,25 mln zł. Projekt zmian działa także na niekorzyść polskich firm inwestycyjnych na rzecz tych zagranicznych 

skomentowała Paulina Cegiełka z Solution One FIZ.

O projekcie nie ma dobrej opinii również Izba Domów Maklerskich (IDM):

- Działania ustawodawcze, które nie będą wspierały krajowej branży forex, działają na szkodę polskich inwestorów, ponieważ wspierają rozwój tzw. szarej strefy zagranicznych podmiotów, gdzie krajowy inwestor będzie poszukiwał produktów optymalnych dla jego portfela inwestycyjnego. W ocenie Izby wprowadzenie jednostronnych, proponowanych obecnie ograniczeń, dla krajowej branży forex, jednocześnie pomijając działanie zagranicznych podmiotów, będzie ze szkodą dla polskiego klienta i całego rynku 

stwierdził prezes IDM Waldemar Markiewicz w liście do wiceministra finansów Piotra Nowaka.

Projekt nie spodobał się także rynkowi, a szczególnie posiadaczom akcji X-Trade Brokers, czyli notowanego na GPW domu maklerskiego, który działa głównie na rynku walutowym. W dodatku spółka otrzymała od KNF ocenę nadzorczą, która może spowodować, że XTB nie będzie mogła wypłacić dywidendy z zysku wypracowanego w 2017 roku. Kurs XTB zanurkował i znalazł się na historycznych minimach.

Wykres 1. Historia notowań X-Trade Brokers

Wykres 1. Historia notowań X-Trade Brokers

Źródło: Strefa Inwestorów

Jaki jest lewar na FOREX na świecie?

Jak wygląda poziom dopuszczalnej dźwigni w innych krajach na świecie? W USA, czyli na największym rynku, lewar dla głównych par walutowych jest ograniczony do poziomu 1:50, a dla pozostałych do poziomu 1:20.

Podobnie jest w Japonii, która jest największym detalicznym rynkiem forex na świecie. Lewar maksymalny na poziomie 1:50 obowiązuje od lipca 2010 roku. Po wprowadzeniu nowej regulacji doszło do przejściowego spadku liczby i wartości transakcji, ale od 2013 roku japoński rynek forex znów nieustannie rośnie.

Generalnie wśród regulatorów widać wyraźny trend ograniczający ryzyko. W lutym 2017 r. władze w Turcji ograniczyły lewar radykalnie, z poziomu 1:400 do 1:10. Cypr ograniczył w tym roku dźwignię do poziomu 1:50 (w tym kraju jest zarejestrowanych wielu tzw. internetowych brokerów foreksowych). Rozważają takie kroki także Malta, Hiszpania i Irlandia.

Jest także skrajny przypadek. W sierpniu 2016 roku Belgia wprowadziła zakaz reklamowania lewarowanych produktów finansowych klientom detalicznym.

Mimo to daje się znaleźć brokerów oferujących „kosmicznie” wysoki lewar ( np. 1:300), działających z takich krajów, jak np. Zjednoczone Emiraty Arabskie.

Podsumowując, ograniczanie maksymalnego poziomu dźwigni możliwej do stosowania na forex oznacza odchodzenie od standardów „tureckich” (tam do niedawna dopuszczalny był poziom nawet 1:400), a zbliżanie się do amerykańskich (dla większości walut poziom 1:20). Wygląda na to, że polscy brokerzy po prostu będą musieli się przyzwyczaić do tego, że Polska znalazła się w głównym nurcie zmian, jeśli chodzi o rynek walutowy...

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Sprawdź więcej artykułów i analiz

Więcej praktycznej wiedzy o inwestowaniu na giełdzie, takiej jak analizy, artykuły, czy portfele edukacyjne, znajdziesz w części premium serwisu StrefaInwestorow.pl. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.