Przemysł stalowy to ważny sektor europejskiej gospodarki. Huty i stalownie zatrudniają tysiące osób i generują wysokie zyski. Stal pozostaje jednym z kluczowych materiałów wykorzystywanych w budownictwie i produkcji maszyn, statków, samochodów czy przedmiotów codziennego użytku. Dlatego, mimo postępu technicznego, konieczne jest utrzymanie produkcji stali na wysokim poziomie, a do tego niezbędny jest węgiel koksujący.
Węgiel koksujący - podstawa rozwoju europejskiej gospodarki
Węgiel koksujący i ruda żelaza są niezbędnymi surowcami do produkcji stali. Do wytworzenia tony stali potrzeba ok. 800 kg węgla koksującego. Z tego właśnie powodu Komisja Europejska wpisała węgiel koksujący na listę surowców kluczowych dla rozwoju europejskiej gospodarki.
Węgiel koksujący pochodzi głównie z importu
W Europie działa wiele hut produkujących rocznie około 160 mln ton stali. Zlokalizowane są głównie w Polsce, Niemczech, Czechach i na Słowacji.
Z 75 mln ton węgla koksującego wykorzystywanego co roku przez europejskie huty, około 80% pochodzi z importu. Najczęściej sprowadzany jest on z Australii, USA, czy Rosji, co znacząco zwiększa koszty transportu dla europejskich wytwórców stali. Dodatkowo, konieczność importu wprowadza element niepewności dostaw.
W Europie działa tylko kilku producentów węgla koksującego. Część z nich planuje w niedługim czasie zakończenie wydobycia, ponieważ ich złoża się wyczerpują. Jeśli w Europie nie zostaną zbudowane nowe kopalnie, zwiększy się zależność regionalnych odbiorców od importu, a wyższe koszty transportu spowodują spadek konkurencyjności europejskiej branży stalowej.
Zobacz także: WIDEO: Czym jest i gdzie się wykorzystuje węgiel koksujący?
Prairie Mining i plany wydobycia węgla koksującego
Notowana na GPW Prairie Mining realizuje w Polsce dwa dużej skali projekty węglowe, dzięki którym konieczność importu węgla z odległych części świata zmniejszy się. Kopalnia Dębieńsko, zlokalizowana koło Rybnika, będzie produkować węgiel koksujący typu 35. Z kolei głównym produktem Kopalni Jan Karski, położonej w okolicach Lublina, będzie węgiel koksujący typu 34. Dzięki lokalizacji blisko odbiorców oraz istniejącej infrastrukturze transportowej, węgiel z obu kopalni Prairie pozwoli ograniczyć zależność europejskiego przemysłu stalowego od importu węgla koksującego z innych kontynentów.
Zobacz także: Jakie są koszty wydobycia węgla, czyli od czego zależy sukces spółki górniczej